Zamknij

O przywoływkach i Marzaneczce w Sali Maneżowej

09:00, 21.04.2018
Skomentuj

Dziewiętnastowieczne zwyczaje ludowe Kujaw, związane z wiosną zaprezentował w Sali Maneżowej Zespół Pieśni i Tańca „Legnica”. Zespół zaprezentował też zwyczaje ludowe z innych stron Polski.

Zwyczaj zwany przywoływkami, wywoływkami bądź przywołówkami dyngusowymi to jeden ze zwyczajów wielkanocnych, do dziś praktykowany w Szymborzu na Kujawach. Zwyczaj można porównać do facebookowego lajkowania i hejtowania. Polegał na tym, że klub kawalerów przygotowywał rymowane wierszyki na wszystkie panny z okolicy. W rymowanym wierszyku opisywali zalety i wady dziewcząt. Obok nazwiska panny pisane były imiona kawalerów, którzy prosili o jej „przywołanie”.

Wieczorem w Niedzielę Wielkanocną, kawalerowie wykrzykiwali wierszowane wywoływanki. Każda z panien miała więc okazję dowiedzieć się dzięki temu co sądzą o niej kawalerowie, czy będzie miała powodzenie,czy zostanie oblana wodą w poniedziałek wielkanocny, i czy jakiś kawaler spojrzy na nią przychylnym okiem. Przywoływki były więc nie tylko zabawą, miały też ważne role wychowawcze, towarzyskie, a nawet matrymonialne.

Kolejną bohaterką wieczoru z Zespołem Pieśni i Tańca „Legnica”, była panna Marzaneczka, która wszystkim nam kojarzy się z pierwszym dniem wiosny. Artyści zaprezentowali śląskie zwyczaje związane z powitaniem najpiękniejszej pory roku.[FOTORELACJA]14160[/FOTORELACJA]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%