Na najbliższej sesji radni zajmą się korektą planu dla terenu Piekar D, która ma ułatwić dalsze prace planistyczne

Miasto rozpoczęło prace nad miejscowym planem zagospodarowania dla terenu D na Piekarach. Na najbliższej sesji radni będą głosować nad korektą zakresu opracowania, która ma ułatwić dalsze uzgadnianie dokumentu. To kolejny etap po rozstrzygnięciu konkursu architektonicznego dotyczącego zagospodarowania tego miejsca.

Plan ma uporządkować zasady zabudowy na ponad 30 hektarach

Teren jednostki D to 34 hektary na osiedlu Piekary, które do tej pory opisuje jedynie studium uwarunkowań. Wskazuje ono możliwość budowy mieszkań, usług, zieleni urządzonej oraz obiektów sportowych i rekreacyjnych, wraz z niezbędną infrastrukturą. Dopiero plan miejscowy pozwoli przejść od ogólnych zapisów do konkretnych rozwiązań przestrzennych i wyznaczy jasne zasady zagospodarowania obszaru.

Prezydent Legnicy Maciej Kupaj poinformował o rozpoczęciu procedowania dokumentu we wpisie na portalu społecznościowym.

Pora na podjęcie kolejnych działań planistycznych, które w końcu umożliwią zaplanowanie tej przestrzeni a w konsekwencji zabudowę. Po tym jak w lutym rozstrzygnęliśmy konkurs architektoniczny na zagospodarowanie tego terenu. Póki co, przeznaczenie gruntów na terenie jednostki D definiuje jedynie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Przewiduje się tam lokalizację zabudowy mieszkaniowej wielo i jednorodzinnej, zabudowy usługowej, urządzenie parków, skwerów, zieleńców oraz lokalizację obiektów sportowych i rekreacyjnych, a także całej infrastruktury służącej obsłudze tego 34 hektarowego terenu. Struktura właścicielska gruntów na obszarze jednostki D jest bardzo nieregularna. Miasto dysponuje tam łącznie około 7 hektarami, a pozostałe działki są w rękach prywatnych – napisał na swoim facebookowym profilu prezydent Maciej Kupaj

Własność działek jest rozproszona, co od lat utrudnia decyzje planistyczne

Miasto posiada tam około 7 hektarów, a pozostałe grunty należą do prywatnych właścicieli, a właściwie w większości do jednego właściciela. To jedna z przyczyn, dla których przez lata trudno było podjąć wiążące decyzje dotyczące zagospodarowania. Plan miejscowy ma uporządkować funkcje tego obszaru i wskazać kierunek zmian, który będzie możliwy do realizacji przy tak rozdrobnionej strukturze własności.

Teren D był przedmiotem wielu pomysłów i oczekiwań mieszkańców

W naszych wcześniejszych publikacjach wielokrotnie pisaliśmy, że teren D jednostki na Piekarach budzi emocje od lat. To duży, porośnięty drzewami obszar, w którym żyją dzikie zwierzęta i dzikie ptactwo. Część mieszkańców chciała, aby powstał tam duży park, strefa zieleni i rekreacji. Inne koncepcje stawiały na intensywną zabudowę mieszkaniową i usługową, która z kolei budziła obawy o utratę ostatniego tak dużego wolnego obszaru w tej części miasta.

Kolejnym krokiem w stronę uporządkowania dyskusji był konkurs architektoniczny, na który wpłynęły 23 projekty, oraz wiosenne konsultacje społeczne, podczas których mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi i oczekiwania. To właśnie te głosy pokazały, jak istotna jest przyszłość tego miejsca dla społeczności Piekar. Najbliższe głosowania radnych zdecydują o tym, w jakim kierunku potoczą się dalsze prace planistyczne.