Facebookowa grupa "Patologia w LSM" nie musi zmieniać swojej nazwy. Nie zostaną też usunięte wpisy, które negatywnie oceniają działania prezesa Szynalskiego. Sąd oddalił powództwo LSM i uznał, że Agnieszka Wójciak działała zgodnie z prawem. Ponadto LSM będzie musiał zapłacić 4337 złotych kosztów procesowych.
W wyroku sąd oddalił powództwo Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Ponadto, sąd zasądził od strony powodowej na rzecz pozwanej Agnieszki Wójciak zwrot kosztów procesowych w wysokości 4 337 złotych. Pieniądze te zostaną zapłacone przez Legnicką Spółdzielnię Mieszkaniową. Dochodzi więc do paradoksalnej sytuacji, gdy strona, która sprawę wygrała pośrednio musi uiścić zasądzoną kwotę, ponieważ Agnieszka Wójciak jest mieszkańcem nieruchomości zarządzanej przez LSM.
Decyzja sądu oznacza, że pozwana Agnieszka Wójciak nie tylko nie musi spełniać żądań Spółdzielni, ale również otrzyma od niej odszkodowanie pokrywające koszty związane z postępowaniem sądowym.
Zamknięta grupa „Patologia w LSM” istnieje od czerwca 2020 roku i liczy ponad 2200 internautów. Na jej łamach mieszkańcy LSM komentują wszelkiego rodzaju działania władz.
Anonimowy Gość11:00, 19.06.2024
Buchachachacha nawet Sąd wie, że to jest patologia.
I co z tym dalej...?
Anonimowy Gość12:00, 19.06.2024
pani Agnieszka zasłużona dla Legnicy!
Anonimowy Gość12:00, 19.06.2024
To kto wybiera prezesa, nie mieszkańcy?
Anonimowy Gość12:00, 19.06.2024
prezesa wybierają upoważnienia do głosowania, nikt nie wie czy legalnie zdobyte, ktoś przyjdzie z 50 i nabije... a wieeelu mieszkańców nie jest nawet członkami LSM
Anonimowy Gość12:00, 19.06.2024
Kto jest radcą prawnym lsm ?
Anonimowy Gość12:00, 19.06.2024
Zgodnie ze Statutem LSM Prezesa Zarządu wybiera Rada Nadzorcza. W Walnym Zgromadzeniu uczestniczą tylko członkowie spółdzielni, co oznacza, że nie wystarczy być mieszkańcem spółdzielni (nie wszyscy są członkami LSM), żeby w nim wziąć udział. Jeśli członek spółdzielni ma taką wolę, to może dać pełnomocnictwo np. swojemu sąsiadowi, żeby ten mógł w jego imieniu uczestniczyć w WZ. Na Walnym nie wybiera się prezesa, ale głosuje nad absolutorium, które jest swego rodzaju wyrażeniem opinii na temat działalności danej osoby. Nieudzielenie absolutorium nie oznacza jednak, że zwalnia się prezesa, bo ten jest zatrudniony na umowę o pracę. A w przypadku LSM Prezes Zarządu jest jeszcze radnym miejskim i rozwiązanie z nim umowy o pracę wymaga zgody Rady Miejskiej.
Jeśli jest się członkiem spółdzielni, to wypada zapoznać się z ustawami i statutem. Autor tego artykułu jest członkiem Rady Nadzorczej LSM i mógłby jako człowiek mediów zająć się doinformowaniem członków spółdzielni w zakresie ich praw i obowiązków.
Anonimowy Gość12:00, 19.06.2024
Brawo Agnieszka
Patologia musi przejść resocjalizację
Niech na walnym nie dostaną absolutorium i niech się tam zmieni to co już dawno należało zmienić
Anonimowy Gość01:00, 19.06.2024
Szynalski oddaj 4000zł to są nasze pieniądze!!!
Anonimowy Gość01:00, 19.06.2024
Akurat ogłosili podwyżki czynszu wyjdą na swoje.
Anonimowy Gość02:00, 19.06.2024
No fajnie sie bawicie w szturchanie i marnotrawienie jakichkolwiek kwot. ja od Spoldzielni nie moge sie o jedna rzecz doprosic od 11 lat bo jak zwykle ni ema pieniazkow, a tu na fiu bzdziu i owszem... . Pokrzyczane pokrzyczane i Uj z tego w sumie.
Swoją droga zamknac w pisdu ten relikt dom kultury dla kilku osob z kopernika i sie pieniadze znajda na modernizacje.
Anonimowy Gość02:00, 19.06.2024
Żeby jeszcze lokatorzy chodzili na walne zgromadzenie
Anonimowy Gość05:00, 19.06.2024
aaa napisał(a):
> No fajnie sie bawicie w szturchanie i marnotrawienie jakichkolwiek kwot. ja
> od Spoldzielni nie moge sie o jedna rzecz doprosic od 11 lat bo jak zwykle
> ni ema pieniazkow, a tu na fiu bzdziu i owszem... . Pokrzyczane pokrzyczane
> i Uj z tego w sumie.
> Swoją droga zamknac w pisdu ten relikt dom kultury dla kilku osob z
> kopernika i sie pieniadze znajda na modernizacje.
Zgloscie przed walnym zgromadzeniem projekt uchwaly, ze spoldzielnia nie prowadzi dzialalnosci spoleczno-wychowawczej (kulturalno-oswiatowej). Potrzeba po prostu w tej materii zmienic statut. NAJWAZNIEJSZY JEST STATUT KTORY MODELUJA CZLONKOWIE (W GRANICACH PRAWA - LUZ JEST DOSC DUZY - KAZDA SPOLDZIELNIA TO SAMORZADNE ZRZESZENIE, DLATEGO OGRANY ROBIA CO CHCA - ZACZNIJCIE I WY NA WALNYM ROBIC CO CHCECIE).
Od razu odpadnie Wam (czlonkom) oplata na dom kultury, co miesiac zaoszczedzicie. W skali roku juz cos bedzie. Domy kultury spoldzielniane to przezytek (kosztochlonne etaty, utrzymanie budynkow itd.).
Jesli chcesz "zamknac w pisdu ten relikt" to mozna to zrobic na walnym zgromadzeniu rowniez odpowiednia uchwala (potrzebne sa dwa zgromadzenia). Podejmijcie uchwale ze likwidujecie spoldzienie, poniewaz w rzeczywistosci nie sluzy jej czlonkom. WSZYSTKO ZALEZY OD WAS. JESZCZE NA TYM ZAROBICIE - ZE SPRZEDAZY MAJATKU SPOLDZIELNI, KTORY BEDZIE DO PODZIALU MIEDZY WAS.
Najwazniejsze jest walne zgromadzenie - nim mozna wymodelowac - w granicach prawa - praktycznie wszystko (ale trzeba chodzic). Mozecie podjac uchwale o ilosci czlonkow zarzadu (mozna zmniejszyc do 2 np.), czlonkow rady nadzorczej (mozecie miec np. 5), o dostepie do dokumentow, o wysokosci zarobkow czlonkow organow (ograniczyc je - np. rada nadzorcza sprawuje swoje funkcje spolecznie, a ew. wynagrodzenie ustala sie w statucie - mozecie ustalic ze nie wiecej niz 1000 zl/ m-c bez wzgledu na ilosc posiedzen rady). Boli Was wynagrodzenie w prezesa, ktore jest jak policzek dla mieszkancow - wpiszcie do statutu, ze prezes nie moze zarabiac wiecej niz 100 000 zl rocznie (ze wszystkimi dodatkami, nagrodami, premiami). W ten sposob przestanie Wam grac na nosie.
Najwazniejsze sa uchwaly rady i zarzadu - tam szukajcie przyczyn Waszego wyzysku. Te uchwaly czesto sa sprzeczne z prawem (a wiec niewazne), ale nikt nie zna ich tresci, nie wie ze sa sprzeczne - i sobie tak pozostaja w obiegu, stanowiac przyczynek Waszej niedoli.
WSZYSTKO JEST W REKACH CZLONKOW, PRZY CZYM WIADOMO, ZE ZARZAD, RADA RZUCAJA KLODY - ROWNIEZ PRZEZ SWOICH KLAKIEROW - TYM SIE NIE MA CO PRZEJMOWAC!
Pozdrawiam z Piekar i gratuluje.
Anonimowy Gość05:00, 19.06.2024
Szkoda, że nie mms takiej grupy w Spółdzielni mieszkaniowej Piekary. Tam to dopiero jest prawdziwa patologia...
Anonimowy Gość05:00, 19.06.2024
Grupa/ forum czy cos w tym stylu bedzie i na Piekarach.
