Osiem kapel z całej Polski walczyło o nagrody w Przeglądzie Kapel Rockowych - Legnica 2017. Na zakończenie wieczoru sceną zawładnął Piotr Rogucki z zespołem Coma.

Przegląd kapel wrócił do legnickiego kalendarza po krótkiej nieobecności. Jak się okazuje muzyka rockowa nie umarła i ma się całkiem dobrze zarówno wśród starszych i młodszych miłośników tego gatunku. Do Legnicy przyjechały zespoły z całej Polski. Umiejętności kapel oceniało trzyosobowe jury, w którego skład weszli Justyna Teodorczyk, zastępca dyrektora Legnickiego Centrum Kultury, Marek Szpyra, muzyk z zespołu Less i Jerzy Delwo, muzyk, lider zespołu Photony.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z poziomu jaki reprezentowały zespoły. Mieliśmy kilka dylematów bo były kapele dobre i lepsze i właściwie w tym roku zastanawialiśmy się nad granicą profesjonalizmu. Przegląd jest szansą dla zespołów początkujących, wprawiających się do występów na scenie, a niektóre prezentowały naprawdę wysoki poziom i mają już jakiś dorobek sceniczny – mówi Justyna Teodorczyk, juror przeglądu, zastępca dyrektora Legnickiego Centrum Kultury.

Równie żywiołowo reagowała publiczność, która zjawiła się na przeglądzie. Nic dziwnego, kapele pokazały nie tylko wysoki poziom artystyczny ale także to, że potrafią nawiązać kontakt z publiką. Przykładem jest zespół Omni Modo, który część koncertu wykonał na rampach i na dziedzińcu Akademii Rycerskiej. Omni Modo ex quo z Vermis „wyśpiewali” sobie pierwszą nagrodę. Drugie miejsce zajęła piotrkowska grupa Rail, trzecie Damage Seed.

- Obrady były krótkie i zgodne. Postanowiliśmy podzielić nagrody pomiędzy pięć zespołów. Wesprzeć także kapele lokalne, które poziomem nie odbiegały od tych z Poznania, Piotrkowa, czy Gorzowa Wielkopolskiego – podsumowuje Justyna Teodorczyk.

– Muzyka rockowa nie jest taj popularna jak hip – hop czy wszechobecne disco polo, ale jednak środowisko rockowe cały czas żyje i rozwija się, co cieszy najbardziej fanów.

Przegląd zakończył się bardzo mocnym akcentem. Na „kolację” wystąpiła wielka gwiazda muzyki rockowej, zespół Coma. Piotr Rogucki i jego kapela pokazali co to znaczy mistrzostwo. Charyzma lidera, lidera grupy sprawiała, że to nie był zwykły koncert rockowy, lecz niezwykłe widowisko na pograniczu performer su, a nawet teatru. Obsypany Fryderykami zespół, grający z takimi gwiazdami jak Linkink Park czy Pearl Jam, zachwycił niezaprzeczalnie i wprawił w pozytywny trans publikę zgromadzoną na dziedzińcu Akademii Rycerskiej, spragnioną dobrego rocka.[FOTORELACJA]12824[/FOTORELACJA]