Zamknij
Ważne

PiS zdania nie zmienił. Nadal nie chce pomnika

14:45, 13.12.2014
Skomentuj

Tylko garstka osób wzięła udział w manifestacji na Placu Słowiańskim z okazji 33. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Nie zabrakło jednak poważnych, politycznych deklaracji.

- Jest nas niewielu, ale nie powinniśmy się tym przejmować. Bo tak naprawdę jest nas wielu. Widocznie 25 lat wolności dla Legnicy to zbyt krótki czas, by historyczna prawda triumfowała. Gospodarz miasta ponoć ma badania wykazujące, że 70 procent legniczan chce, by symbol zniewolenia narodu polskiego w centrum Legnicy pozostał na Placu Słowiańskim. Nas one nie przekonują - mówił w strugach deszczu do kilkunastu osób i dziennikarzy Bogdan Orłowski, przewodniczący legnickiej "Solidarności".

Rocznica wprowadzenia stanu wojennego tradycyjnie stała się dla działaczy Klubu Gazety Polskiej i PiS okazją do przypomnienia postulatu usunięcia stalinowskiego monumentu z centrum miasta.

Radni PiS zapewniali, że w nowej kadencji nadal będą walczyć o przeniesienie go na cmentarz wojenny przy Wrocławskiej.

- W przyszłym roku będziemy uchwalać plan zagospodarowania przestrzennego dla Placu Słowiańskiego. Liczymy, że prezydent Krzakowski dojrzał już do tego, by w końcu pomnik usunąć. Dajmy mu szansę. Jeśli jej nie wykorzysta, to przejmiemy inicjatywę - mówi radny Adam Wierzbicki, który o "przeprowadzkę" pomnika walczy od prawie dwudziestu lat.

- W obecnej radzie większość stanowią osoby wywodzące się z obozu postsolidarnościowego. To wielka szansa na ostateczne załatwienie sprawy - dodaje Wierzbicki.

Czy w sprawie pomnika PiS będzie mógł również na poparcie radnych z klubu prezydenckiego, z którymi na starcie kadencji zawarł nieformalny sojusz wymierzony w PO?

- Ja bym z tym mówieniem o koalicji nie przesadzał. Osobiście wierzę w powszechną zgodę w radzie na przeniesienie pomnika na Wrocławską - mówi Wierzbicki.[FOTORELACJA]9092[/FOTORELACJA]

Złudzeń co do monumentu na Placu Słowiańskim nie pozostawia również jego partyjny kolega Jacek Baczyński.

- To pomnik hańby. Musi zniknąć z samego serca miasta, bo przynosi nam wstyd. Nasze zdanie w tej sprawie nie zmieniło się - zapewnia radny PiS.

Poza Wierzbickim i Baczyńskim w sobotnie południe przy pomniku pojawił się jeszcze szef klubu PiS w radzie miejskiej Zbigniew Bytnar. Pozostałych radnych PiS zabrakło. Podobnie, jak senator Doroty Czudowskiej. - Pojechali na marsz do Warszawy - tłumaczono ich absencję.

(J(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%