Ponad 1200 fanów Dżemu upajało się muzyką zespołu podczas niedzielnego koncertu. Grupa wystąpiła w hali OSiR. Koncert był jednym z największych muzycznych wydarzeń tego roku.
Dżem, Dżem, Dżem, skandowała rozgrzana do czerwoności publika wywołując swoich idoli na scenę. W końcu pojawili się na niej i popłynął blues ... Płynął z niej ponad dwie godziny. Zespół trzykrotnie bisował. „W życiu piękne są tylko chwile” zaśpiewał na zakończenie Maciek Balcar życząc wszystkim dobrych i spokojnych świąt. Ci, którzy spędzili niedzielny wieczór na koncercie Dżemu przeżyli tych chwil kilka. Chwil pięknych i niezapomnianych, takich, które będą długo wspominać.
Ostatni raz Dżem grał w Legnicy w 1988r. Połowa uczestników niedzielnego koncertu mogła mieć wówczas kilka lat, wielu nie było jeszcze na świecie. Nie wiek tu jednak był ważny ale miłość do bluesa i jednej z jego legend. Młodzi kilkunastoletni ludzie zapytani po co przyszli odpowiadali bez namysłu, żeby posłuchać legendy. Pytani skąd znają ich muzykę odpowiadali, że jest w ich rodzinach przekazywana z pokolenia na pokolenie. Mówiąc o tym trzymali się za serca. Cierpliwie czekali na spotkanie ze swoimi idolami. Któż by miał serce odmówić pozowania do zdjęć czy podpisania plakatu.
- To wspaniałe, że oni kochają naszą muzykę, że na nasze koncerty przychodzą tacy młodzi ludzie, nawet kilkuletnie dzieci – powiedział „Beno” Otręba. – Gramy dla nich i będziemy grać zawsze bo dla nas muzyka jest jak powietrze. Gdybyśmy nie grali to tak jakbyśmy przestali oddychać.[FOTORELACJA]4109[/FOTORELACJA]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz