Zakończyły się spory zbiorowe w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej oraz Domu Pomocy Społecznej w Legnicy. Dzięki porozumieniu zawartemu między NSZZ „Solidarność”, władzami miasta i pracodawcami, pracownicy tych instytucji mogą liczyć na wzrost wynagrodzeń i dodatkowe świadczenia.
Jednym z kluczowych elementów porozumienia jest wyłączenie świadczeń przyznanych w ramach programów rządowych z płacy minimalnej. Takie rozwiązanie ma na celu zapewnienie realnego wpływu tych dodatków na wynagrodzenia pracowników oraz uniknięcie ich utraty w związku z podwyżkami minimalnego wynagrodzenia.
Dodatkowo pracownicy, którzy nie kwalifikują się do otrzymania rządowego dodatku motywacyjnego w wysokości 1000 zł, otrzymają świadczenie specjalne o identycznej wartości. Ma ono obowiązywać do 2027 roku w ramach programu „Dofinansowanie wynagrodzeń pracowników jednostek organizacyjnych pomocy społecznej”.
Od 2025 roku, po uwzględnieniu zmian związanych z nową płacą minimalną, przewidziano średni wzrost środków na wynagrodzenia o 7 proc. Zaplanowane podwyżki uwzględnią gradację stanowisk, co pozwoli zapobiec spłaszczeniu płac.
Porozumienie podpisały trzy strony. Miasto Legnicę reprezentowali prezydent Maciej Kupaj oraz jego zastępczyni Aleksandra Krzeszewska. Ze strony NSZZ „Solidarność” dokument podpisali m.in. Bartosz Budziak, przewodniczący Zarządu Regionu Zagłębie Miedziowe, Aneta Mazur, przewodnicząca Komisji Międzyzakładowej, oraz członkowie tej komisji. Pracodawców reprezentowali Jerzy Konopski, dyrektor MOPS, oraz Joanna Bradt-Rożek, dyrektor DPS.
Przedstawiciele „Solidarności” zapowiadają dalsze działania na rzecz regularnego podnoszenia wynagrodzeń oraz poprawy warunków pracy w jednostkach pomocy społecznej.
Przypomnijmy.
Pracownicy MOPS i DPS z wielką determinacją walczyli o swoje podwyżki w ubiegłym roku. Brak reakcji ze strony Ratusza zakończył się najpierw sporem zbiorowym, następnie tygodniowym strajkiem. W marcu 2023 roku po długich negocjacjach strona związkowa podpisała porozumienie z władzami Legnicy. Wywalczyli 800 zł podwyżki w 2023 roku i kolejne 200 zł od 1 stycznia 2024 roku. To nie skończyło walki o podwyżki, związkowcy twierdzili że prezydent Tadeusz Krzakowski łamie porozumienie i postanowili podjąć rozmowy po wyborach z nowym gospodarzem miasta, z którym także weszli w spór zbiorowy. Negocjacje zakończyły się podpisaniem porozumienia.
Nn10:28, 17.11.2024
Można? Można. I po to była zmiana władzy w ratuszu.
sttt10:55, 17.11.2024
Mam nadzieję, że pracownicy pozostałych instytucji miejskich wezmą przykład i też zawalczą o swoje.
patol11:00, 17.11.2024
MOPS to super firma. Doję od nich mamonę ile się da i nie muszę tyrać.
Ye.banne11:34, 17.11.2024
"Solidarności " nie ma. To już nie jest związek zawodowy.
Tadeo17:30, 17.11.2024
Z tej publikacji nasuwa się wniosek, że prezydent Kupaj w pełni podtrzymał stanowisko swojego poprzednika w sprawie porozumienia z 2023 i roszczeń w sporze zbiorowym z roku 2024 r. Związkowcy jak obite psy zwinęli ogon pod siebie, zakończyli spór zbiorowy i przyjęli warunki porozumienia na kolejny 2025 rok. Dodatek rządowy pojawił się dopiero od 1 lipca 2024 r. Łaskawy prezydent Kupaj zgodził się nie zmniejszyć wynagrodzeń z tytułu przyznanego dodatku. A mógł zrobić jak dopłatami rządowymi do przedszkoli, kiedy w sierpniu 2024 r. pomniejszył dopłatę z budżetu Legnicy do miejskich przedszkoli o kwotę dopłaty uzyskanej z budżetu państwa. Jest porozumienie. Jest sukces.
Ala22:41, 17.11.2024
a co z pracownikami ratusza
Swegonna08:09, 18.11.2024
DZIĘKUJEMY - za "Kup_aja" zgodę na umieszczenie setet "INZYNIERÓW, PRAWNIKÓW I LEKARZY Z PONTONÓW" w Legnicy. Na pewno zwiększy ta decyzja "predzia" bezpieczeństwo naszych kobiet i dzieci w Legnicy
alert08:28, 18.11.2024
To tera do pracy drogie panie!
omn11:42, 18.11.2024
to teraz do pracy drogie panie
Miotacz ognia18:12, 18.11.2024
I zaś napędzanie karuzeli inflacyjnej - jak to to było w powiedzeniu za Gierka cyt: ,,nie cieszą się osły, że wam pensje urosły, ja ceny podwoje i tak wyjdę na swoje.
0 0
Rozumiem że dziękujesz pis patologii na czele z Wawrzykiem i resztą pisiorow sprzedających paszporty na bazarach obok konsulatów w Afryce i Azji
0 0
Mam nadzieję, że jeżeli do tego dojdzie, to mieszkańcy Legnicy pokażą swoje zdanie na ten temat i wyjdą na ulicę żeby wyrazić swój sprzeciw.
1 0
wiesz, że oni tych paszportów sprzedali z 300, a PO chce iść wpuścić tysiące bez weryfikacji i żeby żyli na nasz koszt w tych ośrodkach?