Krzysztof Cugowski i Baranovski byli gwiazdami tegorocznych Imienin Ulicy Najświętszej Marii Panny. To święto najpopularniejszego legnickiego deptaka znów zamieniło centrum miasta w roztańczoną i rozśpiewaną scenę, pełną kolorów, emocji i rodzinnej radości. Od chóralnych brzmień i tanecznych pokazów po rockowe legendy i diamentowe przeboje, każdy znalazł tu coś dla siebie, a atmosfera prawdziwych imienin sprawiła, że deptak przez cały dzień tętnił życiem jak nigdy dotąd.
To wyjątkowa sytuacja, bo w ciągu trzech dni odbywają się aż cztery duże imprezy. Legnica dawno nie miała tak intensywnego, pełnego wydarzeń weekendu. Wracamy do tradycji, które były piękne i wspaniałe, a jedną z nich są imieniny ulicy Najświętszej Marii Panny – największe imieniny w Polsce. Bardzo się cieszę, że ta impreza nabiera nowych barw i z roku na rok rośnie. W tym roku przygotowaliśmy dwa wielkie koncerty gwiazd – Baranovskiego i Krzysztofa Cugowskiego – które ściągnęły tłumy. Ale to tylko część atrakcji, bo obok sceny odbywa się także turniej kowali, a w całym mieście dzieje się naprawdę dużo. To święto rodzinne, w którym każdy, niezależnie od wieku, może znaleźć coś dla siebie. Miasto żyje, ludzie się spotykają, rozmawiają, wspólnie bawią. O to właśnie chodzi – żeby Legnica była miejscem, które jednoczy – podkreślił Maciej Kupaj, prezydent Legnicy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz