Zamknij
Barbara
Barbara Lewandowska

Barbara Lewandowska – autorka tekstów kulinarnych i recenzji filmowych na portalu LCA.pl, łączy pasję do gotowania i kina, tworząc inspirujące przepisy oraz wnikliwe opinie o najnowszych produkcjach filmowych.

„Joe Black” uczy, że warto kochać odważnie, wybaczać bez zwłoki i mówić prawdę

„Joe Black” uczy, że warto kochać odważnie, wybaczać bez zwłoki i mówić prawdę, zanim będzie za późno. Bo każda chwila, którą dostaliśmy, jest jedyną, jaką naprawdę posiadamy.” Bo nigdy nie wiemy, kiedy Joe Black zapuka do naszych drzwi. czytaj więcej

Rurki z kremem z ciasta francuskiego z mascarpone i śmietanką

Rurki z kremem to połączenie prostoty i wyrafinowania. Ciasto francuskie robi całą „listkującą” robotę za Ciebie, a krem z mascarpone i śmietanki jest szybki w przygotowaniu i lekki w smaku. Można je podać na eleganckim przyjęciu, ale też jako słodką niespodziankę do niedzielnej kawy. Co więcej, rurki świetnie komponują się z owocami – do kremu możesz dodać drobno pokrojone truskawki, maliny lub wiórki czekolady. czytaj więcej

Przylądek strachu: Tam, gdzie prawo spotyka się z zemstą

Film nie pozwala zająć wygodnej pozycji moralnego obserwatora i zmusza do zadania pytań: czy adwokat, nawet w obliczu odrażającej zbrodni, powinien wykorzystać wszelkie możliwe środki obrony, by zapewnić klientowi uczciwy proces? Czy kierowanie się osobistym osądem winy nie jest w istocie przekroczeniem granicy, za którą prawo staje się narzędziem prywatnej zemsty? Scorsese prowadzi tę historię z narastającym napięciem – od drobnych, pozornie niegroźnych sygnałów, że Cady jest blisko, po otwartą przemoc i brutalne starcie na tytułowym przylądku. Kamera często przyjmuje punkt widzenia ofiary lub drapieżnika, a mroczna, nasycona światłocieniami estetyka przywodzi na myśl najlepsze thrillery Hitchcocka czytaj więcej

Orzeszki wspomnień - czyli jak smakują chwile u babci

Orzeszki to więcej niż wypiek. To list miłosny do naszych babć, mam, cioć, które w fartuchach z falbanką ugniatały kruche ciasto przy kuchennym stole. To pamiątka po czasach, gdy liczył się smak, zapach, bliskość. Więc jeśli pieczesz je dziś – pieczesz coś więcej niż ciastka. Tworzysz wspomnienie, które kiedyś ktoś nazwie domem. czytaj więcej

Efekt motyla może zmienić wszystko

„Efekt motyla” to film o cierpieniu, winie, odpowiedzialności, ale też o tym, jak bardzo jesteśmy współtwórcami cudzych historii. I to nie tylko wtedy, gdy robimy coś wielkiego, ale też wtedy, gdy milczymy, gdy ranimy słowem, gdy nie reagujemy, gdy wybieramy wygodne zapomnienie. Pokazuje, że nasze życie nie należy tylko do nas – jesteśmy spleceni z innymi – i każde nasze działanie może odbić się echem w ich losie. To nie tylko thriller czy dramat science fiction. To refleksja o człowieczeństwie – o tym, że skoro nie możemy cofać czasu, musimy nauczyć się żyć tak, by nie musieć go cofać. Bo każda rozmowa, każdy wybór, każde „nie teraz” albo „to nic takiego” – może być trzepotem skrzydeł, który w czyimś świecie wywoła burzę. czytaj więcej

