Otrzymaliśmy informację prasową z Ratusza w sprawie kontroli przeprowadzonej przez Kuratorium Oświaty w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej przy ulicy Witelona. Wątpliwości budzi interpretacja dokumentu przez urzędników Ratusza, którzy zauważyli jedynie, że kontrola została przeprowadzona „tylko... na podstawie pisma lokalnego portalu e-legnickie.pl”.
Poradnia to miejsce, do którego trafiają uczniowie potrzebujący szczególnej pomocy psychologów i pedagogów. Są to dzieci wymagające szczególnej troski, w tym m.in. dzieci autystyczne. W tym samym budynku działa punkt nieodpłatnej pomocy prawnej, z którego korzysta wielu legniczan. Niestety, zdarza się, że do punktu przychodzą osoby będące pod wpływem alkoholu, brudne, głośne i agresywne, stwarzające zagrożenie dla dzieci swoim zachowaniem. To właśnie było przedmiotem kontroli.
Dokument nie zawiera żadnych wniosków z przeprowadzonych czynności kontrolnych, ani tym bardziej zaleceń obligujących urząd miasta do przeniesienia punktu nieodpłatnej pomocy prawnej – informuje Grzegorz Koczubaj, rzecznik prasowy urzędu miasta.
Poniżej fragment pisma pokontrolnego, z którego ewidentnie wynika, jakie obowiązki ciążą na gminie:
„Organ prowadzący szkołę lub placówkę odpowiada za jej działalność. Do zadań organu prowadzącego szkołę lub placówkę należy w szczególności: 1) zapewnienie warunków działania szkoły lub placówki, w tym bezpiecznych i higienicznych warunków wychowania i opieki”.
Trudno powiedzieć, jakich wniosków oczekiwał Ratusz. Czy chodziło o sformułowanie: „macie przenieść nieodpłatną pomoc prawną”? Wydaje się, że wystarczy przestrzegać art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 roku, zacytowanego powyżej.
Wniosek nasuwa się sam: urzędnicy „nie zauważyli” tego, co zauważyły media, a konkretnie dziennikarka portalu e-legnickie. A może urzędnikom trzeba wyjaśnić co autor, w tym przypadku pisma pokontrolnego, "miał na myśli" ?
ads10:19, 19.02.2025
a kto jest dyrektorem wydziału oświaty w urzędzie?
Czary mary 10:26, 19.02.2025
Raczej kto nadzoruje oświatę
Dobra Energia12:38, 19.02.2025
Przecież wiecie, że Kupaje zawsze będą do upadłego iść w zaparte. Tacy byli, są i będą. Koczubaj, Fejs i jadą do przodu z przekazem dla głupków.
STASIO14:09, 19.02.2025
WŁADZA STALINOWA JEST NIE KARALNA PRAWO MOSKWY
Roberta Flack14:53, 19.02.2025
Przeszkadza im, że dziennikarka opisuje instytucję, w której pracuje jej córka? A nepotyzm u Krzeszewskiej i Kupaja już nie ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 1
Bardziej to pasuje do ostatnich 8 lat rządów PiS patologii