Przede wszystkim mieszkancy powinni wyodrebniac swoje lokale ("wykup" od spoldzielni). Od tego trzeba zaczac. Wykupienie lokalu to nie tylko mozliwosc jego sprzedazy - to takze szereg innych uprawnien, ktorych spoldzielnie nie szanuja, i o ktorych od nich sie oczywiscie nie dowiecie.
Spoldzielnie b. czesto dzialaja wbrew prawu - z pokrzywdzeniem mieszkancow. Jest tak dlatego, ze brak jest dostepu do dokumentacji, jest to czasochlonne i kosztochlonne, rzucane sa klody pod nogi.
Pod pretekstem sprzatania klatki schodowej na Waszej krwawicy pasie sie okreslona liczba osob z koleczka wzajemnej adoracji (rada, zarzad, zaprzyjaznione firemki). To Wy jestescie spoldzielnia + majatek spoldzielni, ktory to Wy, za Wasze pieniadze wybudowaliscie. Waska grupa uwlaszczyla sie na tym + nakladaja na Was oplaty za praktycznie nic (wyplacaja sobie potezne wynagrodzenia, premie, nagrody).
Prosty przyklad - tyczy sie to Piekar i prawdopodobnie i LSM:
Art. 29 ustawy o wlasnosci lokali (fragment), stanowi, ze:
Art. 29. 1. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany prowadzić dla każdej nieruchomości wspólnej, określoną przez wspólnotę mieszkaniową, ewidencję pozaksięgową kosztów zarządu nieruchomością wspólną oraz zaliczek uiszczanych na pokrycie tych kosztów, a także rozliczeń z innych tytułów na rzecz nieruchomości wspólnej.
1a. Okresem rozliczeniowym wspólnoty mieszkaniowej jest rok kalendarzowy.
Ten przepis ma zastosowanie do spoldzielnie mieszkaniowych - maja rozliczac przed mieszkancami koszty nieruchomosci wspolnej (to jest klatki schodowej, w duzym uproszczeniu) na koniec kazdego roku (ile na sprzatanie, ile na przeglady, ile na remonty, ile na deratyzacje etc.).
NIE ROBIA TEGO I NIGDY NIE ROBILI (obowiazek bodajze od 7 lat). Wysylaja na koniec roku karteczke, ze chceli 5000 zl, a zaplaciles 4900 zl - i masz 100 zl niedoplaty. TO KPINA.
Powinni pokazac przed mieszkancami danegobudynku na co poszlo te 5000 zl od mieszkania - nie robia tego. To nie sa spoldzienie w rozumieniu ustawy. To spolki nastawione na zysk, gdzie jedynymi klientami sa ich udzialowcy (czlonkowie), a dzialanosc bezwynikowa sprowadza sie do zawyzania kosztow. TAK - JEST TO PATOLOGIA A MIESZKANCY TO WYZYSKIWANI NIEWOLNICY.
NAJWAZNIEJSZA JEST RADA NADZORCZA NA CO DZIEN (POZA TYM WALNE ZGROMADZENIE). RADA MOZE W KAZDEJ CHWILI ODWOLAC ZARZAD. JESLI MASZ KOGOS W RADZIE I ON KRYJE ZARZAD OD LAT - TO PO CO NA NIEGO GLOSUJESZ NP. W WYBORACH SAMORZADOWYCH ALBO DRUGI RAZ DO RADY? KTOS BYL W RADZIE - NIE POLEPSZYLO CI SIE - FORA ZE DWORA - LIZANIE ZARZADOWI NIECH USKUTECZNIA POZA POSIEDZENIAMI RADY.
Anonimowy Gość06:00, 19.06.2024
Gdyby Wójciak dostała wyrok, to zapłaciłaby sama Wójciakowa i nie tylko koszty procesowe. Pewnie pojawiła by się dodatkowo grzywna albo nawiązka. Przegrała LSM, to kasę wyłożą spółdzielcy, w tym Wójciakowa. Prezesowi to dynda, bo nie jest członkiem LSM.