Kostki czekoladowo - kokosowe. To ciastka, które wyglądają jak z dobrej cukierni

To ciastka, które wyglądają jak z dobrej cukierni, ale robi się je w domu, bez stresu. Sprawdzą się idealnie na przyjęcia, spotkania rodzinne, albo po prostu jako sposób na poprawę humoru. Są miękkie, ale nie rozwalają się przy krojeniu, a kokos z czekoladą to duet, który chyba nigdy się nie znudzi. W polskiej kuchni popularne są także kostki kokosowe (znane też jako kokosanki biszkoptowe) — małe ciastka biszkoptowe lub na kruchym spodzie, oblane czekoladą i obsypane kokosem. Klasyczne przepisy z Domowych Wypieków czy magazynów kulinarnych opisują tę formę jako prostą, efektowną i smaczną — bardzo zbliżoną do Twojego przepisu. czytaj więcej

Vinci – złodziejski majstersztyk z duszą

„Vinci” oglądało się świetnie w dniu premiery i – co dziś rzadko się zdarza – równie świetnie po dwóch dekadach. Film nie stracił ani grama świeżości. Nadal zachwyca lekkością opowieści, inteligentnymi dialogami, perfekcyjnym tempem i znakomitym aktorstwem. Każda postać jest tu wiarygodna, pełnokrwista i świetnie zagrana – nawet epizody, jak kultowy już górnik ‘’Werbus” który „nie rozpoznaje twarzy”, zostają z widzem na długo. Widać, że ten film jest dopracowany w każdym szczególe – od zdjęć, przez muzykę, po sposób prowadzenia fabuły. To czysta filmowa przyjemność, a zarazem majstersztyk – opowieść z duszą, która bawi, wciąga i zostaje w pamięci. I choć często mówi się, że sequela lepiej nie robić – w tym przypadku naprawdę mamy nadzieję, że „Vinci 2” będzie godnym następcą tej perełki. czytaj więcej

Ciasto bananowo - czekoladowe z kremem miętowym

To ciasto to smakowa przygoda, której się nie zapomina. Wilgotne, kakaowo-bananowe blaty rozpływają się w ustach, a krem miętowy – lekki, chłodny i puszysty – nadaje całości zaskakującą świeżość. To połączenie głębokiej czekolady i orzeźwiającej mięty przypomina klasyczne after eight, ale w domowym, przytulnym wydaniu. Idealne na letnie popołudnie, ale równie dobrze sprawdzi się w roli efektownego deseru na wyjątkowe okazje. czytaj więcej

„Poza światem” – tam, gdzie wszystko zaczyna mieć inne znaczenie”

„Poza światem” to film, który zostaje z widzem na długo. Przypomina, że w życiu każdego człowieka może pojawić się taki „moment wyspy” – moment przymusowego zatrzymania, który zmusza do przewartościowania wszystkiego. I choć nie każdy z nas przeżyje katastrofę lotniczą, wielu może rozpoznać w sobie potrzebę, by choć na chwilę wyłączyć zegarek i po prostu… pobyć. Samemu. Poza światem. czytaj więcej

Pamiętacie szyszki z PRL-u? - Kultowe słodycze domowej kuchni

Szyszki narodziły się w kuchniach gospodyń lat 70. i 80. XX wieku. Gdy dostęp do czekolady czy gotowych słodyczy był ograniczony, a dzieci domagały się „czegoś słodkiego”, panie domu sięgały po to, co można było dostać w kiosku – krówki, toffi, czasem garść orzechów i paczkę ryżu preparowanego. Wszystko to łączono w gęstą masę, formowano w kulki i odkładano do zastygnięcia. Nie miały producenta ani fabryki. Ich autorką była każda mama, babcia czy ciocia, która kiedyś, przy kuchennym stole, roztapiała cukierki w rondelku z emalii. Z czasem, gdy pojawiły się ciastka „Jeżyki” (w latach 90.), niektórzy zaczęli na te kulki mówić właśnie tak. Ale prawdziwa nazwa – ta, która przetrwała w pamięci wielu pokoleń – to szyszki. czytaj więcej