FILM! Rowerzystka zderzyła się z jadącym hulajnogą. Jej stan jest poważny

Może w końcu przyszedł czas żeby zacząć egzekwować zakaz poruszania się w tym miejscu rowerami i hulajnogami.

Ciekawe czy to koleś ubrany na czarno, który często jeździ chojnowską jakby brakowało mu jakieś klepki? Przez rynek też jeździ. Dobrze, że się doigrał, szkoda tylko, że ze szkodą dla innej osoby.

Poprzednia rada opanowana przez PiS na to pozwoliła, teraz nowy Prezydent ma wolną rękę bo po ma większość w radzie miasta. Oczekujemy szybkich zmian na lepsze!

A czego tylko hulajnog ma dostać 8lat Pani też nie powinno tam być co to ma być prawo w jedną stronę...

Od kiedy ruch prawostronny jest w miejscu nie dozwolonym dla pojazdów jednośladowych jakby np.jechali po korytarzu szpitala też by obowiązywało te prawo błazenada...

Do tego trzeba dodać że jadący hulajnogą miał słuchawki w uszach...

Gość napisał(a):
> Poprzednia rada opanowana przez PiS na to pozwoliła, teraz nowy Prezydent
> ma wolną rękę bo po ma większość w radzie miasta. Oczekujemy szybkich zmian
> na lepsze!

"Rynek, ścisłe centrum Legnicy, jest miejscem, w którym obowiązuje zakaz poruszania się jednośladami" - to niby na co poprzednia rada pozwoliła i niby jakie szybkie zmiany na lepsze mają być?

Dobrze tak. Mają parówy za swoje. Nie szkoda mi ich. Selekcja naturalna. Za głupotę się płaci.

Nie wiadomo, z jaką prędkością jechała rowerzystka, a z jaką człowiek na hulajnodze.
Hulajnogą, zgodnie z przepisami, można sie poruszać z maksymalną prędkością 20 km/h.
Jeżeli chodzi o kobietę, to podejrzewam, że ona szybko nie jechała. Ale wiedząc jak kobiety jeżdżą samochodami, można przypuszczać, że podobnie - bez rozglądania się wokół swojej głowy - jechała przez Rynek. Stąd zderzenie.
Ludzie na hulajnogach zwykle się rozglądają, ale pędzą - zwłaszcza w parku po ścieżce rowerowej - z bardzo dużymi prędkościami i dobrze by było, żeby policja zaczęła mierzyć ich prędkość i karać po jej przekroczeniu.

Mamy więc test dla miejskiego monitoringu.
Zobaczymy, czy jest przydatny.

Więc nie rowerzystka się zderzyła, tylko hulający na hulajnodze w kobietę wjechał. Poziom dziennikarstwa taki, że pożal się Boże!!! On w nią wjechał, a oni piszą, że ona wjechała w niego. Masakra!

Piesi chodzą jak święte krówska. Nie wiadomo jak chodzić. Nawet jak hulajnoga jedzie, to nie wiadomo, którędy ma jechać, prawą, czy lewą stroną. Widziałam nie raz. Edukacja, edukacja, edukacja. I nie chodzi, że maja dużą, czy minimalną prędkość. Bo tym obszarze nawet jak jedzie z rodziną po mału, to piesi nie wiedzą jak chodzić i to był pewni ekstremalny przypadek, ale tak jest.

Szkolić pieszych napisał(a):
> Piesi chodzą jak święte krówska. Nie wiadomo jak chodzić. Nawet jak
> hulajnoga jedzie, to nie wiadomo, którędy ma jechać, prawą, czy lewą
> stroną. Widziałam nie raz. Edukacja, edukacja, edukacja. I nie chodzi, że
> maja dużą, czy minimalną prędkość. Bo tym obszarze nawet jak jedzie z
> rodziną po mału, to piesi nie wiedzą jak chodzić i to był pewni ekstremalny
> przypadek, ale tak jest.

wjechał hulajnogą w rowerzystkę a nie pieszego pajacu

Bezmózgi (obu płci) jeżdżący na hulajnogach przez miasto z szybkością zdecydowanie większą niż 20 km/h to żadna nowość. Podobnie jak idioci na motorach, dopóki stanowią zagrożenie dla samych siebie, to zerowy problem. Oczywiście straż miejska i policja w Legnicy nic w tej kwestii nie robi. I kolejne tragedie będą miały miejsce.

Widziałem go dzisiaj. On jechał po chodniku na oko z prędkością mocno podkręcona w stosunku do tego co do tej pory widziałem, od razu zwrócił moją uwagę bo ciął po chodniku między pieszymi. Na zdjeciu widać crossowy kask w którym się poruszał bo sam jak widac dba o siebie i ma świadomośc chorej prędkości z jaką się przemieszcza w tłumie.

a kretyński tytuł publikacji. Wypadek spowodował poruszający się na hulajnodze, wjechał hulajnogą w rowerzystkę. Policja nie ma wątpliwości co do faktu, kto był sprawcą. Rowerzystka jest w ciężkim stanie. Ale redaktor twierdzi, że to rowerzystka zderzyła się z jadącym hulajnogą. Jeżeli posługiwanie się językiem polskim jest tak trudne, że nie można prawidłowo opisać zdarzenie, to może warto znaleźć sobie inne zajęcie, niż sadzenie knotów na portalu.

Pajacu jak to czytasz to pewnie nawet nie wiesz którą z osób jestem zwracających Ci uwagę na to jak jeździsz. Żałuję że Ci nie rozwaliłem tej hulajnogi jak była do tego okazja. Teraz oprócz odsiadki grozi Ci prawdopodobnie kilkadziesiąt tysięcy złotych odszkodowania dla poszkodowanej. Młody jesteś, a to zdarzenie, o które się sam prosiłeś, zadecyduje o reszcie Twojego życia przegrywie! Nie zależy mi na tym byś poszedł siedzieć na 8 lat. Powinieneś teraz tyrać na odszko_dowanie dla tej rowerzystki. Ale biorąc pod uwagę jak z pełną świadomością jeździłeś jak wariat to chyba więzienie Cię nie ominie. Całe miasto Cię zna z Twojej jazdy.

Czy to ten ogolony gnojek w pikowanej czarnej kurtce z kapturem stojący obok hulajnogi?

Od pewnego czasu widziałem porąbańca, który pomykał elektryczną hulajnogą po ul.NMP jak kaskader. Taki wypadek był kwestią czasu. Kretyn miał kask pełny jak motocykliści, czyli zdawał sobie sprawę z zagrożenia ale manetki nie odpuszczał. Szkoda rowerzystki i jej cierpienia. Na miejscu wypadku Policja powinna z miejsca połamać mu nogę.

NMP6 napisał(a):
> Od pewnego czasu widziałem porąbańca, który pomykał elektryczną hulajnogą
> po ul.NMP jak kaskader. Taki wypadek był kwestią czasu. Kretyn miał kask
> pełny jak motocykliści, czyli zdawał sobie sprawę z zagrożenia ale manetki
> nie odpuszczał. Szkoda rowerzystki i jej cierpienia. Na miejscu wypadku
> Policja powinna z miejsca połamać mu nogę.

On ma teraz iść do roboty zarabiać na odszkodowanie dla poszkodowanej.
I ciekawe czy utrwalił to nasz pożal się Boże monitoring miejski...
Jeśli tak to sąd nie będzie miał litości dla gościa.

nareszcie, nie żal dziada, dobrze ze dzieciak mu nie wyskoczył

Szkolić pieszych napisał(a):
> Piesi chodzą jak święte krówska. Nie wiadomo jak chodzić. Nawet jak
> hulajnoga jedzie, to nie wiadomo, którędy ma jechać, prawą, czy lewą
> stroną. Widziałam nie raz. Edukacja, edukacja, edukacja. I nie chodzi, że
> maja dużą, czy minimalną prędkość. Bo tym obszarze nawet jak jedzie z
> rodziną po mału, to piesi nie wiedzą jak chodzić i to był pewni ekstremalny
> przypadek, ale tak jest.

