Cicha impreza w Spiżarni spodobała się mieszkańcom Legnicy. Uczestnicy zabawy szaleli do muzyki usłyszanej w słuchawkach. Podczas jednego spotkania, mieli do wyboru aż trzy nuty, grane przez trzech didżejów.

W Spiżarni udało się zorganizować eksperymentalną imprezę Silent Party. To ciekawy pomysł na zabawę, który na stałe zagościł już w większych miastach. Teraz przyszedł czas na Legnicę. Podczas "cichej imprezy" system nagłośnieniowy jest zupełnie niepotrzebny, a żeby się wytańczyć wystarczą bezprzewodowe słuchawki. Każdy uczestnik Silent Party w Spiżarni, otrzymał od organizatorów parę słuchawek, dzięki którym mógł słuchać muzyki wykonywanej na żywo przez trzech didżejów. Na słuchawkach znajduje się przełącznik, który pozwala na zmianę kanału muzycznego. W ten prosty sposób, imprezowicze bawili się podczas jednego spotkania przy różnych nutach.

Wnętrze Spiżarni wypełniło kilkadziesiąt osób, które zgodnie przyznały, że zaciekawiła ich koncepcja tego typu imprezy. Okazało się, że legniczanie bez skrępowania szaleli na parkiecie, tańcząc i śpiewając kawałki usłyszane w słuchawkach. Silent Party to idealna propozycja dla osób, które w tym samym miejscu chcą się dobrze pobawić i porozmawiać. Zabawa przypadła do gustu mieszkańcom naszego miasta, więc niewykluczone, że w kalendarzu Spiżarni nie raz zagości jeszcze Silent Party.

[FOTORELACJA]5428[/FOTORELACJA]