Międzynarodowe jury oceniło 2244 prace, nadesłane na konkurs przez 615 uczestników z 50 krajów. Przyznano Grand Prix oraz nagrody i wyróżnienia w działach żart i satyra.

Jury pod przewodnictwem Marileny Nardi, rzeźbiarki, ilustratorki, karykaturzystki i profesora ASP w Wenecji. obradowało w Akademii Rycerskiej całą sobotę. Poziom nadesłanych prac jest wysoki. Wiele z nich – w tym zwycięska – nawiązuje do facebooka, artyści podejmowali również temat obecnej sytuacji na Ukrainie. Długo dyskutowano nad przyznaniem Grand Prix, ostatecznie zadecydował głos przewodniczącej jury. Co ciekawe, cały skład tegorocznego jury jest żeński i po raz drugi w historii Satyrykonu jego przewodniczącą jest kobieta.

Grand Prix Satyrykonu 2014 otrzymał Siergey Sichenko z Izraela za pracę „Facebook”.

W dziale „żart” nagrody zdobyli:
I - nagrodę i złoty medal - Michai Ignata z Rumunii za pracę bez tytułu
II - nagrodę i srebrny medal - Mariusz Stawarski z Polski za pracę „Jadą święta”
III – nagrodę i brązowy medal - Victor Crudu z Mołdawii za pracę bez tytułu

oraz dwa równorzędne wyróżnienia dla:
1. Alexeya Mikhaylusieva z Ukrainy za pracę bez tytułu
2. Dariusza Mrożka z Polski za pracę za pracę bez tytułu

W dziale satyra przyznano:
I-nagrodę i złoty medal dla Tomasza Brody z Polski za cykl prac „Historia literatury dla użytkowników Facebooka”
II-nagrodę i srebrny medal dla Lexa Drewińskiego, Niemcy/Polska, za pracę „Fre Pussy Riot”
III-nagrodę i brązowy medal dla Andrei Pecchia z Włoch za pracę „Women rights”

oraz dwa równorzędne wyróżnienia dla:
1. Mehdi Afradi z Iranu za pracę bez tytułu
2. Constantina Ciosu z Rumunii za pracę „Visit”

Marilena Nardi uzasadniając werdykt podkreśla możliwą wieloznaczność w interpretacji zwycięskiej pracy. Symbol facebooka przedstawiony jako wilczyca karmiąca mitycznych braci Romulusa i Remusa z jednej strony nasuwa skojarzenia o wielkości i potędze Rzymu, z drugiej zaś świadomość jego nieuchronnej klęski.[FOTORELACJA]7731[/FOTORELACJA]