We wtorek 29 lipca we Wrocławiu odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez Okręg Legnicko-Jeleniogórski Partii Razem z udziałem posłanki Marty Stożek, lokalnych aktywistów i ekspertów ds. ochrony środowiska. Tematem spotkania była planowana przez spółkę Colas Kruszywa inwestycja, która według uczestników stanowi bezpośrednie zagrożenie dla jednego z najcenniejszych przyrodniczo obszarów w Polsce. Chodzi o geopark wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Według społeczników i naukowców, budowa olbrzymiego kamieniołomu w rejonie Dobkowa może doprowadzić do katastrofy ekologicznej i społecznej. Planowana eksploatacja złóż kruszywa tuż przy granicy geoparku oznacza nie tylko dewastację unikalnego krajobrazu, ale też poważne zagrożenie dla zdrowia mieszkańców i funkcjonowania lokalnych przedsiębiorstw opartych na turystyce i edukacji przyrodniczej. Mimo to instytucje państwowe milczą, a władze samorządowe podejmują decyzje korzystne dla inwestora, ignorując sprzeciw społeczności.
W konferencji udział wzięli Krzysztof Rozpędowski i Ewelina Rozpędowska ze Stowarzyszenia Dobków, Rafał Jakubowski ze Stowarzyszenia Praźródła oraz przyrodnik Czarek Dziuba. Ich zdaniem planowana inwestycja jest brutalnym uderzeniem w lokalne dziedzictwo przyrodnicze i kulturowe. Zwracali uwagę na zupełny brak wsparcia ze strony samorządowców oraz polityków, mimo że mieszkańcy gminy Świerzawa i powiatów złotoryjskiego oraz jaworskiego od lat protestują przeciwko planom Colasa.
Dodatkowy niepokój wywołała decyzja o dopuszczeniu ruchu samochodów ciężarowych na wąskiej i zniszczonej drodze wojewódzkiej między Starą Kraśnicą a Jurczycami. Zdaniem protestujących nowe oznakowanie wprowadzono w wyniku skutecznego nacisku ze strony inwestora. Samorząd województwa, zamiast stanąć po stronie mieszkańców, ułatwia koncernowi logistykę wywozu urobku, nie zważając na bezpieczeństwo dzieci dojeżdżających szkolnymi autobusami.
Koszt przebudowy tego odcinka oszacowano na około 30 milionów złotych. To suma, która odpowiada przewidywanym wpływom podatkowym Colasa do budżetu gminy w ciągu 30 lat. Mieszkańcy pytają, czy Dolny Śląsk naprawdę ma sfinansować z publicznych pieniędzy inwestycję, która zniszczy przyrodę, pogorszy jakość życia i przyniesie zyski zagranicznej spółce.
Uczestnicy konferencji wezwali do natychmiastowego wstrzymania inwestycji oraz rozpoczęcia szerokiej debaty publicznej. Podkreślali, że nie jest to tylko walka o drzewa i skały, ale o podstawowe prawa ludzi do życia w bezpiecznym środowisku. Jeśli decyzje nie zostaną cofnięte, skutki będą nieodwracalne.
Ghjkk 07:19, 30.07.2025
Widzę, że sezon ogórkowy i nie macie o czym pisać.
Tak!07:52, 30.07.2025
Bardzo dobrze! Budować kamieniołom! Będą nowe miejsca pracy. A aktywistów i ekooszołomów ***** i się nie bać!
Miś08:15, 30.07.2025
Pazerność niektórych firm nie ma granic.
kopać wydobywać08:42, 30.07.2025
Co to za aktywisci jak nie potrafią przybić się na stałe do drzew. Jednak takie złoża należy wydobyć i obrobić. Polska ziemia skrywa też ropę i w tym przypadku firma z Kanady dostał koncesję. Ona znalazła i będzie sobie tą ropę wydobywać.
wnioski08:45, 30.07.2025
Jeśli polski rząd, polskie spółki państwowe nie potrafia wydobywać złóź naturalnych to inne zagraniczne firmy biorą ile moga. Tak było z z największymi złożami miedzi skażonymi złotem > kGHM nie chciał inni wzięli. Tak jest z ropą na Bałtyku. Tak będzi e i teraz z kamieniem.
