Na scenie Lewy Halloweenowy, a w piwnicy Mash - Up your Halloween - tak świętowała Spiżarnia. Zabawa zaczęła się w środowy wieczór i skończyła nad ranem. Na przebranych imprezowiczów czekała niespodzianka na barze.
Wnętrze Spiżarni wypełniły zombie. Wszystko za sprawą Tomasza Barana, który na scenie, tuż za kolorową zasłoną, przemieniał legniczan w postacie z najstraszniejszych horrorów. Chętnych do halloweenowej przemiany nie brakowało, na krwawy wizerunek zdecydowały się nie tylko panie, ale także panowie.
Goście zadbali o odpowiednie na imprezę stroje. U pań zdecydowanie dominował czarny kolor z czerwonymi dodatkami. Imprezowicze bawili się zarówno na scenie, a tam królował Lewy Halloweenowy, jak i w piwnicy na Mash - Up your Halloween, gdzie atmosferę podkręcali didżeje. Dzięki zasłyszanym coverom było dość tradycyjnie, ale nie zabrakło też odjechanych remixów. Na przebranych uczestników zabawy, czekała procentowa niespodzianka na barze. Impreza w oparach dymu, w strasznym klimacie Halloween trwała aż do rana. Zabawa ze "straszydłami" rozpoczęła długi weekend pełen wrażeń w muzycznym klubie. Przypominamy, że już dzisiaj zagra na scenie Mechaniczna Pomarańcza. Oranizatorzy obiecują, że studenci mogą liczyć na promocyjne ceny przy barze. Natomiast w piątek wystartują Blusowe Zaduszki z Lewym Sercowym w tle. W tym samym czasie piwnicę rozgrzeje po raz kolejny Mechaniczna Pomarańcza.
Szykujcie się już na sobotę, bo takiej imprezy w Legnicy jeszcze nie było. Po raz pierwszy, w Spiżarni odbędzie się Silent Party. Energetyczna zabawa przy muzyce w słuchawkach. Zapraszamy. [FOTORELACJA]5418[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz