Zamknij

Odszedł Stanisław Jasiński, kolejny wielki pedagog

12:34, 18.11.2023 Aktualizacja: 13:07, 24.09.2024
Skomentuj

W piątek 17 listopada w wieku 82 lat zmarł Stanisław Jasiński, emerytowany nauczyciel praktycznej nauki zawodu w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Legnicy. Ostatnie pożegnanie odbędzie się w środę 22 listopada o godzinie 14:00 w kościele w Krotoszycach.

Prywatnie mąż, ojciec i dziadek i wielki pasjonat pszczelarstwa, zawodowo nauczyciel zawodu w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Legnicy, gdzie wykształcił wielkie grono elektryków w Legnicy i miejscowościach ościennych.

W legnickim „Energetyku” uczył trudnego zawodu elektryka od 1965 do 1991 roku. Swym doświadczenia także w czasie emerytury dzielił się z uczniami ZSEM.

Na emeryturze poświęcił się swojej wielkiej pasji, jaką było pszczelarstwo.

Stanisław Jasiński odszedł w wieku 82 lat w piątek 17 listopada. Ostatnie pożegnanie odbędzie się w środę 22 listopada w kościele w Krotoszycach o godzinie 14:00. Msza pogrzebowa i odprowadzenie na miejsce wiecznego spoczynku odbędzie się o godzinie 14:30.

 

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Co za nowomowa "odszedł". Zmarł!!!

03:00, 18.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Wyrazy najgłębszego wspólczucia dla rodziny.
To był prawy człowiek i doskonały nauczyciel.

04:00, 18.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Co za nowomowa "odszedł". Zmarł!!![/quote]
Ale tyyy ciemny , przenośni nie kojarzysz

04:00, 18.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Klechy mówią "odszedł do domu ojca". To dopiero nowomowa do kwadratu.

05:00, 18.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gredo"][quote="Gość"]Co za nowomowa "odszedł". Zmarł!!![/quote]
Ale tyyy ciemny , przenośni nie kojarzysz[/quote]
Nie kojarzę bo jestem ciemny.

05:00, 18.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Z krótkiego praktycznego epizodu, utkwiła mi w pamięci jego twarz.
Mało który instruktor w porąbanym "Energetyku" dał się lubić ale
pan Stanisław budził we mnie dobre uczucia, swoim niewzruszalnym
spokojem i sympatią do ludzi. Taki charakter oddaje zresztą zdjęcie.
Fuchy z nim na mieście, to była czysta odtrutka na warsztatowy syf
i brak ciepłej wody w kranach po robocie.

05:00, 18.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Co za nowomowa "odszedł". Zmarł!!![/quote]

Ja o swoim tacie też mówię odszedł, odszedł od nas, a nie umarł od nas, brzmi spokojniej. A Ty se rób co chcesz i nie neguj czyjegoś określenia ogólnie stosowanego. To nie jest artykuł " Ojczyzna Polszczyzna" Wystarczy napisać dobre słowo o dobrym człowieku.

06:00, 18.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="glimp"][quote="Gość"]Co za nowomowa "odszedł". Zmarł!!![/quote]

Ja o swoim tacie też mówię odszedł, odszedł od nas, a nie umarł od nas, brzmi spokojniej. A Ty se rób co chcesz i nie neguj czyjegoś określenia ogólnie stosowanego. To nie jest artykuł " Ojczyzna Polszczyzna" Wystarczy napisać dobre słowo o dobrym człowieku.[/quote]

"Odszedł" to dobre słowo o człowieku a "zmarł" to złe. Brawo!

07:00, 18.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Ale gdzie jest napisane że jedno określenie dobre drugie złe

07:00, 18.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%