Zamknij
Ważne

Właśnie takiej Armii oczekiwali fani

07:46, 19.05.2024
Skomentuj

Kultowy punkrockowy zespół Armia, świętujący właśnie 40-lecie działalności, zagrał w Legnicy utwory ze swojej pierwszej płyty. Legendarny zespół wystąpił w Sali Maneżowej.

Armia to na polskiej scenie prawdziwy fenomen. Podczas gdy różne mody wybuchały i przemijały, grupa od 40 lat niezmiennie dowodzona przez Tomasza Budzyńskiego konsekwentnie szła swoją drogą, całkiem jak w piosence "Nikt" Izraela. Dziś takie podejście bardzo procentuje artystycznie. Legnicki koncert, który miał miejsce 18 maja w Sali Maneżowej Akademii Rycerskiej, potwierdził to, czego można było się spodziewać po ostatnich występach autorów "Legendy". Grupa wciąż poraża energią, utwory sprzed czterech dekad nadal brzmią świeżo i energetycznie, a frontman grupy potrafi porwać publiczność jak za dawnych lat.

Oczywiście kręgosłup koncertu stanowiły piosenki z najdawniejszych dziejów Armii — zarówno te pochodzące z debiutanckiego krążka z Indianinem na okładce, jak i nagrane jeszcze na składankę "Jak punk to punk". Dla miłośników grupy możliwość usłyszenia, takich numerów jak "Wołanie o pomoc", "Nigdzie teraz tutaj" czy "Obok historii" to prawdziwe muzyczne święto. Grupa oczywiście pokłoniła się także swoim pozostałym płytom - swoich reprezentantów miały też rzecz jasna "Legenda" (trudno wyobrazić sobie Armię na żywo bez przebojowości "Niezwyciężonego", magii "Opowieści zimowej" czy numeru tytułowego z krążka z Don Kichotem), a także "Triodante" ("Miejsce pod słońcem"), "Duch" ("Soul Side Story"), a nawet "Pocałunek Mongolskiego Księcia" ("Sen nocy letniej" ze wplecionym fragmentem "Popiołów").

Obecny skład Armii zdążył już okrzepnąć i nabrać mocy, a do starszego repertuaru wnosi wiele świeżości i nowych muzycznych rozwiązań. Stanisław Budzyński na gitarze rzeczywiście przemyca klimat Roberta Brylewskiego, Amade Kaźmierczak bębni potężnie i równo niczym jego zacni poprzednicy, Darek Budkiewicz basowymi dołami jeszcze bardziej podbija potęgę brzmienia, a Jakub Bartoszewski oprócz obsługi waltorni w Armii odpowiada za tworzenie tej charakterystycznej, nieuchwytnej przestrzeni. Dziękujemy zespołowi i publiczności za ten niezwykle energetyczny wieczór i czekamy na nową płytę. (Michał Przechera)[FOTORELACJA]20363[/FOTORELACJA]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%