W najbliższy poniedziałek 25 października odbędą się uroczystości pogrzebowe Marka Chuchli. Doktor nauk medycznych, specjalista chirurg, urolog, wieloletni kierownik przychodni Miedziowego Centrum Zdrowia w Legnicy zostanie pochowany na cmentarzu komunalnym w Zielonej Górze.
Marek Chuchla zmarł w środę 20 października w Nowej Soli. W kwietniu trafił do szpitala w wyniku powikłań pocovidowych. Przez kilka miesięcy lekarze walczyli o jego życie.
Marek Chuchla w swoją ostatnią drogę wyruszy w poniedziałek 25 października. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 11.00 na cmentarzu komunalnym w Zielonej Górze. Msza św. odprawiona zostanie o godz. 10.00 w kościele Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze.
0 0
Wyrazy współczucia dla rodziny, śmierć najbliższej osoby to straszna tragedia. Łącze się w bólu, jednak ciekawi mnie czy był zaszczepiony, bo sam nie wiem co zrobić?
0 0
[quote="Marian"]Wyrazy współczucia dla rodziny, śmierć najbliższej osoby to straszna tragedia. Łącze się w bólu, jednak ciekawi mnie czy był zaszczepiony, bo sam nie wiem co zrobić?[/quote]
Służba zdrowia pierwsza się zaszczepiła.
0 0
[quote="Gość"][quote="Marian"]Wyrazy współczucia dla rodziny, śmierć najbliższej osoby to straszna tragedia. Łącze się w bólu, jednak ciekawi mnie czy był zaszczepiony, bo sam nie wiem co zrobić?[/quote]
Służba zdrowia pierwsza się zaszczepiła.[/quote]
Nie wszyscy.
0 0
Skoro służba zdrowia się zaszczepiła to może ktoś udzieli informacji po co dalej lekarze noszą maseczki? Idę do lekarza pierwszego kontaktu a on w maseczce więc o co chodzi? Nie zaszczepił się? Skoro szczepienie mnie nie chroni to po jaki grzyb mam się szczepić i czym skoro to nie jest szczepionka? W telewizji co rusz słychać tekstu typu "preparat firmy johnson&johnson" itp. Więc to jest szczepionka czy preparaty? Skoro to nie szczepionka to na co mam sobie jakieś gówno dać wstrzykiwać? Może dlatego jest to nazwane preparat żeby firmy produkujące nie poniosły odpowiedzialności za śmierć ludzi po wzięciu ich wynalazków? Skoro nie ma odpowiedzialności taka firma to się nie dziwmy że ludzie się nie chcą szczepić. Też się nie szczepię i biorę w razie co za moją śmierć odpowiedzialność na siebie. Wszyscy nagle bez odpowiedzialności bo niby walka z COVID czy z ostrym cieniem mgły jak kto woli.
0 0
[quote="Jasne"]Skoro służba zdrowia się zaszczepiła to może ktoś udzieli informacji po co dalej lekarze noszą maseczki? Idę do lekarza pierwszego kontaktu a on w maseczce więc o co chodzi? Nie zaszczepił się? Skoro szczepienie mnie nie chroni to po jaki grzyb mam się szczepić i czym skoro to nie jest szczepionka? W telewizji co rusz słychać tekstu typu "preparat firmy johnson&johnson" itp. Więc to jest szczepionka czy preparaty? Skoro to nie szczepionka to na co mam sobie jakieś gówno dać wstrzykiwać? Może dlatego jest to nazwane preparat żeby firmy produkujące nie poniosły odpowiedzialności za śmierć ludzi po wzięciu ich wynalazków? Skoro nie ma odpowiedzialności taka firma to się nie dziwmy że ludzie się nie chcą szczepić. Też się nie szczepię i biorę w razie co za moją śmierć odpowiedzialność na siebie. Wszyscy nagle bez odpowiedzialności bo niby walka z COVID czy z ostrym cieniem mgły jak kto woli.[/quote]
Może po to, by nie wdychać twoich "wydzielin" a jakie są to wiesz dobrze...
