Zamknij

Po królewsku uraczyła legniczan swoim talentem

19:56, 28.11.2021
Skomentuj

Dwanaście kompozycji największych twórców muzyki skrzypcowej wykonała Sara Dragan w Saki Królewskiej. Młodej i niezwykle utalentowanej skrzypaczce towarzyszyła na fortepianie Alina Artemyeva.

Sara jest absolwentką Zespołu Szkół Muzycznych. Jej talent rozkwitł jednak zanim opuściła mury szkoły i już w wieku 15 lat zaczęła kształcić się w renomowanych uczelniach muzycznych w Europie. Sukcesywnie też wygrywała międzynarodowe konkursy. Ma ich na swoim koncie około sześćdziesięciu. Jej muzyczny talent podziwiać mogli melomani w Carnegie Hall, Walt Disney Hall of Los Angeles Philharmonic, Filharmonii Berlińskiej, Rachmaninov Concert Hall w Konserwatorium Czajkowskiego w Moskwie, Auditorium Marcel Landowski w Paryżu, na Zamku Królewskim w Warszawie, w Pałacu na Wodzie w Łazienkach Królewskich w Warszawie.

W drodze na kolejne konkursy i tournée po Stanach Zjednoczonych Sara zawitała do rodzinnego miasta i wystąpiła przed legnicką publicznością. W programie zatytułowanym „Perły muzyki skrzypcowej” wykonała utwory Bacha, Paganiniego, Telemanana, Mozarta, Góreckiego Schuberta, Ernsta i Weinberga. Zagrała na skrzypcach wykonanych w 1666 roku przez Nicola Amati.

- Mieszkam i koncertuję za granicą i bardzo lubię wracać do rodzinnego gniazda. Dla swojej publiczności, w domu, to zawsze jest specjalnego rodzaju występ i bardzo się cieszę, że dzisiaj znów mogę tu wystąpić – mówiła Sara Dragan przed koncertem.

Przed własną publicznością, tą która śledziła pierwsze muzyczne kroki utalentowanej legniczanki, ta występuje bardzo rzadko bo rzadko odwiedza dom rodzinny. Jest tak zapracowana, że Legnicę udaje jej się odwiedzić głównie przy okazji świąt i w wówczas ma czas także na odpoczynek.

Jak mówi, na życie prywatne nie ma czasu z wyboru. Jej wyborem jest muzyka, której poświęciła swoje życie. Nie ulega wątpliwości, że przed młodą i utalentowaną legniczanką muzyczne sceny świata stoją otworem, a legniczanie mogą z dumą mówić, że słuchać mogą „swojej” wirtuozki przy okazji jej bytności w rodzinnym mieście, o którym stara się pamiętać do którego wraca, by naładować akumulatory na kolejne miesiące ciężkiej pracy i nauki.[FOTORELACJA]17968[/FOTORELACJA]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%