Zamknij
Ważne

Mała Moskwa wróciła na chwilę do Legnicy

08:47, 06.05.2011
Skomentuj

Żołnierze Armii Radzieckiej uzbrojeni w kałasznikowy i dźwięki rosyjskich piosenek rozbrzmiewające w Rynku, tak niecodzienne zjawisko mogli w czwartek zaobserwować legniczanie.

Wszystkie niezwykłe wydarzenia, które działy się na Rynku były częścią promocji najnowszej książki Wojciecha Konduszy. „Mała Moskwa. Rzecz o radzieckiej Legnicy” ukazała się po pięciu latach od wydania pierwszej edycji. W restauracji Rynek 10 odbyła się promocja ksiązki i spotkanie z jej autorem. 

- Wielu spośród tu obecnych przewija się na kartach tej książki tej książki, dlatego jestem podwójnie zaszczycony – mówił Wojciech Kondusza witając tłum, który zebrał się w restauracji. – Pięć lat upłynęło od poprzedniego wydania. W tym czasie udało mi się zgromadzić dużo nowych materiałów, które zostały zawarte w książce. 
Jej zawartość została poszerzona o wiele nowych materiałów dotychczas niepublikowanych. Inne zostały poszerzone o nowe fakty. Tak było m.in. z opisem pożaru kościoła Św. Jana, który jak mówi autor krytycznie ocenili Franciszkanie. Dzięki przekazom zakonników udało się ustalić wiele nowych faktów, min. to, że był on wynikiem podpalenia. W książce znalazło się też wiele anegdot, nieznanych przekazów od ludzi, którzy mieli w ówczesnych czasach kontakty z Rosjanami, oraz wspomnienia od kilkunastu byłych radzieckich legniczan.[FOTORELACJA]3236[/FOTORELACJA]
 

- Poprosiłem ich, aby opisali swoje wspomnienia związane z miastem, zrobili to, a ja skorzystałem z tych wspomnień – opowiadał autor. – Najczęściej są to wspomnienia Dzieci Legnicy, tak ich nazywam, dorośli nie mogą wspominać tamtych czasów.
 
Wspomnienia radzieckich Franciszkanów, Dzieci Legnicy i to, co udało się autorowi odkryć w archiwach stanowiło tak wielką ilość informacji, że zostało wykorzystane w jego trzech książkach. 
 
- Powstał duży tekst dotyczący armii radzieckiej, który opublikowany został w Wydawnictwie IPN, sporo informacji przekazałem w przewodniku „Śladami Małej Moskwy” – wyliczał autor. – Trzecią część wykorzystałem żeby uzupełnić pierwsze wydanie tej książki. 
 

Autor zwraca uwagę na przypisy, w których można znaleźć sensacyjne informacje. Znalazły się tam min. takie informacje pochodzące z archiwów kontrwywiadu, że w razie konfliktu na Legnicę miały spaść dwa pociski nuklearne. W książce nie mogło zabraknąć historii nieszczęśliwej miłości Lidii Novikowej.
 
- Została opisana po raz pierwszy w oparciu o relacje jej rodziny, która kilkakrotnie była w Legnicy – mówił Wojciech Kondusza. – W książce znalazły się sensacyjne zdjęcia, min. po raz pierwszy publikowane zdjęcia z pogrzebu legnickiej Julii. 
 
Jak powiedział Wojciech Kondusza zostało jeszcze bardzo wiele niewykorzystanego materiału, już zapowiada, że za dwa lata można się spodziewać kolejnej pozycji o Małej Moskwie. 
 
- Zbieram materiał o tym, co się nazywa sferą życia duchowego, bo są różnie wzmianki i informacje, ze rodziny oficerów, zwłaszcza żony utrzymywały różne tradycje – mówił autor. – Podczas Świąt Wielkanocnych dzieci szły z koszyczkami święcić jajka, na Boże Narodzenie chodzili na pasterkę, nosili krzyżyki. Pod koniec pobytu wojsk w legnickiej cerkwi jawnie odbywały się śluby kościelne. 
 

Zapytany o swój stosunek do Rosjan odpowiedział, ze jest on jak najbardziej pozytywny.
 
- Nie mam żadnych uprzedzeń, jeśli wychodzi fałsz, piszę o fałszu, jeśli dobro , piszę o tym – odpowiedział Wojciech Kondusza. – W książce staram się nie oceniać, książka jest źródłowa, pokazuje pewne fakty, ale tam emocji nie ma. Cenię sobie tych ludzi i ich kulturę. 
 
Jak powiedział autor, pierwsze wydanie zostało bardzo pozytywnie przyjęte po wschodniej stronie granicy. Niestety w Rosji do dziś nie można mówić o pobycie PGWAR w Legnicy, będzie to możliwe dopiero po 50 latach. Nam na szczęście powrót Rosjan nie grozi a radzieckie mundury możemy oglądać podczas happeningów i w książkach Wojciecha Konduszy. Książkę wydaną nakładem Wydawnictwa Edytor można kupić już w księgarniach.

 

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%