Szlachta w negliżu i nie tylko

W piątkowe popołudnie w Muzeum Miedzi odbył się kolejny wykład z cyklu „Spotkanie ze szlachtą”. Tym razem gościem muzeum była dr Małgorzata Możdżyńska- Nawotka.

 

dr Małgorzata Możdżyńska-Nawotka- FOTO:PP (lca.pl)

Słuchacze wykładu „Ubiór szlachty śląskiej na co dzień i od święta” mogli dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o nieco mniej znanym aspekcie życia szlachty śląskiej, a mianowicie o strojach- tych na co dzień i tych od święta. Jednym z elementów wystawy Szlachta na Śląsku w średniowieczu i czasach nowożytnych jest ekspozycja strojów z XVII i XVIII w. Ubiory te stanowią część kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu oraz Muzeum Narodowego w Warszawie.

Ubiór szlachty śląskiej na co dzień i od święta- FOTO:PP (lca.pl)

- Ubiory dają świadectwo wielkiemu kunsztowi i temu, że ciężko jest powiedzieć, że wśród śląskiej szlachty panowała jakaś jedna moda - mówi dr Małgorzata Możdżyńska- Nawotka. - Podążano głównie za tym, co było modne w Europie. Ogólnie w XVIII w. jeśli chodzi o ubiory, były obecne dwa nurty: jeden bardzo oficjalny, natomiast drugi związany z życiem prywatnym i kulturą życia codziennego - dadaje badaczka.

W dużej mierze to, co noszono na sobie w XVII i XVIII w. było efektem ożywionej wymiany handlowej i kulturalnej. Podpatrywano to, co ludzie ubierali w najdalszych krańcach świata i naśladowano lub próbowano kopiować. Ubiory z przełomu wieków XVII i XVIII naznaczone są elementami orientalnymi- chińskimi lub tureckimi.

Wykład dr Małgorzaty Możdżyńskiej-Nawotki- FOTO:PP (lca.pl)

Ciekawą kategorią ubiorów były tzw. stroje negliżowe, ale negliż znaczył wtedy coś zupełnie innego niż dziś- mianowicie strój nieformalny, lub inaczej strj noszony wczesnym popołudniem.

Wiele części garderoby poprzez wieki zmieniły swoje przeznaczenie i charakter- dobrym przykładem jest tutaj frak, który gdy się pojawił, był strojem sportowym, służącym do jazdy konnej. Dziś jest strojem, który uznajemy za elegancki.

Ciekawym elementem damskich strojów jest gorset, który w XVII wieku był nieodzowną częścią damskiej bielizny. Robiły je bardzo wyspecjalizowane zakłady głównie francuskie. Gorsety były usztywniane fiszbinami i obszywane skórą, była to bardzo misterna robota.

- Hafty są jedną z ciekawszych rzeczy, jakie powstały. Są misternie wyszywane, doskonale odwzorowane, np. sceny natury. Świetnie się zachowały pomimo upływu czasu - informuje dr Małgorzata Możdżyńska- Nawotka.

Kolekcję XVII i XVIII- wiecznych ubiorów można oglądać w Muzeum Miedzi w ramach wystawy Szlachta na Śląsku w średniowieczu i czasach nowożytnych.

Ubiór szlachty śląskiej na co dzień i od święta- FOTO:PP (lca.pl)