„Czekając na miłość” - to tytuł debiutanckiej płyty legniczanki Patrycji Kamoli. Znana wokalistka jazzowa zaprezentowała ją podczas kolejnego jazzowego wieczoru w akademiku PWSZ.
O swoim życiu prywatnym artystka mówi niewiele, jednak głośno przyznaje, że jest zakochana w muzyce i ta miłość nigdy się nie skończy.
Podczas wieczoru w akademiku Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej Patrycji towarzyszyli muzycy, z którymi nagrała płytę. Na saksofonach zagrał Jarosław Dąbrowski, na trąbce Łukasz Kłos, Paweł Lenar na fortepianie, Janusz Lewandowski na kontrabasie i Jarosław Marszałek na perkusji. Zabrało tylko Wojciecha Pruszyńskiego, którego można usłyszeć na płycie Patrycji.
„Czekając na mi miłość” to debiutancka płyta młodej wokalistki. Ukazała się w listopadzie ubiegłego roku. W utworach, które się na niej znalazły oprócz ukochanych przez wokalistkę, jazzowych dźwięków, można znaleźć wiele innych stylów muzycznych od popu po bluesa. Dziś Patrycja i jej muzyczni przyjaciele już przygotowują nowy materiał.
- Ciągle poszukuję nowych rzeczy i mam w głowie wiele różnych pomysłów. Pracuję właśnie nad nowym materiałem. Płyta to odległe plany, ale tworzę już swój autorski materiał, bo taki właśnie chcę pokazywać. Będzie w nim więcej popu, ale jazz też się pojawi– dodaje Patrycja.
Tymczasem jednak Patrycja i jej zespół „budzili” wiosnę śpiewając o miłości utwory z płyty, którą z pewnością każdy miłośnik jazzu i talentu młodej wokalistki, powinien mieć w swojej kolekcji.[FOTORELACJA]12485[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz