Komiksowe i kreskówkowe twory, które wyszły spod ręki Piotra Wajsa, znanego legnickiego, operatora można zobaczyć na ścianach i nie tylko ścianach galerii w Legnickiej Bibliotece Publicznej.

Piotr Wajs w Legnicy nie jest osobą anonimową. Przez blisko 15 lat pracował jako operator kamery w lokalnych telewizjach. Obecnie pracuje i mieszka w Szkocji. Do Legnicy jednak często wraca i spotyka się z przyjaciółmi, którzy zjawili się na wystawie jego rysunków. To pierwsza w życiu wystawa artysty, który jak twierdzi, prace nie są „czymś super rewelacyjnym”.

- To moje hobby. Oglądałem kreskówki począwszy od disnejowskich bajek, poprzez komiksy o superbohaterach, skończywszy na Gumisiach, które cały czas mi siedzą w głowie, od najmłodszych lat. Od zawsze też świtało mi gdzieś w głowie żeby robić komiksy, siedzieć w grafice, ale życie było prozaiczne, zacząłem pracę w telewizji. Przez te lata zapomniałem o pasji, a i czasu nie miałem na nią – mówi Piotr Wajs.

- W końcu wróciła do mnie. Zacząłem tworzyć szkice, rysować bo stwierdziłem, że to fajne.

Prace zaczęły się pojawiać na facebookowym profilu Piotra, bo jak mówi, głupio tak tworzyć i chować do szuflady zwłaszcza kiedy ma się jakieś plany związane tworzeniem. Pojawiły się i zostały zauważone.

- Znajomy zaproponował mi udział w projekcie, którego efektem jest komiks zatytułowany „Legendy Złotoryjskie”. Zilustrowałem w formie komiksu jedną z legend. Legendy zostały wydane i to był bodziec żeby pójść dalej. W międzyczasie tworzyłem logotypy, mój jest między innymi logotyp Legnickich Morsów – opowiada artysta. - Co dalej? Mam plany, są także jakieś propozycje, ale nie wiem czy już jestem gotów żeby pójść w tę stronę, żeby związać z tym swoje życie zawodowe – dodaje Wajs.

Tymczasem próbkę jego twórczości można zobaczyć w Galerii Loża w Legnickiej Bibliotece Publicznej przy ul. Piastowskiej. Część z nich pokazana została w formie interaktywnej, są także puzzle, z których można ułożyć jedną z komiksowych postaci, inną pomalować na ekranie komputera.

Wszyscy miłośnicy komiksu powinni zajrzeć na wystawę i zobaczyć jak postaci z bajek postrzega Piotr Wajs. Wstęp jest bezpłatny. Dodajmy, że wystawa znalazła się w bibliotece za sprawą Tomasza Adamowskiego, jednego z przyjaciół artysty.[FOTORELACJA]16361[/FOTORELACJA]