Ponad setka fanów Dody miała nie lada uciechę, bo artystka pojawiła się w jednym z elektronicznych marketów w Legnicy. To część akcji promocyjnej sieci tych sklepów, do której zaangażowano popularną artystkę.

- Słucham piosenek Dody od dziecka – mówiła kilkunastoletnia Kinga Zielińska. – Nie mogłam przepuścić takiej okazji, aby nie zobaczyć Dody na własne oczy.
- Doda jest po prostu najlepsza – dodaje Monika Dołbeń. Jej koleżanka Monika Skrzydlewska ściskała w ręku płytę mając nadzieję na autograf królowej popu. Zanim pojawiła się w kilkunastocentymetrowych szpilkach i kusym odzieniu, fani musieli czekać prawie godzinę. Spotkanie pierwotnie zaplanowane na 15 przesunęło się z nieznanych powodów.
[FOTORELACJA]3910[/FOTORELACJA]
Wśród oczekujących dominowała młodzież i dzieci, te ostatnie przyszły z rodzicami, którzy cierpliwie czekali, aż ich pociechy dostaną upragniony autograf.
- Dobra, od razu bierzemy się do pracy – powiedziała Doda, zasiadła za stolikiem i zaczęła podpisywać płyty, plakaty, fotosy. Aby otrzymać kartę VIP umożliwiającą wejście za kulisy podczas koncertów Doroty Rabczewskiej trzeba było kupić komplet siedmiu płyt za 270 zł, ale cena nie odstraszyła najbardziej zagorzałych miłośników muzyki „królowej”. Dla mniej zamożnych były pojedyncze płyty po 20 zł. Doda chętnie pozowała do zdjęć z legniczanami. Niektórzy fani artystki przyjechali na spotkanie z nią z odległych miejscowości, np. Żagania i Szprotawy.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz