Z promilami i metamfetaminą za kierownicą. Policja zatrzymała pięciu kierowców w ramach akcji „Trzeźwy poranek”

Ponad tysiąc kierowców przebadali legniccy policjanci podczas akcji „Trzeźwy poranek”. Wśród nich znalazło się pięciu, którzy nigdy nie powinni wsiąść za kółko, bo prowadzili po alkoholu albo narkotykach, a jeden z nich dodatkowo z sądowym zakazem i wyrokiem do odsiadki. Były promile, metamfetamina, brawurowa jazda i próba ucieczki przez cmentarz. Wszystkie przypadki pokazują, jak ogromnym zagrożeniem na drogach wciąż są nieodpowiedzialni kierowcy i dlaczego policyjne kontrole są tak potrzebne.

38-latek pod wpływem metamfetaminy. Kierowcy z promilami na liczniku. Rekordzista z Ziemnic

Na ulicy Złotoryjskiej wpadł 38-letni kierowca audi, który prowadził po metamfetaminie. To jednak nie wszystko, mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a do tego był poszukiwany, bo powinien odbywać sześć miesięcy kary więzienia. Zamiast ucieczki przed odpowiedzialnością, skończył w policyjnej celi.

Na ulicy Działkowej zatrzymano 45-latka prowadzącego opla. Miał w organizmie 0,2 promila alkoholu. Kolejny nieodpowiedzialny kierowca wpadł na ulicy Tatrzańskiej, 67-latek w fordzie wydmuchał 0,34 promila. Jeszcze wyższy wynik zanotował 25-letni kierowca mercedesa na Alei Rzeczypospolitej. Alkomat pokazał 0,72 promila. Rekord padł w Ziemnicach. Tam 55-letni kierowca mercedesa miał blisko 2 promile alkoholu we krwi. Trudno sobie wyobrazić, jak wielkie zagrożenie stwarzał na drodze w takim stanie.

Policja nie będzie pobłażać i zapowiada kolejne kontrole

Każdy z tych kierowców podjął skrajnie nieodpowiedzialną decyzję, stwarzając realne zagrożenie życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Policjanci przypominają, że jazda po alkoholu lub narkotykach to prosta droga do więzienia i zapowiadają, że akcje „Trzeźwy poranek” będą prowadzone regularnie. Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz poważne konsekwencje finansowe.