Na boisku w Kunicach rozegrano czwartą edycję turnieju piłkarskiego Mewa Cup 2025. Do rywalizacji stanęło aż 11 drużyn z Dolnego Śląska, a ponad 130 najmłodszych zawodników w kategorii skrzata walczyło z uśmiechem na twarzy. Było dużo bramek, radości, głośnego dopingu i sportowej energii. Całość miała formę rodzinnego święta, w którym piłka nożna była pretekstem do dobrej zabawy i wspólnego spędzania czasu.
Mewa Cup 2025 w Kunicach pokazał, że piłka nożna to nie tylko wyniki i tabele, ale przede wszystkim radość, pasja i przyjaźń. Mali piłkarze dali z siebie wszystko, a widzowie mogli cieszyć się pięknym dniem pełnym emocji i uśmiechu. A ich rodzice, najwierniejsi z kibiców, z dumą i wzruszeniem wspierali swoje dzieci z trybun.
1 0
Ciekawe czy dziecięce grupy piłkarskie mają swoich kiboli?
1 0
Coś mi się wydaje, że jednak był klasyfikacja skoro były miejsca...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz