My zaoraszac was na szparagi. My becalen wam 4 ojro zum sztunde und zapewnic wam miejsca do spania w baraken. Tylko cwaj ojro za nacht ins barak to być prawie darmo! Praca nur 16 sztunden doba! Wy dużo zarobić!

CIEKAWE, KTO TAK NAPRAWDE ZAROBI NA TYCH TARGACH, BO CHYBA NIE CI NAIWNI CHETNI DO PRACY?

takie targi powinny byś albo po południu albo w sobotę. aby pracujący którzy chca zmienić pracę też mogli w nich uczestniczyć

Czy do rad i zarządów spółek skarbu państwa też szukano chętnych?

Czy to coś jak PUP, tylko wersja trochę inna i rozmach większy?

Wciąż te same firemki szukające jelonków na "okres próbny", "staż" lub tym podobne!?

[quote="$$$"]Czy do rad i zarządów spółek skarbu państwa też szukano chętnych?[/quote]

Raczej do obozów pracy na produkcje w gorących halach, na kasę w marketach, do magazynu, do sprzątania bo nic innego nie można zaoferować w Legnicy.
Rady i dobre posady tylko dla swoich

[quote="ewa"]takie targi powinny byś albo po południu albo w sobotę. aby pracujący którzy chca zmienić pracę też mogli w nich uczestniczyć[/quote]

tam nie ma ofert dla zmieniających

[quote="Gość"][quote="ewa"]takie targi powinny byś albo po południu albo w sobotę. aby pracujący którzy chca zmienić pracę też mogli w nich uczestniczyć[/quote]

tam nie ma ofert dla zmieniających[/quote]
zawsze można się zwolnić jak fajna oferta bedzie

Dla zarobasow to minimalna na strefie u Hansa.

Przeciętne wynagrodzenie wynosi już powyżej 6 000 zł a to oznacza że Pis podniesie pensje minimalną do 3416,30 zł. Osoby bez wykształcenia i po kursach tyle mogą zarobić. Każdy inny zarobi po prostu wiecej. Dodatkowo w Polsce startuje program "Bezwarunkowy dochód podstawowy". 1300 zł dla każdego.

W Polsce jest prawie 700 zawodów. Każdy zawód ma swoje oznaczenie i opis. Omijajmy firmy płacące grosze. Nie zgadzajmy sie na pracę w zadłużonych szpitalach. Żądajmy godnej pensji na dzień dobry w czasie pierwszej rozmowy. Jeśli nie to dyrektor z prezesem sami będą pracować na swój ZUS

[quote="Gość"]W Polsce jest prawie 700 zawodów. Każdy zawód ma swoje oznaczenie i opis. Omijajmy firmy płacące grosze. Nie zgadzajmy sie na pracę w zadłużonych szpitalach. Żądajmy godnej pensji na dzień dobry w czasie pierwszej rozmowy. Jeśli nie to dyrektor z prezesem sami będą pracować na swój ZUS[/quote]
Żądać to możesz zapomogi w mopsie. Stul ryja i do roboty! A jak nie, to won i żryj gruz! Takich roszczeniowych nierobów bez kwalifikacji i wykształcenia zastąpimy Ukraińcami, którzy chcą pracować a tacy jak ty na bruk!

Pensje w górę. "Gorzka pigułka presji płacowej"

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu 2022 roku wyniosło 6626,95 złotego rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. To wzrost o 14,1 procent. Ekonomiści ankietowani przez PAP oczekiwali wzrostu o 12,6 procent. Zatrudnienie w kwietniu wzrosło o 2,8 procent rok do roku.

https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/wynagro ... us-5718377

[quote="Prezes"][quote="Gość"]W Polsce jest prawie 700 zawodów. Każdy zawód ma swoje oznaczenie i opis. Omijajmy firmy płacące grosze. Nie zgadzajmy sie na pracę w zadłużonych szpitalach. Żądajmy godnej pensji na dzień dobry w czasie pierwszej rozmowy. Jeśli nie to dyrektor z prezesem sami będą pracować na swój ZUS[/quote]
Żądać to możesz zapomogi w mopsie. Stul ryja i do roboty! A jak nie, to won i żryj gruz! Takich roszczeniowych nierobów bez kwalifikacji i wykształcenia zastąpimy Ukraińcami, którzy chcą pracować a tacy jak ty na bruk![/quote]


Jeśli Ukrainiec posiada pesel to należy mu płacić tak samo jak Polakowi w/g wykształcenia, etatu, czasu pracy. Średnio 5000 zł miesiecznie.

Większość Polaków nie pracuje za 3200 zł i nie będzie pracować. To pracodawcy mają problemy a nie szukajacy pracy.

Jesli jakiś pośredniak ma słabe oferty to z tymi ofertami raczej nie pomoże komuś znaleźć pracowników.

Wiele firm poszukuje specjalistów a nie amatorów za groszowe stawki. Jeszcze wiecej firm daje o 500 zł wiecej i tym samym zabiera robotników z konkurencyjnych firm i zakładów.

Mieć 6500 czy 7000 .... wybiera 7000 mówi szefowi że jak nie da podwyżki to odchodzi. Nie daje = traci pracownika a inny zyskuje
Proste

[quote="Prezes"][quote="Gość"]W Polsce jest prawie 700 zawodów. Każdy zawód ma swoje oznaczenie i opis. Omijajmy firmy płacące grosze. Nie zgadzajmy sie na pracę w zadłużonych szpitalach. Żądajmy godnej pensji na dzień dobry w czasie pierwszej rozmowy. Jeśli nie to dyrektor z prezesem sami będą pracować na swój ZUS[/quote]
Żądać to możesz zapomogi w mopsie. Stul ryja i do roboty! A jak nie, to won i żryj gruz! Takich roszczeniowych nierobów bez kwalifikacji i wykształcenia zastąpimy Ukraińcami, którzy chcą pracować a tacy jak ty na bruk![/quote]

ty "prezes" a puszki pozbierałeś? śmietniki odwiedziłeś? ruszaj na rejony a nei w necie siedzisz i "prezesujesz"...

[quote="Gość"][quote="Prezes"][quote="Gość"]W Polsce jest prawie 700 zawodów. Każdy zawód ma swoje oznaczenie i opis. Omijajmy firmy płacące grosze. Nie zgadzajmy sie na pracę w zadłużonych szpitalach. Żądajmy godnej pensji na dzień dobry w czasie pierwszej rozmowy. Jeśli nie to dyrektor z prezesem sami będą pracować na swój ZUS[/quote]
Żądać to możesz zapomogi w mopsie. Stul ryja i do roboty! A jak nie, to won i żryj gruz! Takich roszczeniowych nierobów bez kwalifikacji i wykształcenia zastąpimy Ukraińcami, którzy chcą pracować a tacy jak ty na bruk![/quote]

ty "prezes" a puszki pozbierałeś? śmietniki odwiedziłeś? ruszaj na rejony a nei w necie siedzisz i "prezesujesz"...[/quote]
To prezes chorych na głowę. Ma swoje urojenia.

"prezesi" co wszystko na swoje firemki kupują, nawet papier do domowego kibla, cali w długach zwanych leasingi/kredyty/dofinansowania itp.

PiSiuki tropią zawzięcie kantujących na podatkach, ale takich kanciarzy to udają że nie widzą i nieważne są miliardy wyłudzone pod pretekstem "prowadzenia działalności gospodarczej". Przecież te "prezesiki" nigdzie prywatnie nie jeżdżą, tylko służbowo :)
Tak jak pod przedszkolami, szkołami itp. roi się pełno firmowych autek, wszyscy także służbowo tam są... hahahahahahahahaha

Politycy ich nie ruszają, bo sami robią albo to samo, albo bardzo podobnie. Przykładem były "kilometrówki" wielka gufnoburza wokół nich i żadnych konsekwencji.

Tak jak w przypadku wielkich pisowskich audytów, ogromne pieniądze zmarnowane na te niby kontrole i ujawniony jeden kelnerzyna, co miał jakąś rzeźbę wynieść. Ale jak to zrobił i gdzie reszta rzeczy, które się wzięły i zniknęły, to już nie zostało wyjaśnione.

"Hostessy" mega rozbudowane. Tak to jest, kiedy ruszy się d... ze stołków:)