Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
Polecamy

Dodaj komentarz

Świąteczne zakupy bez pułapek, czyli jak nie dać się ponieść promocjom i nie zepsuć sobie świąt

Lilla Sadowska Lilla Sadowska 16:59, 22.12.2025 Aktualizacja: 12:25, 22.12.2025
1 Tomasz Strojek (Wojciech Obremski lca.pl) Tomasz Strojek (Wojciech Obremski lca.pl)

Grudzień potrafi wciągnąć. Zegar odlicza minuty do końca promocji, aplikacja krzyczy „ostatnie sztuki”, a człowiek nagle orientuje się, że kupił trzeci komplet lampek, choć w domu już świeci jak pas startowy. Da się jednak zrobić świąteczne zakupy rozsądnie i bez stresu. Wystarczy znać kilka zasad, które wynikają z prawa konsumenckiego, ale w praktyce po prostu pomagają nie dać się nabić w butelkę. Tomasz Strojek radzi, jak uniknąć nieprzyjemnych przygód.

 

Promocja wygląda dobrze, ale nie każda obniżka oznacza realną oszczędność

 

Widząc duży rabat, warto zatrzymać się na chwilę i sprawdzić, od jakiej ceny jest on liczony. Sprzedawca ma obowiązek podać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką i to ona jest punktem odniesienia, a nie przekreślona cena, która często pojawia się tylko na czas promocji. Dzięki temu można ocenić, czy obniżka jest rzeczywista, czy jedynie pozorna.

 

Szczególną ostrożność warto zachować przy promocjach z zegarem, odliczaniem sekund i hasłami typu „kup teraz”. Tego rodzaju mechanizmy mają wywołać presję czasu i skłonić do szybkiej decyzji. Zanim klikniesz „kup”, dobrze jest sprawdzić, czy podobna cena nie obowiązywała już wcześniej.

 

Zakupy w sklepie stacjonarnym rządzą się innymi zasadami niż w internecie

 

W sklepach stacjonarnych często panuje przekonanie, że każdy towar można zwrócić, jeśli się rozmyślimy. W rzeczywistości taki zwrot jest uprzejmością sklepu, a nie obowiązkiem wynikającym z przepisów. Zawsze warto zapytać o regulamin i warunki ewentualnego zwrotu jeszcze przed zakupem.

 

Co innego reklamacja. Jeżeli produkt jest wadliwy, nie działa albo jest niezgodny z umową, konsument ma pełne prawo złożyć reklamację. Sprzedawca powinien odpowiedzieć w ciągu 14 dni, a brak odpowiedzi działa na korzyść klienta. Warto pamiętać, że paragon nie jest jedynym dowodem zakupu, wystarczy potwierdzenie płatności kartą, przelew albo wiadomość e-mail.

 

Zakupy online dają więcej swobody, ale wymagają sprawdzenia sprzedawcy

 

Kupując przez internet, co do zasady przysługuje 14 dni na odstąpienie od umowy bez podawania przyczyny. To jedno z najważniejszych praw konsumenta, ale działa tylko wtedy, gdy wiemy, z kim zawieramy umowę. Sklep internetowy powinien jasno podawać dane firmy, adres oraz sposób kontaktu.

 

Brak takich informacji to poważny sygnał ostrzegawczy. Często oznacza to sprzedawcę spoza Unii Europejskiej, a wtedy zwrot, reklamacja lub odzyskanie pieniędzy mogą okazać się bardzo trudne. Niska cena nie zawsze rekompensuje późniejsze problemy.

 

Po świętach liczy się nie forma reklamacji, ale jej treść

 

Jeżeli prezent okaże się wadliwy lub niezgodny z opisem, reklamację składa się u sprzedawcy. Nie trzeba używać specjalnych formularzy ani prawniczego języka. Najważniejsze jest jasne opisanie problemu i wskazanie, czego oczekujemy – naprawy, wymiany lub innego rozwiązania przewidzianego przepisami. Sprzedawca ponownie ma 14 dni na odpowiedź, dlatego warto pilnować terminów i zachować potwierdzenie złożenia reklamacji.

 

Reklamacja dotyczy nie tylko elektroniki czy ubrań. Jeżeli kupiona żywność jest nieświeża, zepsuta lub budzi uzasadnione wątpliwości co do jakości, konsument ma prawo zareagować. W takich sytuacjach liczy się szybkie działanie, najlepiej zachować paragon, opakowanie i zrobić zdjęcie. To nie jest „zwrot, bo zmieniłem zdanie”, ale kwestia jakości i bezpieczeństwa produktu.

 

Zakupy w innym kraju Unii Europejskiej nie zostawiają konsumenta samego

 

Jeżeli problem dotyczy sklepu z innego państwa Unii Europejskiej, warto wiedzieć, że pomoc oferuje Europejskie Centrum Konsumenckie. Instytucja ta bezpłatnie wspiera konsumentów w sporach transgranicznych i pomaga w kontakcie z zagranicznymi przedsiębiorcami.

 

Na koniec warto przypomnieć coś prostego. Zasady ochrony konsumentów obowiązują nie tylko w czasie świąt. Grudzień sprawia jedynie, że kupujemy więcej i szybciej. Im więcej zakupów, tym większe znaczenie mają spokój, uważność i znajomość swoich praw, nie tylko przed świętami, ale przez cały rok.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

wł wysokie cenywł wysokie ceny

0 0

prawdziwe promocje są w styczniu.

23:30, 22.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%