Anonimowy Gość07:00, 19.06.2024
Jan Szynalski, oświadczenie majątkowe za 2023r.:
Wynagrodzenie za pracę Legnickiej spółdzielni mieszkaniowej: 325 516,88 zł (27 tysięcy/mc),
emerytura: 52 552,83 zł,
dieta radnego: 32 209,56 zł,
dieta za pracę w komisji MKRPA: 1534,08 zł,
nagroda Jubileuszowa za 50 lat pracy: 109 986 zł
Źródło:
https://um.bip.legnica.eu/download/107/ ... nalski.pdf
Anonimowy Gość07:00, 19.06.2024
Wpiszcie sobie do statutu 2 czlonkow zarzadu, 5 rady nadzorczej, wymagania dla kandydatow do rady, wysokosc zarobkow w radzie, wysokosc zarobkow w zarzadzie, otwartosc co do dostepu dla dokumentacji dla czlonkow (mozliwosc przegladania, fotografowania itd. jasno okreslone w statucie), ze nie prowadzicie domow kultury i inne - wszystko to co Was boli. OD RAZU ZAPLACICIE MNIEJ.
Do tego potrzeba odpowiedniej uchwaly na walnym zgromadzeniu. Wystarczy to przeglosowac i tyle. ALE TRZEBA POJSC I ZAGLOSOWAC I BYC WYTRWALYM. JAK NIE MACIE SILY TO ZROBCIE JEDNA UCHWALE - O LIKWIDACJI SPOLDZIELNI - TO WSZYSTKO PRZEWIDUJE PRAWO, WY TYLKO Z TEGO KORZYSTACIE -> SPOLDZIELNIA TO WY I MOZECIE Z NIA ZROBIC CO CHCECIE JAKO CZLONKOWIE (UDZIALOWCY). ZARZAD I RADA TEORETYCZNIE PELNIA WZGLEDEM WAS ROLE PODDANCZA - WYKONAWCZA, ALE JAK JEST KAZDY WIDZI.
PODSTAWA TO WYKUP MIESZKAN I UCZESTNICTWO W WALNYM ZGROMADZENIU I ZGLASZANIE WLASNYCH UCHWAL, WLASNYCH POMYSLOW.
Anonimowy Gość09:00, 19.06.2024
aaa napisał(a):
> No fajnie sie bawicie w szturchanie i marnotrawienie jakichkolwiek kwot. ja
> od Spoldzielni nie moge sie o jedna rzecz doprosic od 11 lat bo jak zwykle
> ni ema pieniazkow, a tu na fiu bzdziu i owszem... . Pokrzyczane pokrzyczane
> i Uj z tego w sumie.
> Swoją droga zamknac w pisdu ten relikt dom kultury dla kilku osob z
> kopernika i sie pieniadze znajda na modernizacje.
dokladnie w punkt! z tym, ze nie jeden dom kultury a dwa, w sytuacji gdy miasto posiada swoje takowe osrodki, tak wiec spoldzielcze do likwidacji!
Anonimowy Gość09:00, 19.06.2024
inna sprawa to brak mozliwosci renegocjacji umowy ze spoldzielnia - w momencie nabycia mieszkania mieszkaniec staje sie "czlonkiem" spoldzielni dopoki sie nie przeprowadzi, zas o podwyzkach i zmianach czynszu jest sie powiadamianym przez skrzynke pocztowa, niezaleznie czy sie z nimi zgadza oraz czy kwoty te sa zasadne (a nie sa!).
Umowe ze spoldzielnia powinno sie podpisywac raz na rok osobiscie lub cala klatka (ewentualnie blokiem). Wtedy troche zarzad zastanowilby sie nad soba zamiast "wyborow" raz na kilka lat niczym do rady miasta! co to za polityka, te spoldzielnie??
Anonimowy Gość10:00, 19.06.2024
Wysokosc oplat mozesz kwestionowac na drodze sadowej.
Dowod zasadnosci zmiany oplat spoczywa na spoldzielni.
Ogolnie rzecz biorac to co Wam wrzucaja do skrzynek jest sprzeczne z prawem, np. na Piekarach. Ludzie na Piekarach sa od wielu lat wprowadzani w blad co do wysokosci naleznosci jakie maja uiszczac do spoldzielni. Zobaczcie sobie do aktow notarialnych jakie macie powierzchnie uzytkowe lokali - a ile Wam spoldzielnia podaje w tych karteczkach co wrzucaja do skrzynek. To ze masz na karteczce mniej metrow oznaczac moze, ze masz nadplate w spoldzielni - ale oni Ci tego nie powiedza, czekaja tylko az sie przedawnia roszczenia. Wszystko odbywa sie po cichu, wszelkie nieprawidlowosci sa zamiatane pod dywan - wie tylko pare osob.
POROWNAJCIE ILOSC METROW OGOLNEJ POWIERZCHNI UZYTKOWEJ WASZEGO LOKALU NA KARTCE ZE SPOLDZIELNI Z AKTEM NOTARIALNYM - NA 100% SIE NIE ZGADZA
Trzeba rozmawiac ze soba i sluchac tych, co znaja przepisy - tylko "przepisami" z nimi wygrasz, gadanie i narzekanie nic nie da - oni to znaja od 40 lat, i ciagle robia swoje - udaja, ze deszcz pada. Cale warstwy kierownikow, zastepcow, dublujace sie kompetenecje, premie kwartalne, nagrody roczne, jubileuszowki, premie za to juz co w ramach etatu powinno byc robione - dlatego placicie takie kosmiczne stawki.
Jezeli nie bedziecie rozmawiac to oni beda na Was pasozytowac caly czas - na Waszych dzieciach, wnukach itd. Na Piekarach wystarczy zeby 150 osob przyszlo na walne zgromadzenie. Wystarczy przejac rade nadzorcza - i robisz co chcesz w spoldzielni, ustawiasz ja tak, jak dzialac powinna, od razu ze 40% do zwolnienia po zmiane struktury organizacyjnej - dzis nie ma problemu ze znalezieniem pracy, przeciez tam tacy fachowcy pracuja, wiec w czym problem?
Anonimowy Gość10:00, 19.06.2024
Na Koperniku dobrze że jest orlik
Anonimowy Gość10:00, 19.06.2024
Zobaczcie remont wiezowca Wierzynskiego 20.
Na ten remont na 99% nie wyrazilo zgody 100% wspolwlascicieli budynku (to jest tych, ktorzy wykupili lokale).
Umowa na ten remont - co najmniej w pewnym zakresie - jest niewazna. Przebudowa, nadbudowa itp. prace wymagaja zgody wszystkich wspolwlascicieli nieruchomosci - na 99% nikt sie ich o to nie pytal. Wetkneli mieszkancom ten remont na sile, wg pomyslu spoldzielni, kosztowalo to pewnie krocie - teraz ci mieszkancy beda to splacac, ale nikt sie ich nie pytal czy chca. Na tym polega jeden z walow. Zadluzyc fundusz bloku i uwalic mieszkancow - niech placa.
Zobaczmy rade nadzorcza SM Piekary - ktora jedynie rzekomo nadzoruje i kontroluje dzialalnosc tej spoldzielni:
1.Boroń Hanna Z-ca Przewodniczącego Rady Nadzorczej, Członek Komisji GZMHiU
2.Gargaś Mirosław Członek Komisji GZMHiU
3.Gregorczuk Paweł Sekretarz Rady Nadzorczej, Przewodniczący Komisji Rewizyjnej
4.Janusz Wiesław Sekretarz Komisji GZMHiU
5.Rabiej Zbigniew Sekretarz Komisji Rewizyjnej
6.Rogalski Zbigniew Z-ca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej
7.Rudewicz Władysława Przewodnicząca Rady Nadzorczej, Członek Komisji Rewizyjnej
8.Rygiel Grażyna Członek Komisji Rewizyjnej
9.Walczak Bożena Członek Komisji GZMHiU
10.Zejler Andrzej Przewodniczący Komisji GZMHiU
11.Żabicki Piotr Z-ca Przewodniczącego Komisji GZMHiU
Ich kontrola i nadzor to fikcja, znajomosc prawa spoldzielczego i mieszkaniowego - praktycznie zerowa (widac to po bezprawnych dzialaniach spoldzielni). To wszystko to sciema - jedynie kasa, ktora placicie praktycznie za nic jest prawdziwa. Posiedzenie ww. panstwa (np. 1 w miesiacu) to koszt ok. 32 000 zl - efektem jest dopisanie jednego zdania w regulaminie. Czujecie ten odlot? 32 000 zl (ok. 3000 zl/ glowe za 1 h w miesiacu) - a kompetencje do nadzoru i kontroli spoldzielni zadne (co widac po dzialaniach spoldzielni - oni tylko kryja bezprawie zarzadu i mu przyklaskuja).
Anonimowy Gość10:00, 19.06.2024
qwerty napisał(a):
> aaa napisał(a):
> > No fajnie sie bawicie w szturchanie i marnotrawienie jakichkolwiek kwot. ja
> > od Spoldzielni nie moge sie o jedna rzecz doprosic od 11 lat bo jak zwykle
> > ni ema pieniazkow, a tu na fiu bzdziu i owszem... . Pokrzyczane pokrzyczane
> > i Uj z tego w sumie.
> > Swoją droga zamknac w pisdu ten relikt dom kultury dla kilku osob z
> > kopernika i sie pieniadze znajda na modernizacje.
>
> dokladnie w punkt! z tym, ze nie jeden dom kultury a dwa, w sytuacji gdy miasto
> posiada swoje takowe osrodki, tak wiec spoldzielcze do likwidacji!
Wpiszcie w statucie ze spoldzielnia nie prowadzi dzialalnosci spoleczno-wychowawczej. I juz po spoldzielczych domach kultury - a w Waszych kieszeniach wiecej pieniedzy. Dzialalnosc kulturalno-oswiatowa spoldzielni to przezytek - praktycznie nikt z tego nie korzysta, stosunek kosztow do korzysci jest za wysokizeby takie cos utrzymywac.
Anonimowy Gość10:00, 19.06.2024
Podpowiadam co do domow kultury:
Prawo spoldzielcze, art. 1 par. 2: Spółdzielnia może prowadzić działalność społeczną i oświatowo-kulturalną na rzecz swoich członków i ich środowiska.
MOZE - to nie znaczy, ze musi. Jak sie pozbyc kosztow domu kultury?
1. Znajdujesz w statucie zapis, ze spoldzielnia prowadzi działalność społeczną i oświatowo-kulturalną.
2. Na walne zgromadzenie zglaszacie projekt uchwaly dot. zmiany w statucie (ww. zapis), ze *nie* prowadzi ww. dzialalnosci (zmiana ww. przepisu).
3. Przeglosowujecie wprowadzenie ww. zapisu.
4. Od momentu wpisania zmiany w statucie w sadzie juz nie musicie oplacac domu kultury - bo go nie ma :).
Tak mozna zrobic wiele rzeczy - trzeba znac przepisy i chodzic na walne zgromadzenia oraz zglaszac projekty wlasnych uchwal. Ja osobiscie jestem za likwidacja spoldzielni mieszkaniowych i to rekomenduje wszystkim czlonkom - tych podmiotow nie da sie sterowac, dzialalnosc ich jest szkodliwa dla mieszkancow (oplaty nierynkowe, zawyzone, notoryczne lamanie prawa, brak poszanowania praw wlascicieli mieszkan) - jak mawial klasyk "nie da sie zreformowac i trzeba zamknac". :)
PIERWSZE CO - WYKUPUJCIE MIESZKANIA I CHODZCIE NA WALNE ZGROMADZENIA + WLASNE PROJEKTY UCHWAL
Anonimowy Gość11:00, 19.06.2024
Prezio z własnej kieszeni powinien za to zapłacić. Jako członek LSM nie zgadzam się na inne rozwiązanie.
Anonimowy Gość08:00, 20.06.2024
Gosc napisał(a):
> Prezio z własnej kieszeni powinien za to zapłacić. Jako członek LSM nie
> zgadzam się na inne rozwiązanie.
Ty to możesz się nie zgadzać z telewizorem. Kogo obchodzi na co się zgadzasz a na co nie.
Anonimowy Gość02:00, 22.06.2024
kiedys (w czasach wydawaloby sie odleglych), sasiedzi miedzy soba nie tylko spierali sie na laweczkach, ale i zbierali podpisy w najrozniejszych sprawach, czesto calkiem drobnych. nastepnie wybierano tzw. delegacje, ktora wybierala sie do wladz spoldzielni, przedstawiala sprawe i pokazywala ile osob na pismie to popiera. tak bylo kiedys, ale ludzie wtedy mieli nature spolecznikow
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Parkowanie po nowemu? Jakie jest Wasze zdanie?
Co to znaczy "moje miejsce" ? Czy na osiedlu są prywatne miejsca ?🤣🤣
Czytelnik
00:21, 2025-05-16
Amerykanie zainwestują w Jaworze 5 miliardów?
Co to za firma jak nie płaci
Anty gmbh
23:45, 2025-05-15
Nowy obowiązek dla właścicieli budynków
Uśmiechać się poliniaki, szeroko!
Jbć
23:27, 2025-05-15
Amerykanie zainwestują w Jaworze 5 miliardów?
Kolejny obóz pracy od zgniłego zachodu. Polską firmę się gnoi podatkami, przepisami, nakazami, zakazami a zagraniczne pajace mają wszystko jak na dłoni. Grunt że poliniak się cieszy jak okupant go łoi bez spluty w doope.
Żenada
23:19, 2025-05-15