0 0
[quote="Gość"][quote="Jasne"]Skoro służba zdrowia się zaszczepiła to może ktoś udzieli informacji po co dalej lekarze noszą maseczki? Idę do lekarza pierwszego kontaktu a on w maseczce więc o co chodzi? Nie zaszczepił się? Skoro szczepienie mnie nie chroni to po jaki grzyb mam się szczepić i czym skoro to nie jest szczepionka? W telewizji co rusz słychać tekstu typu "preparat firmy johnson&johnson" itp. Więc to jest szczepionka czy preparaty? Skoro to nie szczepionka to na co mam sobie jakieś gówno dać wstrzykiwać? Może dlatego jest to nazwane preparat żeby firmy produkujące nie poniosły odpowiedzialności za śmierć ludzi po wzięciu ich wynalazków? Skoro nie ma odpowiedzialności taka firma to się nie dziwmy że ludzie się nie chcą szczepić. Też się nie szczepię i biorę w razie co za moją śmierć odpowiedzialność na siebie. Wszyscy nagle bez odpowiedzialności bo niby walka z COVID czy z ostrym cieniem mgły jak kto woli.[/quote]
Może po to, by nie wdychać twoich "wydzielin" a jakie są to wiesz dobrze...[/quote]
Naprawdę udzieliłeś mi wyczerpującej odpowiedzi która zachęciła i przekonała mnie do noszenia maseczki i szczepienia. Już się zapisałem termin mam na jutro XD
0 0
[quote="Jasne"][quote="Gość"][quote="Jasne"]Skoro służba zdrowia się zaszczepiła to może ktoś udzieli informacji po co dalej lekarze noszą maseczki? Idę do lekarza pierwszego kontaktu a on w maseczce więc o co chodzi? Nie zaszczepił się? Skoro szczepienie mnie nie chroni to po jaki grzyb mam się szczepić i czym skoro to nie jest szczepionka? W telewizji co rusz słychać tekstu typu "preparat firmy johnson&johnson" itp. Więc to jest szczepionka czy preparaty? Skoro to nie szczepionka to na co mam sobie jakieś gówno dać wstrzykiwać? Może dlatego jest to nazwane preparat żeby firmy produkujące nie poniosły odpowiedzialności za śmierć ludzi po wzięciu ich wynalazków? Skoro nie ma odpowiedzialności taka firma to się nie dziwmy że ludzie się nie chcą szczepić. Też się nie szczepię i biorę w razie co za moją śmierć odpowiedzialność na siebie. Wszyscy nagle bez odpowiedzialności bo niby walka z COVID czy z ostrym cieniem mgły jak kto woli.[/quote]
Może po to, by nie wdychać twoich "wydzielin" a jakie są to wiesz dobrze...[/quote]
Naprawdę udzieliłeś mi wyczerpującej odpowiedzi która zachęciła i przekonała mnie do noszenia maseczki i szczepienia. Już się zapisałem termin mam na jutro XD[/quote]
Czasem najprostrza odpowiedź wyczerpuje temat... poza tym te "XD" wyjaśniło mi z kim mam doczynienia a na rozmowy z dziećmi nie mam czasu ani ochoty.
0 0
Maseczki noszą bo mają wrażliwą odporność. Gdyby przebywali częściej na powietrzu, opalali się latem i uprawiali sport to medycy byli by zdrowsi. Samo pobieranie tabletek po śniadanku obiadku i kolacji mało co pomaga.
0 0
[quote="Marian"]Wyrazy współczucia dla rodziny, śmierć najbliższej osoby to straszna tragedia. Łącze się w bólu, jednak ciekawi mnie czy był zaszczepiony, bo sam nie wiem co zrobić?[/quote]
Jak jest Pan już zaszczepiony to odszczepić się nie da. Jeśli już zaszczepiony to warto przypomnieć kolejną dawką organizmowi.
0 0
[quote="Jasne"]Skoro służba zdrowia się zaszczepiła to może ktoś udzieli informacji po co dalej lekarze noszą maseczki? Idę do lekarza pierwszego kontaktu a on w maseczce więc o co chodzi? Nie zaszczepił się? Skoro szczepienie mnie nie chroni to po jaki grzyb mam się szczepić i czym skoro to nie jest szczepionka? W telewizji co rusz słychać tekstu typu "preparat firmy johnson&johnson" itp. Więc to jest szczepionka czy preparaty? Skoro to nie szczepionka to na co mam sobie jakieś gówno dać wstrzykiwać? Może dlatego jest to nazwane preparat żeby firmy produkujące nie poniosły odpowiedzialności za śmierć ludzi po wzięciu ich wynalazków? Skoro nie ma odpowiedzialności taka firma to się nie dziwmy że ludzie się nie chcą szczepić. Też się nie szczepię i biorę w razie co za moją śmierć odpowiedzialność na siebie. Wszyscy nagle bez odpowiedzialności bo niby walka z COVID czy z ostrym cieniem mgły jak kto woli.[/quote]
To jeszcze zrób notarialny zapis, że koszty twojej głupoty - czyli leczenia w szpitalu - pokryjesz z własnej kieszeni lub zapłaci twoja mądra rodzinka.
0 0
[quote="Gość"][quote="Jasne"]Skoro służba zdrowia się zaszczepiła to może ktoś udzieli informacji po co dalej lekarze noszą maseczki? Idę do lekarza pierwszego kontaktu a on w maseczce więc o co chodzi? Nie zaszczepił się? Skoro szczepienie mnie nie chroni to po jaki grzyb mam się szczepić i czym skoro to nie jest szczepionka? W telewizji co rusz słychać tekstu typu "preparat firmy johnson&johnson" itp. Więc to jest szczepionka czy preparaty? Skoro to nie szczepionka to na co mam sobie jakieś gówno dać wstrzykiwać? Może dlatego jest to nazwane preparat żeby firmy produkujące nie poniosły odpowiedzialności za śmierć ludzi po wzięciu ich wynalazków? Skoro nie ma odpowiedzialności taka firma to się nie dziwmy że ludzie się nie chcą szczepić. Też się nie szczepię i biorę w razie co za moją śmierć odpowiedzialność na siebie. Wszyscy nagle bez odpowiedzialności bo niby walka z COVID czy z ostrym cieniem mgły jak kto woli.[/quote]
To jeszcze zrób notarialny zapis, że koszty twojej głupoty - czyli leczenia w szpitalu - pokryjesz z własnej kieszeni lub zapłaci twoja mądra rodzinka.[/quote]
Jeszcze mnie nie popi.erdoliło żebym płacił za leczenie ze swojej kieszeni skoro co miesiąc regularnie potrącają mi składki z wypłaty. Skoro jestem ubezpieczony to niby dlaczego bym miał płacić? Rodzinki w to nie mieszaj bo każdy dorosły podejmuje decyzje za siebie i konsekwencje swoich decyzji musi ponieść.
0 0
[quote="Jasne"][quote="Gość"][quote="Jasne"]Skoro służba zdrowia się zaszczepiła to może ktoś udzieli informacji po co dalej lekarze noszą maseczki? Idę do lekarza pierwszego kontaktu a on w maseczce więc o co chodzi? Nie zaszczepił się? Skoro szczepienie mnie nie chroni to po jaki grzyb mam się szczepić i czym skoro to nie jest szczepionka? W telewizji co rusz słychać tekstu typu "preparat firmy johnson&johnson" itp. Więc to jest szczepionka czy preparaty? Skoro to nie szczepionka to na co mam sobie jakieś gówno dać wstrzykiwać? Może dlatego jest to nazwane preparat żeby firmy produkujące nie poniosły odpowiedzialności za śmierć ludzi po wzięciu ich wynalazków? Skoro nie ma odpowiedzialności taka firma to się nie dziwmy że ludzie się nie chcą szczepić. Też się nie szczepię i biorę w razie co za moją śmierć odpowiedzialność na siebie. Wszyscy nagle bez odpowiedzialności bo niby walka z COVID czy z ostrym cieniem mgły jak kto woli.[/quote]
To jeszcze zrób notarialny zapis, że koszty twojej głupoty - czyli leczenia w szpitalu - pokryjesz z własnej kieszeni lub zapłaci twoja mądra rodzinka.[/quote]
Jeszcze mnie nie popi.erdoliło żebym płacił za leczenie ze swojej kieszeni skoro co miesiąc regularnie potrącają mi składki z wypłaty. Skoro jestem ubezpieczony to niby dlaczego bym miał płacić? Rodzinki w to nie mieszaj bo każdy dorosły podejmuje decyzje za siebie i konsekwencje swoich decyzji musi ponieść.[/quote]
Czubku, składki płacisz żeby leczyć się na różne schorzenia (katarki, grypki, itp.). Poza tym żadna firma ubezpieczeniowa nie wypłaci środków z polisy za próbę samobójczą delikwenta lub dla rodziny samobójcy. Dlatego jako jako psychicznie chory musisz zapewnić środki na opłatę za swoją głupotę - na własne życzenie! Społeczne środki nie są przeznaczone na kaprysy rąbniętych w mózg.
0 0
[quote="Gość"][quote="Jasne"][quote="Gość"][quote="Jasne"]Skoro służba zdrowia się zaszczepiła to może ktoś udzieli informacji po co dalej lekarze noszą maseczki? Idę do lekarza pierwszego kontaktu a on w maseczce więc o co chodzi? Nie zaszczepił się? Skoro szczepienie mnie nie chroni to po jaki grzyb mam się szczepić i czym skoro to nie jest szczepionka? W telewizji co rusz słychać tekstu typu "preparat firmy johnson&johnson" itp. Więc to jest szczepionka czy preparaty? Skoro to nie szczepionka to na co mam sobie jakieś gówno dać wstrzykiwać? Może dlatego jest to nazwane preparat żeby firmy produkujące nie poniosły odpowiedzialności za śmierć ludzi po wzięciu ich wynalazków? Skoro nie ma odpowiedzialności taka firma to się nie dziwmy że ludzie się nie chcą szczepić. Też się nie szczepię i biorę w razie co za moją śmierć odpowiedzialność na siebie. Wszyscy nagle bez odpowiedzialności bo niby walka z COVID czy z ostrym cieniem mgły jak kto woli.[/quote]
To jeszcze zrób notarialny zapis, że koszty twojej głupoty - czyli leczenia w szpitalu - pokryjesz z własnej kieszeni lub zapłaci twoja mądra rodzinka.[/quote]
Jeszcze mnie nie popi.erdoliło żebym płacił za leczenie ze swojej kieszeni skoro co miesiąc regularnie potrącają mi składki z wypłaty. Skoro jestem ubezpieczony to niby dlaczego bym miał płacić? Rodzinki w to nie mieszaj bo każdy dorosły podejmuje decyzje za siebie i konsekwencje swoich decyzji musi ponieść.[/quote]
Czubku, składki płacisz żeby leczyć się na różne schorzenia (katarki, grypki, itp.). Poza tym żadna firma ubezpieczeniowa nie wypłaci środków z polisy za próbę samobójczą delikwenta lub dla rodziny samobójcy. Dlatego jako jako psychicznie chory musisz zapewnić środki na opłatę za swoją głupotę - na własne życzenie! Społeczne środki nie są przeznaczone na kaprysy rąbniętych w mózg.[/quote]
Musisz jeszcze wziąć pod uwagę odpowiedzialność karną za narażanie innych osób na utratę zdrowia lub życia poprzez ich zarażenie. Głupoty byle tabletką nie wyleczysz. Czekają cię Tworki albo Bolesławiec bo tam jest miejsce dla takich.
0 0
[quote="Gość"][quote="Jasne"][quote="Gość"][quote="Jasne"]Skoro służba zdrowia się zaszczepiła to może ktoś udzieli informacji po co dalej lekarze noszą maseczki? Idę do lekarza pierwszego kontaktu a on w maseczce więc o co chodzi? Nie zaszczepił się? Skoro szczepienie mnie nie chroni to po jaki grzyb mam się szczepić i czym skoro to nie jest szczepionka? W telewizji co rusz słychać tekstu typu "preparat firmy johnson&johnson" itp. Więc to jest szczepionka czy preparaty? Skoro to nie szczepionka to na co mam sobie jakieś gówno dać wstrzykiwać? Może dlatego jest to nazwane preparat żeby firmy produkujące nie poniosły odpowiedzialności za śmierć ludzi po wzięciu ich wynalazków? Skoro nie ma odpowiedzialności taka firma to się nie dziwmy że ludzie się nie chcą szczepić. Też się nie szczepię i biorę w razie co za moją śmierć odpowiedzialność na siebie. Wszyscy nagle bez odpowiedzialności bo niby walka z COVID czy z ostrym cieniem mgły jak kto woli.[/quote]
To jeszcze zrób notarialny zapis, że koszty twojej głupoty - czyli leczenia w szpitalu - pokryjesz z własnej kieszeni lub zapłaci twoja mądra rodzinka.[/quote]
Jeszcze mnie nie popi.erdoliło żebym płacił za leczenie ze swojej kieszeni skoro co miesiąc regularnie potrącają mi składki z wypłaty. Skoro jestem ubezpieczony to niby dlaczego bym miał płacić? Rodzinki w to nie mieszaj bo każdy dorosły podejmuje decyzje za siebie i konsekwencje swoich decyzji musi ponieść.[/quote]
Czubku, składki płacisz żeby leczyć się na różne schorzenia (katarki, grypki, itp.). Poza tym żadna firma ubezpieczeniowa nie wypłaci środków z polisy za próbę samobójczą delikwenta lub dla rodziny samobójcy. Dlatego jako jako psychicznie chory musisz zapewnić środki na opłatę za swoją głupotę - na własne życzenie! Społeczne środki nie są przeznaczone na kaprysy rąbniętych w mózg.[/quote]
Nie mówię o prywatnym ubezpieczeniu tylko o takim za które pobierają mi składki z wypłaty. Masz rację żadna firma nie wypłaci bo firmy ubezpieczeniowe są cwane. Tak samo chyba jak lekarze firmy farmaceutyczne i reszta "służby zdrowia" zostali zwolnieni z odpowiedzialności karnej w imię walki z pandemią. Ze składek które pobierane są z wypłaty psychiatrycznie też mogę się leczyć więc nie muszę sobie prywatnych środków zapewniać.
0 0
Jak to jest?kiedyś było życie za życie.Odchodził ktoś na świat przychodziło dziecko.A teraz odchodzi człowiek a pojawiają się debile mający pretensje do całego świata i zero poszanowania dla zmarłych i ich rodzin że muszą czytać takie komentarze.
0 0
Dr Marek Ch. nie szczepil się i mówił o tym otwarcie. Maseczki też nie nosił. Resztę sami sobie dopowiedzcie madralusie!!!!
0 0
[quote="Arci"]Dr Marek Ch. nie szczepil się i mówił o tym otwarcie. Maseczki też nie nosił. Resztę sami sobie dopowiedzcie madralusie!!!![/quote]
Mądrusiu nic nie musi nikt sobie dopowiadać jak to czynią płaskoziemcy którzy mają zamiast mózgu to fakty TVN gdyż co innego jest niestosowac się do zarządzeń nie mających poparcia w faktach co do maseczek i mowienie prawdy co do preparatów eksperymentalnych poprzez które wielu min lekarzy którzy pyszyli się w mediach społecznościowych naśmiewali się z ludzi którzy nie chcieli się szczepić, a jakiś czas później już nie żyli po zaszczepieniu.
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"][quote="Jasne"][quote="Gość"][quote="Jasne"]Skoro służba zdrowia się zaszczepiła to może ktoś udzieli informacji po co dalej lekarze noszą maseczki? Idę do lekarza pierwszego kontaktu a on w maseczce więc o co chodzi? Nie zaszczepił się? Skoro szczepienie mnie nie chroni to po jaki grzyb mam się szczepić i czym skoro to nie jest szczepionka? W telewizji co rusz słychać tekstu typu "preparat firmy johnson&johnson" itp. Więc to jest szczepionka czy preparaty? Skoro to nie szczepionka to na co mam sobie jakieś gówno dać wstrzykiwać? Może dlatego jest to nazwane preparat żeby firmy produkujące nie poniosły odpowiedzialności za śmierć ludzi po wzięciu ich wynalazków? Skoro nie ma odpowiedzialności taka firma to się nie dziwmy że ludzie się nie chcą szczepić. Też się nie szczepię i biorę w razie co za moją śmierć odpowiedzialność na siebie. Wszyscy nagle bez odpowiedzialności bo niby walka z COVID czy z ostrym cieniem mgły jak kto woli.[/quote]
To jeszcze zrób notarialny zapis, że koszty twojej głupoty - czyli leczenia w szpitalu - pokryjesz z własnej kieszeni lub zapłaci twoja mądra rodzinka.[/quote]
Jeszcze mnie nie popi.erdoliło żebym płacił za leczenie ze swojej kieszeni skoro co miesiąc regularnie potrącają mi składki z wypłaty. Skoro jestem ubezpieczony to niby dlaczego bym miał płacić? Rodzinki w to nie mieszaj bo każdy dorosły podejmuje decyzje za siebie i konsekwencje swoich decyzji musi ponieść.[/quote]
Czubku, składki płacisz żeby leczyć się na różne schorzenia (katarki, grypki, itp.). Poza tym żadna firma ubezpieczeniowa nie wypłaci środków z polisy za próbę samobójczą delikwenta lub dla rodziny samobójcy. Dlatego jako jako psychicznie chory musisz zapewnić środki na opłatę za swoją głupotę - na własne życzenie! Społeczne środki nie są przeznaczone na kaprysy rąbniętych w mózg.[/quote]
Musisz jeszcze wziąć pod uwagę odpowiedzialność karną za narażanie innych osób na utratę zdrowia lub życia poprzez ich zarażenie. Głupoty byle tabletką nie wyleczysz. Czekają cię Tworki albo Bolesławiec bo tam jest miejsce dla takich.[/quote]
Tak wtrącę się do Waszej dyskusji bo zauważyłem w tym panie kowidianinie, czcicielu takiej nowej Religi covida, bo to już jest taka nowa religia no tak już powoli trzeba nazywać rzeczy po imieniu niestety, straszny opór na wolne myślenie i na argumenty no zaślepienie totalne.
Otóż polecam pójść do biura ubezpieczeń po polisę na życie, zawsze się przyda w obecnych czasach by zabezpieczyć swoje zdrowie, wydatki związane z leczeniem.
Tylko niech się dobrze zastanowi, gdy mu powiedzą juz wreszcie coś o odpowiedzialności towarzystwa względem leczenia po szczepieniu covidowym lub ewentualnym zgonie związanym z tym szczepieniem.
Może to mu otworzy oczy gdy usłyszy że firmy ubezpieczeniowe szczepienieprzeciw kowid uznają za eksperyment medyczny i nie obejmują odpowiedzialności za nic więc jednym słowem traktują cię jak samobójca.
Myśl to nie boli
0 0
[quote="Gość"]
Tak wtrącę się do Waszej dyskusji bo zauważyłem w tym panie kowidianinie, czcicielu takiej nowej Religi covida, bo to już jest taka nowa religia no tak już powoli trzeba nazywać rzeczy po imieniu niestety, straszny opór na wolne myślenie i na argumenty no zaślepienie totalne.
Otóż polecam pójść do biura ubezpieczeń po polisę na życie, zawsze się przyda w obecnych czasach by zabezpieczyć swoje zdrowie, wydatki związane z leczeniem.
Tylko niech się dobrze zastanowi, gdy mu powiedzą juz wreszcie coś o odpowiedzialności towarzystwa względem leczenia po szczepieniu covidowym lub ewentualnym zgonie związanym z tym szczepieniem.
Może to mu otworzy oczy gdy usłyszy że firmy ubezpieczeniowe szczepienieprzeciw kowid uznają za eksperyment medyczny i nie obejmują odpowiedzialności za nic więc jednym słowem traktują cię jak samobójca.
Myśl to nie boli[/quote
Z takimi głupkami jak ty jest mało roboty. Wystarczy nieco tylko podmalować, ułożyć i gotowe. Rodzina sie cieszy, że tak tanio... i nie pytaj skąd wiem :)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz