Zamknij
Polecamy

Dodaj komentarz

39-latek z sądowym zakazem prowadzenia uciekał przed policją. Nie udało się, w aucie miał trefny towar

Lilla Sadowska Lilla Sadowska 16:59, 03.10.2025 Aktualizacja: 20:19, 03.10.2025
1 Pościg za uciekajacym (źródło: KMP Legnica) Pościg za uciekajacym (źródło: KMP Legnica)

Nawet 5 lat więzienia może grozić 39-letniemu mieszkańcowi Legnicy, który kierował samochodem pomimo sądowego zakazu. Mężczyzna, zamiast zatrzymać się do kontroli, próbował uciec, najpierw samochodem, a później pieszo, po czym ukrył się w zaroślach. W jego peugeocie policjanci znaleźli narkotyki i przedmioty mogące pochodzić z kradzieży.

 

Pościg zakończył się zatrzymaniem w zaroślach

 

Wszystko zaczęło się w czwartek 2 października przed południem na ulicy Rzeczypospolitej. Policjanci z legnickiej drogówki chcieli zatrzymać kierującego peugeotem do kontroli. Na widok radiowozu mężczyzna gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać ulicami miasta, nie używał kierunkowskazów i łamał przepisy ruchu drogowego, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. W pewnym momencie porzucił samochód i próbował uciec pieszo, następnie próbował ukryć się w zaroślach. Nie udało mi się zwieść policjantów i został zatrzymany

 

 

[WIDEO]20331[/WIDEO]

 

Miał zakaz prowadzenia, narkotyki i kradzione tablice

 

Podczas sprawdzenia danych 39-latka okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Policjanci przeszukali jego samochód i ujawnili środki odurzające, przedmioty mogące pochodzić z kradzieży oraz komplet tablic rejestracyjnych widniejących w systemach jako utracone. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań pod kątem obecności narkotyków w organizmie, a następnie trafił do policyjnego aresztu – informuje asp. Anna Tersa, oficer prasowy legnickiej policji.

 

O jego losie zdecyduje sąd, a za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

XdxdxdxfXdxdxdxf

1 0

Amator

18:58, 03.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

r 3ggbr 3ggb

0 0

scierwo banderowskie smiec ukrainski

20:48, 03.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Yabada Yabada

0 0

Zbyt łagodnie sąd traktuje recydywistów.

20:55, 03.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Kierowca w krzakach, a trefne fanty w aucie

Zbyt łagodnie sąd traktuje recydywistów.

Yabada

20:55, 2025-10-03

EuroDoctor nowym partnerem medycznym Miedzi

Psycholog by się przydał tym kibolom z trybuny C spod baneru "Bóg, Honor, Ojczyzna".

?

20:54, 2025-10-03

Kierowca w krzakach, a trefne fanty w aucie

scierwo banderowskie smiec ukrainski

r 3ggb

20:48, 2025-10-03

Komentują sprawę zdjęcia z fotomontażem

Redaktor Lila za spostrzegawczość zasługuje na brawa. Natomiast sprawa jest bardzo poważna. Zostało popełnione przestępstwo przez funkcjonariuszy publicznych przeciwko dokumentom. Jest oczywiste, że do kapsuły czasu deponowane są autentyczne dokumenty dla przyszłych pokoleń. Prezydent próbuje zrzucić odpowiedzialność za to przestępstwo na dyrektora, bagatelizując sprawę. Nie ulega wątpliwości, że to prezydent podjął taką decyzję, być może spełniając kaprys Krzeszewskiej. Prezydent powinien ujawnić kulisy tego przestępstwa przed prokuratorem. Nie jestem zaskoczony udziałem w tym przestępstwie Krzeszewskiej Zastępcy Prezydenta, która mieni się prawnikiem. Od dawna wiadomo, że studia na wydziale prawa skończyła, ale niewiele nauczyła się. Powinna przynajmniej wiedzieć, że nieznajomość prawa szkodzi. Tego nie wie po studiach prawniczych. Redaktor Lila nie może poprzestać na publikacji o przestępstwie. Ma obowiązek złożyć zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych. Kodeks Karny jasno i czytelnie traktuje taką sprawę. Art. 270 KK stanowi: Kto w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Niezależnie od kary sądowej prezydent i zastępczyni utracili całkowicie wiarygodność i publiczne zaufanie. Muszą natychmiast podać się do dymisji. Sprawcy przestępstw nie mają zdolności do pełnienie funkcji wymagających publicznego zaufania.

DURA LEX SED LEX

20:37, 2025-10-03

0%