„Na śniadanie... tort szpinakowy” – to tytuł debiutanckiej powieści Kamili Mitek. Książka ukazała się w październiku nakładem Wydawnictwa Hogben. W czwartek 28 listopada odbyło się spotkanie autorskie z pochodzącą z Legnicy wschodzącą gwiazdą literatury.
- Kiedy Krysia Zajko-Minkiewicz zapytała mnie czy wydamy Kamilę, powiedziałem wyślij, ocenimy i zobaczymy co z tego będzie. Kiedy dostałem maszynopis i przeczytałem, pomyślałem. Nie moja bajka ale dziewczyna ma potencjał, bo jak to mówię, ma męskie pióro, pisanie z pazurem, jak Samozwaniec, Grochola, Szwaja. Kamila, to taka nasza legnicka Monika Szwaja – mówi Rafał Podraza, dyrektor wydawniczy Hogben.
- Wydaliśmy ją, zaważył mój dodatkowy głos dyrektorski, ale widać było warto bo mamy dodruk. Już szykujemy kolejną książkę Kamili. Rozpisała się i na pewno będą kolejne – dodaje.
Krystyna Zajko-Minkiewicz mówi o Kamili że jest nieoszlifowanym diamentem.
- Jak ją tylko zobaczyłam, wiedziałam że to niezwykła osobowość. Jest bardzo rzetelna w pisarstwie, a pisze pięknie. Wspaniale opowiada. Czytelnicy są zachwyceni książką. Wkrótce z diamentu przeobrazi się w diament. Będzie znana, to wiem, bo ludzie potrzebują takiej literatury, która daje radość, a książka Kamili dodatkowo przemyca bardzo dużo mądrości życiowych – chwali Kamilę Mitek Krystyna Zajko-Minkiewicz, redaktorka książki.
Kamila Mitek jest absolwentką lingwistyki stosowanej i psychologii. Matką dwóch synów. Od niedawna spełniającą kolejne marzenie pisarką.
- Zawsze bardzo kochałam zawsze literaturę, dużo czytałam. Marzyłam o pisaniu od dzieciństwa. Już jako dziecko próbowałam tworzyć. Najpierw były to historyjki obrazkowe, później wierszyki, później większe formy, ale to wszystko lądowało w szufladzie. Później przyszło dorosłe życie. Dzieci, rodzina. W końcu będąc na urlopie wychowawczym z drugim synkiem, stwierdziłam, że to marzenie nadal jest we mnie i muszę je w końcu zrealizować. Pomyślałam, że usiądę i napiszę coś – opowiada Kamila Mitek, autorka książki.
Tak powstała jej debiutancka powieść zatytułowana „Na śniadanie... tort szpinakowy”. Powieść o kobiecie, która znalazła się na życiowym zakręcie.
W marcu doczekamy się kolejnej książki Kamili Mitek, zatytułowanej „Pożar w mojej głowie”. Będzie to historia kobiety pracującej w zawodowej straży kolejnej.
- Są pomysły na kolejne. Już piszę trzecią, z motywem podróżniczym. Inspirowana moim pobytem na greckiej wyspie Kefalonii. Tam osadziłam fabułę mojej historii – dodaje autorka.
Debiutancką książkę Kamili Mitek można kupić w serwisie allegro.[FOTORELACJA]16273[/FOTORELACJA]
Anonimowy Gość03:00, 29.11.2019
ładna okładka książki
Anonimowy Gość01:00, 30.11.2019
Jak można pozwolić LS pisać cokolwiek a jeszcze o literaturze???
O tempora, o mores!
Jeśli Autorka książki przeczyta tekst LS, co jest wysoce prawdopodobne, jeśli przy tym wziąć pod uwagę kolejki w legnickim SORze, to, kurczę blade, możemy nie doczekać kolejnej pozycji.
Pani Autorko :) obiecuję książkę doczytać do końca :)
Marsz Pamięci na placu Słowiańskim.
*%#)!& w banie, a w mediach udostępniają fake niewsy i jawnie kłamią, a na wiecu chcą się po prostu wyżyć i dalej prowadzić swoją ochydna politykę kłamstw. Trzeba zacząć działać bo ta właśnie mniejszość z konfederacji i braunowcy *%#)!& nasz kraj swoimi z dupy wyjętymi teoriami o szczepieniach, migracji, islamizacji, judaizacji, ukrainizacji i chu wie czym jezcze. To są ludzie którzy są bardzo aktywni w mediach i dzięki temu zdobywają tam poklask i więcej fanatyków, taka prawda i czas w końcu aby racjonalni ludzie zaczęli się temu oficjalnie sprzeciwiać! Oni nie działają w żaden sposób w interesie Polski, zobaczcie jak mam przestrzeni kilku lat zmieniła się polityką ma gorsze i co robią w mediach społecznościowych.
Takis
01:03, 2025-07-11
Naćpany i bez prawa jazdy wjechał pod ciężarówkę
Ja już pije wszystko z butelki i do dna z nikim kawy nie pije bo zapomnę znowu kim jestem
Antek
00:49, 2025-07-11
Naćpany i bez prawa jazdy wjechał pod ciężarówkę
Mój kumpel też tak miał włosy mu się przezedziły słabą ma pamięć brwi wypadły łapie wszystko jak pelikan i mroczki ma przed oczami
Grzech
00:47, 2025-07-11
Naćpany i bez prawa jazdy wjechał pod ciężarówkę
Widzę że z nasz się na rzeczy Pamięć dobra ale krótko trwała może brwi miał do połowy wypalone ostatnio w tej Legnicy wszyscy łysi i bi
Iza
00:43, 2025-07-11