Uciekł z miejsca kolizji, później zgłosił się na policję. Miał 1,34 promila alkoholu,twierdzi, że wypił po zdarzeniu

Nawet na 3 lata może trafić do więzienia 34-latek z Legnicy, który w środę 8 października około godziny 18:00 spowodował kolizję na skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej i Sikorskiego, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna po kilku godzinach stawił się na komendzie. Badanie alkomatem wykazało 1,34 promila alkoholu w organizmie.

Przestraszył się, że całe zdarzenie zostało nagrane

34-latek po kolizji odjechał z miejsca zdarzenia, jednak po pewnym czasie sam stawił się na komendzie. Tłumaczył, że obawiał się, iż całe zdarzenie mogło zostać zarejestrowane i nie chciał być poszukiwany. Mężczyzna oświadczył również, że alkohol spożył już po zdarzeniu. Został ukarany za spowodowanie kolizji, natomiast w sprawie kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości prowadzone jest odrębne postępowanie, które zostanie przekazane do sądu – mówi Anna Tersa, oficer prasowy legnickiej policji.

Mężczyzna stracił prawo jazdy, a za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Jego tłumaczenia zostaną sprawdzone w toku dalszego postępowania, które wykaże, czy 34-latek znajdował się pod wpływem alkoholu w chwili kolizji.