No nie wierzę. Ty naprawdę jeździsz po chodniku? I to jeszcze w ścisłym centrum? I jeszcze się tym chwalisz? XD

Huh napisał(a):
> A czego tylko hulajnog ma dostać 8lat Pani też nie powinno tam być co to ma
> być prawo w jedną stronę...

dlatego ona gimbusie dostanie mandat

NMP6 napisał(a):
> Od pewnego czasu widziałem porąbańca, który pomykał elektryczną hulajnogą
> po ul.NMP jak kaskader. Taki wypadek był kwestią czasu. Kretyn miał kask
> pełny jak motocykliści, czyli zdawał sobie sprawę z zagrożenia ale manetki
> nie odpuszczał. Szkoda rowerzystki i jej cierpienia. Na miejscu wypadku
> Policja powinna z miejsca połamać mu nogę.


policja jak i straż wiejska ma to głeboko w poważaniu

A gdzie Straż Miejska i Policja.

Po pierwsze
Jak można być takim onkłym by doprowadzić do zdarzenia jednośladów
Zarówno rowerzystka jak i gość na hulajnodze zero myślenia
Po drugie przez takie osoby cała reszta użytkowników rowerów jak i hulajnóg będą teraz napiętnowani iscigani jak bandyci
A wiele osób jeździ do pracy przez rynek bo dróg rowerowych jak na lekarstwo i do tego krótkie nagle kończące się odcinki
Wiem bo sam jeżdżę
Może najpierw należało by zadbać o coraz większą grupą ekologiczne poruszających się po mieście i zapewnić im bezpieczne drogi a dopiero wtedy ścigać wariatów
Tu ukłon w kierunku nowego prezydenta
Pole do popisu co potrafi

Karolcia napisał(a):
> A gdzie Straż Miejska i Policja.

A czy wiesz, że takie zdarzenia mają charakter losowy?
Idi0ci twojego pokroju myślą,że to jacyś cudotworcy magicy mający kryształowa kule z której wróżą gdzie i kiedy coś się stanie... . Ew najlepiej każdy róg obstawić patrolem! W taki J Legnicy pewnie jest ich z milon... skąd wziąć tyłu funkcjonariuszy? Fajna logika.
A gdzie była policja i straż? Straż nie wiem. Ale policja zamiast zajmować się prewencja pewnie była u ciebie w chacie bo nayebanany stary znów szalał lub byli na zgłoszeniu, że jeden sąsiad na drugiego się źle popatrzył .. jak społeczeństwo (poyebanane) zacznie najpierw od siebie samych i nie będzie służbom doopy zawracać pie76ołami to pewnie będą mieli czas łapać chociażby sprawców wykroczeń uciążliwych dla społeczeństwa.

A co do idi0ty na tym mało męskim pojeździe? -mam nadzieję,że w końcu jakis z jaśnie oświeconej kasty sędziowskiej dopie87oli mu wszystkiego na maxa! Fakt,iż prawo działa w tym przypadku tylko do jednego czynu i skanowanie ludzi o tym,że jeździł od długiego czasu jak pajac nic nie da prawnie... ale miejmy nadzieję,że sędziowie mają czas czytać tę wypociny i wezmą to pod uwagę. I oby tylko prokurator nie odpuszczał!
Dorosły facet,a tyle gunwna we łbie i hulajnożka... Przecież to już na starcie wstyd nawet koło tego stać.
Co więcej nawet pozwolę sobie napisac- pedau jak hooj.

Zakazać używania tych nietolerancyjnych pojazdów!
Nie ma w nich miejsca na pedała! To skandal!

Jest jeden taki idiota co hulajnogą jeździ nawet w poprzek skrzyżowania przy galerii Ferio !!!! to jest granda..gdzie są służby?! Monitoring za miliony tego nie widzi?

W kampanii samorządowej kandydat PO sapał ze w Krakowie rynek jest otwarty dla rowerów, w Legnicy nie. Że to wina ex Prezydenta, że jak to, rynek zamknięty dla rowerów. I co teraz powie? Że to dobrze że zamknięty czy źle że zamknięty?

Idę z córką i z dziećmi często widywałem idiotę który pędził 50 km na godzinę po rynku. Szkoda tylko, że patrol policji i straży miejskiej nie widać. Może nowy prezydent coś z tym zrobi, miejmy nadzieję

Dopust Luiza napisał(a):
> Jest jeden taki idiota co hulajnogą jeździ nawet w poprzek skrzyżowania
> przy galerii Ferio !!!! to jest granda..gdzie są służby?! Monitoring za
> miliony tego nie widzi?

Pani "Doust" Luizo :D :V
Odp. na Pani pytanie jest tylko jedna: w pi$dzie awruk!

Kierując się czystą logika: monitoring nic nie da. Nagra się taki El'Pajaco, który jedzie i co z tego? Jak go zidentyfikujesz? By musieli za nim wysłać pogoń ale chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wyśle służb za pajacem na hulajnodze, który złamał przepis drogowy... .

Druga sprawa albo ta sama: wychodzi na to,że należy obstawić każde skrzyżowanie służbami. Ok ,a ile jest tych skrzyżowań w mieście? 1000? Skąd ty weźmiesz i twoja logika tyle ludzi? I jaki to ma sens. ? Służby to ludzie, a wykroczenia mają charakter losowy. Jeśli się na takie natkną fartem to pewnie by zadziałali. Ale właśnie każde skrzyżowanie nie jest obstawione więc zostaje losowość jednej i drugiej str.
Pani jest taka du7na czy nie wie jak świat działa? Logiki w szkole nie było.
Wystarczy w życiu przeczytać coś więcej niż gazetkę z biedry i menu w kebabie wtedy załącza się skrypt w mózgu zwany logika.

Gość napisał(a):
> Nie wiadomo, z jaką prędkością jechała rowerzystka, a z jaką człowiek na
> hulajnodze.
> Hulajnogą, zgodnie z przepisami, można sie poruszać z maksymalną prędkością
> 20 km/h.
> Jeżeli chodzi o kobietę, to podejrzewam, że ona szybko nie jechała. Ale
> wiedząc jak kobiety jeżdżą samochodami, można przypuszczać, że podobnie -
> bez rozglądania się wokół swojej głowy - jechała przez Rynek. Stąd
> zderzenie.
> Ludzie na hulajnogach zwykle się rozglądają, ale pędzą - zwłaszcza w
> parku po ścieżce rowerowej - z bardzo dużymi prędkościami i dobrze by było,
> żeby policja zaczęła mierzyć ich prędkość i karać po jej przekroczeniu.

Nawet jak hulajnogarz będzie się rozglądać to nic mu to nie pomoże jak będzie zapier..... 50+km/h po chodniku/deptaku bo nie wyhamuje. A takich szajbusów mijam czasami idąc CHODNIKIEM!

niektórzy jeżdżący rowerami i hulajnogami stosuja zasade, że jak da rade wjechac do jedzie - Rynek, chodnik , scieżakmi rowerowymi pod prąd... i tak to sie kończy.

Rynek powinien być dla rowerzystów także dostepny, jest sporo miejsca no i więcej miejsc parkingowych dla rowerzystów. Miasto ma być przyjazne wszystkim.
A szaleńcom mówimy NIE!

Po obejrzeniu filmu widać, że całkowitą winę za zderzenie ponosi szaleniec gazujący na hulajnodze i nie zwracający uwagi na to, czy ktoś z prawej jedzie, czy idzie.
Kobieta jechała wolno i ostrożnie. Myślę, że nie spodziewała się, że ktoś nagle z dużą prędkością rzuci się na nią.

Tak jak inni, wielokrotnie widywałem na czarno ubranego szajbusa zapieprzającego bez wyobraźni na elektrycznej hulajnodze po Rynku i NMP. Aż dziw bierze, że dopiero teraz ktoś został poszkodowany.

Dziwne, że ten facet na hulajnodze nie hamował. Czy dlatego, że za szybko jechał i nie zdążył?

On od dawna tak lata po Lcy a Straż Wiejska nic to samo zaparkowanymi samochodami pry krzyżówkach w całym mieście

Gość napisał(a):
> Dziwne, że ten facet na hulajnodze nie hamował. Czy dlatego, że za szybko
> jechał i nie zdążył?

I któż rozwiąże tę tajemnicę???

Ileż to razy widziałem kolesia jak zapi... między samochodami dobre ponad 50 km/h na ŻIIAWP. Gnał w pełnym kasku i wyprzedzał inne samochody.

Miałem taką sytuację jadąc rano do pracy koleś zapier... między samochodami wyprzedzał. Na sygnalizacji świetlnej na czerwonym ! Cwaniaczek...

Stary napisał(a):
> Po pierwsze
> Jak można być takim onkłym by doprowadzić do zdarzenia jednośladów
> Zarówno rowerzystka jak i gość na hulajnodze zero myślenia
> Po drugie przez takie osoby cała reszta użytkowników rowerów jak i hulajnóg
> będą teraz napiętnowani iscigani jak bandyci
> A wiele osób jeździ do pracy przez rynek bo dróg rowerowych jak na
> lekarstwo i do tego krótkie nagle kończące się odcinki
> Wiem bo sam jeżdżę
> Może najpierw należało by zadbać o coraz większą grupą ekologiczne
> poruszających się po mieście i zapewnić im bezpieczne drogi a dopiero wtedy
> ścigać wariatów
> Tu ukłon w kierunku nowego prezydenta
> Pole do popisu co potrafi

Rozumiesz tłuczku kartoflany, że jest zakaz jazdy rowerem przez Rynek? Jeśli muszą przemieścić się przez Rynek, niech zdejmą d..ę z roweru i prowadzą rower aż do miejsca , gdzie można jeździć. Nieroby ze steaży miejskiej powinni wziąć się za robotę. Piesi są terroryzowani na wąskich chodnikach przez rowerzystów, którzy powinni jechać jezdnią i ostanio przez ludzi na hulajnigach. Kilka lat temu w Krakowie facet na hulajnodze zabił dziecko.

Tłuczkiem kartoflanym jesteś ty sam
Bo nie rozumiesz swym małym móżdżkiem że czasy się zmieniają i będzie coraz więcej w miastach rowerów i hulajnóg i trzeba miasta dostosowywać do nowych czasów ,a nie wszystkiego zakazywać
Gdyby nasi przodkowie myśleli twoim kategoriami dalej byśmy jeździli zaprzęgami konnymi ,bo auta były szatańskimi czarami

A gdzie jest ten słynny monitoring i ta tzw. Straż miejska??? Tam ciągle jeżdżą rowerami, hulajnogami czy deskami a reakcji służb nie ma.

Bo jak zaczną reagować to będziesz tu płakać że się czepiają niewinnych ludzi którzy nikomu nic nie robią i traktują jak przestępców a obok tam pija i tam nie idą etc.

Znowu widziałem leszcza w czarnym crossowym kasku na czarnej hulajnodze zasuwającego po NMP. Przynajmniej można było się pośmiać, bo sierota się wypierdzieliła jak mu gołąb wlazł w drogę i gwałtowne hamowanie spowodowało, że hulajnoga prawie fikołka do przodu zrobiła. Ale niestety tych zapowiedzianych wzmocnionych patroli nigdzie nie widziałem.