Hollywoodzcy filmowcy zakończyli prace nad filmem „The Liegnitz Plot”, który powstawał w Legnicy od 2015 roku. Produkcja wzbudzała wielkie kontrowersje, a sprawą zajmowała się prokuratura. Obecnie film czeka na dystrybucję.
W tej chwili trwają poszukiwania firm chętnych do wyświetlenia filmu w ramach usług wideo online. Dystrybucją zajmuje się firma The Film Sales Company, znana z współpracy z takimi gigantami jak Netflix, Apple TV, Warner Bros. i Disney. Istnieje szansa, że film zagości na jednej z popularnych platform VOD. Twórcy przygotowali dwie wersje: filmową (100 minut) oraz mini-serial składający się z trzech odcinków o łącznej długości 169 minut. Na razie nie podano daty premiery.
Historia rozgrywa się w czasach, gdy Legnica była niemieckim miastem. Opowiada o nieuczciwym nazistowskim oficerze, który mieszkał w kamienicy przy ul. Tatarskiej. Kolekcjonował on znaczki zabrane Żydom podczas transportów do obozów koncentracyjnych, a uciekając przed Rosjanami, miał ukryć te cenne egzemplarze w piwnicy budynku.
Jak zaznaczają autorzy filmu, nie jest to opowieść o bohaterze sprzeciwiającym się rozkazom, lecz historia oficera, który przywłaszczył sobie znaczki warte miliony dolarów. Aby je zabezpieczyć, zakopał je w piwnicy swojego domu na terenie dzisiejszej Polski. Współczesna fabuła zaczyna się odkryciem szczegółowej mapy, wskazującej przybliżoną lokalizację skarbu. Grupa Amerykanów wraca do Polski z zamiarem naprawienia zła sprzed prawie 75 lat. Historia, która się rozwija, ma być szokująca i ekscytująca.
Twórcy filmu uzyskali informacje od dzieci Rudolfa Wahlmanna, niemieckiego oficera, które potwierdziły, że ich ojciec zakopał przedmioty w piwnicy ich domu na początku 1945 roku w jednej z legnickich kamienic. Filmowcy mieli fotografię i inicjały oficera, mimo to zdecydowali się zbadać sprawę. Okazało się, że kamienica przetrwała zarówno wojnę, jak i okupację radziecką.
Dzień po konferencji prasowej zorganizowanej przez amerykańskich filmowców w lutym 2020 roku, dotyczącej poszukiwań znaczków, do Prokuratury Rejonowej w Legnicy wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Policja, pod nadzorem prokuratury, sprawdzała, czy filmowcy z Hollywood przekroczyli prawo.
„Uważamy działania prokuratora za niezasadne. Zgodnie z prawem z 2015 roku nasze poszukiwania nie były przestępstwem. Prawo kryminalizujące tego rodzaju działania wprowadzono w styczniu 2018, czyli ponad dwa lata po naszym pobycie w Legnicy” – pisali w oświadczeniu amerykańscy filmowcy, komentując działania legnickiej prokuratury. Po trzech latach śledztwo, prowadzone na wniosek mieszkańców budynku, zostało umorzone z powodu braku znamion przestępstwa.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Blisko 100 tys. jednoosobowych firm zamknięto
Coście tacy smutni?? Hej brygada uśmiechnijcie się! Jedzmy razem prince polo! Yeeeeeeeee!
Bąrzór
05:27, 2025-08-03
Jęczmień płonny szkodzi psom na Piekarach
Muj kundel rzre fszystko.
Yanek
05:18, 2025-08-03
Kompromitacja. Beniaminek zdeklasował Miedź
Co za przegrywy! Dno! Patałachy!
Zagłębie Lubin
05:15, 2025-08-03
Kompromitacja. Beniaminek zdeklasował Miedź
Za dużo gwiazdeczek w zespole. Połowę wyrzucić. Niech zostaną tylko ci ,którzy chcą walczyć a nie ci za dawne zasługi.Wystarczy wstydu.
wert
22:15, 2025-08-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz