„Mozolny, twardy i trudny jest nasz wielorybniczy znój. Lecz nie przestraszy nas sztormów ryk i nie zlęknie groza burz. Dziś powrotnym kursem...” wpłynęli do portu Kunice Mechanicy Szanty.
W Kunicach są już kolejny raz i nie da się ukryć, że są ulubieńcami kunickiej publiczności, która podryguje rytmicznie w takt ich utworów.[FOTORELACJA]15827[/FOTORELACJA]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz