Zamknij

Bębny ucichły na rok. Drum Battle to już historia

23:06, 20.05.2017
Skomentuj

Koncertem w Sali Maneżowej i wręczeniem upominków uczestnikom, zakończył się tegoroczny Festiwal Rytmu Drum Battle 2017.

Tegoroczny Festiwal Rytmu Drum Battle, mimo, że trzynasty nie był pechowy. Przez kilka dni w Legnicy odbywały się warsztaty i koncerty. Bębny usłyszeć mogliśmy w centrum miasta podczas tradycyjnej parady perkusyjnej.

W sobotę w Sali Maneżowej zakończył się koncertem lecz tym razem nie koncertem laureatów, bowiem takich nie było w tegorocznej edycji. Nie było nagród były jednak upominki dla tych, którzy wyróżnili się podczas warsztatów i pokazali naprawdę wielki kunszt gry na instrumentach perkusyjnych.

W kategorii werbel, w grupie do lat 12 otrzymali je Filip Brzeźnicki, Radosław Chmielowski i Natan Supeł. W kategorii do lat 16 upominki trafiły do Jana Pieniążka, Patryka Szczechowskiego i Łukasza Szyszko. W grupie do lat 21 prezent otrzymał Kacper Woźniakowski.

W kategorii zestaw, w grupie najmłodszej prezenty otrzymali: Karol Barczyk, Tomasz Maciejewski oraz bracia Fryderyk i Maurycy Rapaczowie.

W grupie do lat 16 nagrodzono upominkami Szymona Fronia, Macieja Nowackiego i Jana Pieniążka. W grupie najstarszej Adriana Grębosza i Olafa Rykałę.

Fryderyk Rapacz był najmłodszym uczestnikiem festiwalu. Jest uczniem Zespołu Szkół Muzycznych w Legnicy. Gra na instrumentach perkusyjnych to w jego rodzinie tradycja.

- Nie chciałem być gorszy od Maurycego i od mojego taty, bo oni grają na perkusji i ja też się uczę już od trzech lat – powiedział Fryderyk Rapacz.

- Bardzo cieszę się z nagrody, tak jak mój brat. Ćwiczyli i grali ze mną moi rodzice. Nawet nie musiałem dużo ćwiczyć. Mnie miłością do perkusji zaraził tata – dodał Maurycy Rapacz.

Jednym z najstarszych uczestników tegorocznego festiwalu był Adrian Grębosz z Jeleniej Góry. Jednych z jego guru jest John „Bonzo” Bonham, nieżyjący już perkusista Led Zeppelin. Adrian na co dzień gra na bębnach w zespole Mike&Epicentrum. Dwa razy w tygodniu przyjeżdża na próby zespołu do Legnicy. Droga i czas nie mają znaczenia kiedy „bębnienie” jest wielką pasją.

- Od dziecka wystukiwałem rytm na pudełkach i innych rzeczach i tak zostało. Myślę, że to nie tylko pasja, ale i mój sposób na życie. Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez muzyki – powiedział Adrian Grębosz. – Nie pochodzę z muzycznej rodziny, ale rodzice wspierają mnie i pomagają w rozwijaniu pasji.

Pasję z pewnością widać było u wszystkich uczestników festiwalu. Nie przyjechali po nagrody, a raczej po to by szlifować swoje umiejętności pod okiem mistrzów. Byli nimi Wojciech Fedkowicz, Jacek Wota, Mariusz Mocarski, Maciej „Mustafa” Giżejewski i Dariusz Kaliszuk.[FOTORELACJA]12864[/FOTORELACJA]

[WIDEO]5201[/WIDEO]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%