W piątkowy wieczór „Kopernik” zaprosił na pierwsze spotkanie w ramach nowego cyklu „Miejsce ludzi i opowieści”. Gościem był tancerz i choreograf,Waldemar Wołk-Karaczewski.


„Miejsce ludzi i opowieści”to cykl spotkań, na których prezentowane są znane osoby związane z Legnicą, ludzie utalentowani, pasjonaci, którzy mogą pochwalić się sukcesami.
Taką wyjątkową osobą jest pierwszym gość. Waldemar Wołk-Karaczewski to jeden z najwybitniejszych tancerzy światowego baletu współczesnego XX w.
Jest absolwentem Warszawskiej Szkoły Baletowej w klasie Raissy Kuzniecowej-Szajewskiej. To Laureat II Światowego Konkursu Baletowego w Tokio w1978). W latach 70. i 80. XX w. był pierwszy solistą w Teatrze Wielkim, baletu Deutsche Oper Berlin, Państwowej Opery Bawarskiej w Monachium, a także Baletu XX Wieku Maurice’a Bejarta.
Waldemar Wołk-Karaczewski tańczył na scenach całego globu, wcielając się w role m.in. Romea, Oniegina, Apolla, Albeta (Giselle), Zygfryda (Jezioro łabędzie) czy Księcia (Śpiąca królewna, Dziadek do orzechów).
Na spotkaniu tancerz opowiadał o swojej karierze, jej początkach, o tym, jak znalazł się w Legnicy. Wyjaśniał także, czym różni się balet od innych stylów tańca.

- Jeśli się tańczy balet, można też tańczyć z powodzeniem inne style. Jeśli zaś ktoś tańczy np. hip-hop, to będzie tańczył tylko hip-hop. Balet daje te możliwość, że kto go tańczy, może zatańczyć wszystko. To jest tak jak z pisaniem: nie każdy, kto pisze jest zaraz pisarzem, tak samo jak nie każdy, kto robi zdjęcia telefonem komórkowym jest od razu fotografem – tłumaczył Waldemar Wołk-Karaczewski
Po zakończeniu kariery scenicznej w 1989 r. zajął się twórczością choreograficzną i filmową. Obecnie prowadzi Studio Baletowe w Legnickim Centrum Kultury. Jest zawodowym operatorem filmowym i telewizyjnym.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz