Piotrek z Kubą wybudowali ogromny wieżowiec z tego co znaleźli pod ręką, a Wiktoria, Julia i Weronika wcieliły się w drapieżne koty. To tylko niektóre atrakcje, jakie czekały na całe rodziny na Familiadzie.

W tym roku w rodzinnym festynie wzięli udział nie tylko mieszkańcy naszego miasta. Z opiekunką przyjechała grupa dzieci z Pątnowa Legnickiego. Na najmłodszych czekały przeróżne atrakcje np. tworzenie origami, malowanie koszulek, mandale, budowanie instalacji z papieru czy komponowanie z koralików i innych elementów pięknej biżuterii. Wiktorii, Julii i Weronice najbardziej podobało się malowanie twarzy w kocie wzory. Dziewczynki obiecują, że za rok odwiedzą także Legnicę, bo dawno tak fajnie się nie bawiły. Chłopcy najchętniej budowali wysokie wieżowce z pudełek po kawie i herbacie. W ich konstrukcjach znalazły się także opakowania po paście do zębów oraz rolka po papierze toaletowym. Piotrek i Kuba nie zapomnieli także ustawić czerwonego auta przez papierowym domkiem. [FOTORELACJA]3833[/FOTORELACJA]

Dzieci miały do dyspozycji aż dziesięć kolorowych stoisk. - Nowością w tym roku jest malowanie twarzy i możliwość grania balonem – mówi Justyna Teodorczyk z legnickiej Galerii Sztuki. - Ciekawą ofertą jest też linoryt, prowadzony m.in. przez studentów animacji kultury.

Jak co roku, wiele niespodzianek i radości przysporzył dzieciom konkurs „Mam Talent”. Uczestnicy śpiewali, mówili wierszyki i tańczyli. Wszyscy zaprezentowali się na scenie bardzo oryginalnie. Warto dodać, że organizatorzy festynu pomyśleli o każdym uczestniku, bo żadne dziecko nie wyszło do domu bez pamiątkowej nagrody.

Sobotę z artystyczną Familiadą, zorganizowaną przez Galerię Sztuki w Legnicy, spędziło w wspólnym gronie około 100 osób.