Dwa nie lada wydarzenia muzyczne zakończyły tegoroczne świętowanie imienin ulicy NMP. Patryk Kumór wystąpił dla młodzieży, gwiazdy operetki dla dorosłych.

Rokrocznie Legnica i jej mieszkańcy świętują imieniny ulicy Najświętszej Marii Panny. Rokrocznie też legnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji staje na wysokości zadania i przygotowuje mnóstwo atrakcji. Nie inaczej było tym razem. Najpiękniejszy i najpopularniejszy w Legnicy deptak już od godzin południowych zaludniał się gośćmi imieninowymi. Na straganach wystawionych wzdłuż ulicy można było kupić właściwie wszystko, począwszy od waty cukrowej, poprzez regionalne potrawy, skończywszy na kwiatach i krzewach ozdobnych.[FOTORELACJA]8724[/FOTORELACJA]
Jednak nie po to legniczanie przyszli, dla nich jak zawsze ważniejsza była uczta duchowa. Tą zapewniły gwiazdy legnickiej i ogólnopolskiej sceny muzycznej. Na początek duża scena należała do Beny Bandu, na zakończenie do wspaniałych gwiazd opery i operetki, Gliwickiej Orkiestry Rewiowej pod dyr. Adama Żaka i Baletu Rewiowego- Crazy Girls Show.
Kilkutysięczna, liczniejsza niż kiedykolwiek publiczność usłyszała ze sceny najpiękniejsze fragmenty z operetek wiedeńskich- J. Straussa, F. Lehara, E. Kalmana, R. Stolza, J. Offenbacha, neapolitańskie hity, oraz piosenki z musicali Broadwayowskich. Było na co popatrzeć i czego posłuchać.
Nie sposób nie wspomnieć o młodym idolu nastolatek Patryku Kumorze, który przyjęty owacjami, krzykami i łzami wzruszenia, wystąpił na scenie przy Kościele Mariackim.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz