W związku ze zbliżającym się Międzynarodowym Dniem Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię, Stowarzyszenie Inicjatyw Twórczych zorganizowało w Rynku happening.

Nie po raz pierwszy, Stowarzyszenie Inicjatyw Twórczych na czele z koordynatorką Katarzyną Kaźmierczak wyszło naprzeciw chorym psychicznie. Zorganizowany w Rynku happening miał pokazać, że schizofrenia nie eliminuje ludzi z życia społecznego.

- Poprzez sztukę zastanawiamy się nad stereotypowym postrzeganiem "wariata" - wyjaśnia legnicka aktorka i prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Twórczych Katarzyna Kaźmierczak. - Taki obraz wykreowały głównie amerykańskie media. Schizofrenicy traktowani są jako niebezpieczni, bo mają problem z kontrolą swoich emocji i zachowań.

Badania statystyczne pokazują, że istnieje tendencja wzrostowa w zachorowaniu na schizofrenię. - Z rodziną spędzamy czas od święta, nie mamy chwili na pielęgnację relacji, dochodzi stres, dlatego tak ważne są grupy wsparcia - dodaje Kaźmierczak.

Jedną z grup wsparcia jest Pogotowie Teatralne. Wspólnie z Teatrem Modrzejewskiej realizuje wiele projektów. - Są to spektakle, happeningi, w których biorą udział osoby z problemami psychicznymi - zaznacza koordynatorka. - Angażowanie się w teatr jest bardzo pomocne, poprzez sztukę "wypowiadamy siebie".

Organizatorka przyznaje, że podczas happeningu, zaskoczyła ją reakcja przechodniów. - Nie sądziłam, że ktokolwiek się zatrzyma i pomyśli nad problemem ludzi chorych psychicznie - podsumowuje. - Niektórzy podchodzili, stawali koło nas i zaczynali rozmowę, rozmowę, której tak bardzo potrzebują na co dzień, bo czują się samotni. [FOTORELACJA]5379[/FOTORELACJA]