Wnioski = ułomność polskich spółek państwowych i ich zarządów w pryzmacie braku fachowców doprowadzi kraj do ubóstwa. Może mają racje ci ekolodzy. Może to oni dziś są obrońcami polskiej ziemi.
zzz09:18, 30.07.2025
A co w tym geoparku jest poza lasem? Tam naprawdę nic ciekawego nie ma i z tego "nic" robi się wielki geopark. A jeżdżę czasami trasą ze Starej Kraśnicy przez Jurczyce w kierunku Muchowa i wiem co piszę. Na całym Pogórzu Kaczawskim jest podobnie.
tak 3x tak11:27, 30.07.2025
będzie Geo-Kopalnia
zzz13:25, 30.07.2025
W środku Rudawskiego Parku Krajobrazowego (Rozdroże pod Bielcem) jest duży kamieniołom dolomitu i jakoś nikomu to nie przeszkadza. A tu protest przeciwko inwestycji na obrzeżach mniej znaczącego turystycznie Pogórza Kaczawskiego. Dziwne to wszystko i zapewne chodzi o spokój niektórych co bardziej cwanych osób zamieszkujących okolice Dobkowa.
Przeciwnik planowane17:36, 30.07.2025
Nie chcemy tej niszczycielskiej inwestycji w zielonych płucach naszego regionu. Nie chcemy chorobotwórczych pyłów, hałasu i spalin z tranzytu kruszywa wprost pod naszymi domami. Mieszkańcy regionu chcą bezpieczeństwa drogowego, fizycznego i zdrowotnego z poszanowaniem ich prawa do godnego życia ( popatrzcie, co się dzieje z tranzytem kruszyw w Jaworze, istny armagedon, ludzie chcą tylko spokoju) .
Anon23:53, 30.07.2025
Nie Colas to inna firma to przejmie. Ktoś to będzie i tak wydobywać bo złoża na Dolnym Śląsku się kończą. Placzecie że obcy kapitał, okej ale czy polski się w ogóle tym zainteresował? Polakom się nie opłaca a Niemiec to robi i zarabia. Potem płacz że drogi trzeba robić i nie ma czym, potem placz że kilometr będzie kosztował 5x tyle co obecnie. Kopalnia to nie fabryka że można postawić w dowolnym miejscu w Polsce. Mieszkańcy nie mogą udawać zdziwienia, można łatwo sprawdzić od kiedy to złoże zostało udokumentowane a jest od dawna jawne. Teraz tylko chodzi o interesy lokalnej społeczności, która poczuła się zagrożona wobec tej inwestycji.
„Nie ma możliwości” nie przekonuje radnej
I tu dochodzimy do sedna: GDZIE JEST UMIEJSCOWIONA WIEŻA CIŚNIEŃ, której właścicielką jest Radna Odrowska ? No gdzie ? A kiedy Pani stała się jej właścicielką i w jakich okolicznościach przyrody ? A kto był wtedy preziem KD ? A kim był dla tej pani wtedy ten pan ?
MH
00:02, 2025-07-31
Colas Kruszywa chce wejść do geoparku UNESCO
Nie Colas to inna firma to przejmie. Ktoś to będzie i tak wydobywać bo złoża na Dolnym Śląsku się kończą. Placzecie że obcy kapitał, okej ale czy polski się w ogóle tym zainteresował? Polakom się nie opłaca a Niemiec to robi i zarabia. Potem płacz że drogi trzeba robić i nie ma czym, potem placz że kilometr będzie kosztował 5x tyle co obecnie. Kopalnia to nie fabryka że można postawić w dowolnym miejscu w Polsce. Mieszkańcy nie mogą udawać zdziwienia, można łatwo sprawdzić od kiedy to złoże zostało udokumentowane a jest od dawna jawne. Teraz tylko chodzi o interesy lokalnej społeczności, która poczuła się zagrożona wobec tej inwestycji.
Anon
23:53, 2025-07-30
Zakończono zmianę organizacji ruchu w Spalonej
znak mówi że można pędzić zygzakiem 30 km na godzinę. Wielu nie da rady i pokona te zapory raz dwa
na raz
22:52, 2025-07-30
Tour de Pologne 2025 zbliża się wielkimi krokami!
Autorka zapomniała podać datę:)))
Komar
22:49, 2025-07-30
1 1
O twojej starej napiszą, analfabeto.
1 0
Witaj dyżurny głu ku. Leki wziąłeś ?