Płaca minimalna i koszty życia w Holandii w 2013 r.

Nie tylko uczniowie i studenci z Polski często decydują się na wyjazd wakacyjny do praca za granicą. Głównym celem jest Holandia, która wciąż oferuje najwięcej pracy sezonowej spośród państw zrzeszonych w UE

Decyzję o wyjeździe należy podjąć wcześniej i odpowiednio się przygotować. Czerwiec to dosłownie ostatni „dzwonek”. Na Polaków czeka praca głównie w rolnictwie, przy zbiorze warzyw i owoców, na plantacjach kwiatów, w szkółkach drzewek ozdobnych oraz przy prowadzeniu i pielęgnacji ogrodów. Może być w szklarni, na polach uprawnych lub w sortowniach. Ta praca za granicą jest często ciężka i monotonna. Jednak wielu się na nią decyduje, aby wesprzeć swój budżet, bo przez krótki okres czasu można zarobić o wiele lepiej niż w Polsce, gdzie i tak trudno o pracę sezonową. Z tego powodu wielu decyduje się na wyjazd do kraju wiatraków, pomimo ciężkiej pracy za minimalne wynagrodzenie. Pocieszającym faktem jest możliwość odzyskania części pieniędzy z holenderskiego fiskusa. Wystarczy tylko przeprowadzić zwrot podatku z Holandii.

Praca w Holandii wciąż czeka na Polaków i wielu się na nią decyduje. Jednak wyjeżdżając nie należy się łudzić, że zarobi się więcej niż ustawowe minimum. Stawka minimalna zależy od wieku pracownika. Im młodsza osoba, tym mniej zarobi. Dlatego pracodawcy chcąc zminimalizować swoje koszty, najchętniej zatrudniają ludzi młodych, do 23 roku życia, bo potem obowiązuje już tzw. pełna minimalna pensja. Tak dla porównania - 19-latek otrzyma 52,5% tego co 23-latek.

Od 1 stycznia 2013 roku minimalna pensja w Holandii trochę wzrosła. Jest to jednak wartość bardzo niewielka, która ma jedynie zrekompensować koszty inflacji.

Jak wcześniej wspomniano, stawki płacy minimalnej (minimumloon) w Królestwie Niderlandii zależą od wieku pracownika. Holenderski pracodawca nie może płacić mniej niż to przewiduje ustawa. Oczywiście może płacić więcej, ale przy pracy sezonowej to raczej się nie zdarza.

Wartości te mogą każdego roku ulegać zmianie, dlatego warto sprawdzać ich aktualność. Można to zrobić m.in. na oficjalnej stronie holenderskiego Ministerstwa Spraw Socjalnych i Pracy – SZW: www.szw.nl. Należy przy tym pamiętać, że są to stawki brutto, czyli przed opłaceniem podatku i innych potrąceń oraz bez dodatku urlopowego. Tak więc „pieniędzy na rękę” będzie znaczniej mniej. Na szczęście część z nich będzie można potem odzyskać przeprowadzając zwrot podatku z Holandii.

Jak widać z powyższej tabeli, rozbieżności płacowe są dość znaczne i za tę samą pracę osoba młoda zarobi o wiele mniej niż trochę starsza. Dlatego na znalezienie pracy mają największe szanse młodzi, bo to ich pracodawcy będą zatrudniać w pierwszej kolejności. Starsi muszą o tym pamiętać i szukać pracy odpowiednio wcześniej, aby ją sobie „zaklepać”, bo później może okazać się, że wszystkie miejsca są już zajęte przez młodzież.

Warto również wiedzieć, że holenderski rynek pracy, bardziej niż w jakimkolwiek innym kraju europejskim jest zdominowany przez agencje pracy. Bardzo wiele z nich ma swoje przedstawicielstwa również w Polsce. Nawet zatrudniając się przez Polską agencję może okazać się, że ona jedynie oddeleguje do agencji holenderskiej. Pracodawcy w Królestwie Niderlandii bardzo chętnie korzystają z usług agencji, bo dzięki temu mogą uniknąć wielu spraw związanych z poszukiwaniem i formalnościami zatrudniania często setek pracowników. Dlatego wyjeżdżając do praca w Holandii należy pamiętać, że dodatkowo trzeba będzie uiszczać jakieś opłaty na rzecz agencji. Do tego dochodzą koszty noclegu, transportu i życia.

Koszty życia w Holandii są porównywalne z kosztami życia w Niemczech. Na zakwaterowanie trzeba przeznaczyć 200 – 300 euro w „hotelach pracowniczych”. Wynajęcie kawalerki to koszt już 500 – 600 euro, a ceny w centrach dużych miast mogą dochodzić nawet do 1000 euro za studio. Zawsze pozostaje też możliwość mieszkania na kempingu. Koszt wyżywienia to około 200 euro miesięcznie. Za litr benzyny w maju 2013 trzeba zapłacić 1,45 euro.

Jeśli ktoś ma dziecko, to może ubiegać się o zasiłek, tzw. kindertoeslag. Ponadto zawsze należy pamiętać, że po zakończeniu roku można się starać o zwrot podatku z Holandii. Często są to dość znaczące kwoty.