Od piątku w Muzeum Miedzi można podziwiać kilkadziesiąt prac legnickiego artysty Grzegorza Niemyjskiego. Na wystawie „Cały kształt” znalazły się dzieła prezentujące cały przekrój twórczości artysty.
- Cały, bo jest odniesieniem do całego mojego dotychczasowego dorobku, obiektów przestrzennych, które znajdują się w naszym w mieście, ale też do bardziej osobistych, o charakterze rysunkowym, sięgającym do tematyki ikonografii chrześcijańskiej i portretu – mówi Grzegorz Niemyjski.
- A kształt? Ponieważ uważam, że kształt jest bardziej pierwotnym słowem od słowa forma i w sensie rzeźbiarskim bardziej podstawowym. To znaczy, że żeby zaistniała forma,musi być najpierw ukształtowanie – dodaje artysta.
Tematy sakralne są artyście bardzo bliskie i do ich się bardzo często odnosi w swojej twórczości. Dlatego też na wystawie można zobaczyć między innymi bardzo osobistą interpretację artysty odnoszącą się do cudu eucharystycznego w kościele pw. św. Jacka.
Na wystawie „Cały kształt” zobaczymy między innymi dwanaście nagich korpusów męskich, tworzące grupę „Lamentacje”, będących odniesieniem do księgi biblijnej proroka Jeremiasza od takim właśnie tytułem
- Jeremiasz lamentuje, że naród wybrany, wzięty do niewoli babilońskiej, zatracił swoją tradycję. Zaprzepaścił dziedzictwo ojców i przyjmuje wierzenia, tradycje, kulturę Babilończyków – wyjaśnia autor dzieła. - Pozornie może ta nagość jest kontrastowa, ale jak się wgłębić, okaże się, ze wszystko łączy się ze sobą.
Zachwyt na wystawie budzą wielkoformatowe rysunki o tematyce religijnej, proste, mające swój oddźwięk „ludowości”. Zobaczyć można też medale wykonane przez artystę. Wystawa będzie gościć w Muzeum Miedzi do 8 grudnia. O tym, że warto ją obejrzeć, nikogo przekonywać nie trzeba.[FOTORELACJA]14796[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz