„Wychowany w duchu miłości Ojczyzny i pracy dla Niej. Żołnierz Września 1939 i podziemnej Armii Krajowej, społecznik, nauczyciel i wychowawca. Wpajał uczniom patriotyzm i dumę z bycia Polakiem” – napisano na tablicy upamiętniającej Władysława Obertańca, repatrianta i pierwszego powojennego nauczyciela w powiecie legnickim, kierownika Publicznej Szkoły Powszechnej w Bieniowicach. W środę, 23 października, w obecności parlamentarzystów, władz samorządowych, nauczycieli i społeczności uczniowskiej odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą temu wielce zasłużonemu człowiekowi oświaty.
Na uroczystości zjawili się także potomkowie Władysława Obertańca.
Dziadka pamiętam, jak przez mgłę. Właściwie w kolorach czarno-białych. Pamiętam, jak odwiedzał nas w Legnicy i jak uprawiał ogródek oraz pszczoły w Jasieniu pod Lubskiem. Byłem chyba za mały, żeby mógł mnie czegoś uczyć; raczej się nami opiekował. Dziś, kiedy go wspominam, to dostrzegam temperament i styl działania mojego ojca, co pomaga mi wyobrazić sobie, jaką pracę mógł dziadek wykonać. To napawa mnie dumą i wiem, że tutaj również robił dobrą robotę, potrafił zjednać społeczność wokół celów, które uważał za słuszne. Na pewno były to przemyślane i mądre cele – wspominał dziadka Szymon Obertaniec,
Historię pierwszego nauczyciela i organizatora oświaty w Bieniowicach przypomniała Janina Mazur, Wicestarosta Powiatu Legnickiego oraz była nauczycielka i dyrektorka Szkoły Podstawowej w Bieniowicach.
Na dole były klasy, w których odbywała się nauka, a na górze mieszkał nauczyciel i kierownik szkoły Władysław Obertaniec, wyjątkowy osadnik i pionier, który natychmiast przystąpił do organizowania nauki. To on zainicjował naukę Krakowiaka, różnorodne przedstawienia, w tym jasełka. Mam satysfakcję, że blisko 80 lat później w szkole nadal są organizowane krakowiaki, jasełka i różne działania patriotyczne. Widzimy, jak ważne jest to, że ktoś to zaczął i zaszczepił te tradycje, które kolejni kierownicy i dyrektorzy szkół kontynuują po dzień dzisiejszy. Dlatego uważam, że trzeba utrwalić pamięć o tym wspaniałym człowieku dla obecnych i przyszłych pokoleń – powiedziała Janina Mazur.
Wicestarosta Mazur dodała, że Starostwo Powiatowe w Legnicy realizuje projekt mający na celu utrwalanie tożsamości kresowej. Obejmuje on m.in. ratowanie cmentarzy polskich na Kresach Wschodnich, ogłoszenie konkursu literackiego „Pamiętnik pokoleń” oraz upamiętnianie pionierów, takich jak Władysław Obertaniec, Maria Krzyworączka-Obertaniec i ks. Stanisław Sadowski.
Stary Pysio..13:24, 24.10.2024
Żenada roku- stawiać tablicę KIEROWNIKOWI??? Niby za co, że w Bieniowicach, a Stara ze starostwa wydaje naszą kasę żeby przypodobać się staremu pisioro.. Obesrańcowi- SKANDAL!! 13:24, 24.10.2024
Yyiihhjfty13:55, 24.10.2024
Tobie nikt nie postawi tablicy pamiątkowej bo jesteś za g.... 13:55, 24.10.2024
Robert16:01, 24.10.2024
Super 16:01, 24.10.2024
Skandal 18:19, 24.10.2024
Bandyta 18:19, 24.10.2024
Mieszkaniec11:18, 25.10.2024
Jakbyście byli tacy prawi jak na tych zdjęciach to zrobili byście porządek w Spalonej a nie zamiatali krzywdę Polaków pod dywan. Dużo wam brakuje do dawnego potomka, co niektórzy powinni leżeć krzyżem i to za mało. 11:18, 25.10.2024
Do budy i waruj!13:36, 24.10.2024
1 3
Coś się, ciulu, ci nie podoba?? Tobie z kieszeni tą kasę zabrała?? To stul i do roboty! A SKANDAL to twoja stara! 13:36, 24.10.2024
Szewc17:45, 24.10.2024
2 0
Stary Pysio ma rację! Babcia Samborska z własnej kasy tablicy nie ufundowała. Jeśli wydała na to choć złotówkę z pieniędzy publicznych (a na bank wydała nie jedną - np. jazda służbowym autem na ten pożal się Boże capstrzyk) to są to pieniądze, które z większym pożytkiem można było wydać choćby na Dom Dziecka w Golance. Jeśli Władysław Obertaniec faktycznie był człowiekiem myślącym i z zasadami, to teraz musiałoby mu być bardzo *%#)!& że synalek załatwił mu taki "prestiż". 17:45, 24.10.2024