EMZetów to świat miłości i zrozumienia, powstały z marzeń Ewy Werfel. Na wernisażu w holu Starego Ratusza mieliśmy okazję na chwilę do niego wstąpić.

Ewa Werfel tworzy z odpadków – drutu, sznurka, plastikowych butelek i gałganków. Zszywa, wyplata, robi na drutach. - Teraz lubię kamsony, to takie koła od pociągu – mówi, bo one mnie fascynują. Kółka i mechanizm, na którym się trzymają – tłumaczy.

Otwierając wystawę Jacek Głomb podkreślił, że jest ona wyjątkowa. Ma wartość dodaną, ponieważ pokazuje że warto mieć marzenia, nadzieję i wiarę w świat.

- Twórczość jest formą terapii - mówi Katarzyna Kaźmierczak, prowadząca warsztaty w Domu Pomocy Społecznej w Legnickim Polu.

- Dla naszych podopiecznych ważne jest, aby mogli się pokazać, staramy się przekraczać mury benedyktyńskiego klasztoru. Jestem wielką fanką twórczości Ewy i wszędzie o niej opowiadam, chcemy pokazywać jej prace – dodaje.

Zespół Podwójne dno zaśpiewał piosenkę „Dyna” autorstwa Ewy Werfel („Dyna się zbakłażaniła”, czyli Toyota Dyna zepsuła się). Ich przebój „Miłość jest jak pomidorowa” powstał z fragmentów wypowiedzi podopiecznych DPS dotyczących wyobrażeń na temat miłości. Jaka jest ta miłość? Smaczna i zdrowa, jak pomidorowa.

To niewątpliwie jedna z najbardziej wzruszających imprez, jakie odbyły się ostatnio w naszym mieście.[FOTORELACJA]7659[/FOTORELACJA]