Studentki i studenci pielęgniarstwa Wyższej Szkoły Medycznej mają już za sobą uroczystość czepkowania i ślubowania. Uroczystość zbiegła się z ogólnopolską konferencją naukowo-szkoleniową „Pielęgniarka i położna wobec wyzwań współczesnego świata”.
Konferencja wpisała się w obchody Międzynarodowego Dnia Pielęgniarki. Z tej okazji wszystkim pielęgniarkom dedykowany był koncert zespołu instrumentalnego uczniów Zespołu Szkół Muzycznych w Legnicy pod kierunkiem nauczycieli Pawła Stuczyńskiego i Renaty Piskórz.
Pierwszą, bardzo ważną częścią wydarzenia była uroczystość czepkowania, podczas której dwadzieścia siedem studentek odebrało białe czepki z czarnym paskiem, a dwóch studentów metalową miniaturkę czepka. Zanim to się stało zapłonęła lampka dla Florence Nightingale, angielskiej pielęgniarce uważanej za twórczynię nowoczesnego pielęgniarstwa. Dzięki tej symbolice stworzono wspólną przestrzeni łączącą młodsze i starsze pokolenia pielęgniarek.
Po hymnie pielęgniarskim uczestnicy wysłuchali referatu wprowadzającego zatytułowanego „Powrót do tradycji – historia czepkowania w Polsce od 1911 roku”, który przedstawiła Elżbieta Piekarz, pielęgniarka oddziałowa oddziału internistycznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, a jednocześnie studentka pielęgniarstwa w WSM. W swoim wystąpieniu podkreśliła, że powrót do tradycji czepkowania choć może wydawać się nieuzasadniony, jednak ma swój głęboki sens. Ceremonie zawodowe oraz związane z nimi symbole, takie jak czepek i mundur pielęgniarski, lampka Florence Nightingale, hymn pielęgniarski, wprowadzone do procesu edukacji zawodowej są zasadne, ponieważ nawiązują do historii zawodu, kształtują identyfikację z zawodem, podkreślają humanistyczny i społeczny charakter pielęgniarstwa. Posługiwanie się symbolami pozwala na umocnienie zaufania, jakim społeczeństwo darzy pielęgniarki. Następnie Ewa Barczykowska, prorektor ds. pielęgniarstwa, założyła czepki studentkom oraz przypięła znaczki w postaci czepków studentom, a Anna Zalewska, dziekan wydziału pielęgniarstwa, wręczyła studentom okolicznościowe gratulacje. Tym samym do grona zawodowego pielęgniarek i pielęgniarzy symbolicznie dołączyli studenci studiów pielęgniarskich drugiego stopnia, którzy nie otrzymali czepków wraz z uzyskaniem tytułu licencjata pielęgniarstwa. Akt ten został dopełniony złożeniem ślubowania.
Uroczystość zakończyła prezentacja przygotowana pod kierunkiem Iwony Bejster „Pielęgniarstwo wczoraj a dziś”. Małgorzata Małuszak i Ewa Kobiałkowska, studentki WSM z pasją i profesjonalizmem zestawiły przeszłość i teraźniejszość praktyki pielęgniarskiej – przedstawiły zabiegi pielęgniarskie z użyciem sprzętu medycznego, którym posługiwały się pielęgniarki w przeszłości i z którego korzystają obecnie.
Następnie odbyły się dwie sesje naukowe: „Człowiek, jego zdrowie i styl życia priorytetem dla pielęgniarek i położnych” oraz „Pacjent a relacja terapeutyczna i profesjonalizm w opiece pielęgniarskiej”. Konferencja miała charakter interdyscyplinarny, jej uczestnikami były zarówno pielęgniarki i studenci kierunku pielęgniarstwo, a także nauczyciele akademiccy i lekarze. Ogólnie wzięło w niej udział 84 uczestników. Każdej sesji towarzyszyło duże zainteresowanie i znakomita atmosfera, pomimo bardzo intensywnego planu zajęć nawet w godzinach popołudniowych sala wykładowa była wypełniona słuchaczami.[FOTORELACJA]15581[/FOTORELACJA]
Anonimowy Gość12:00, 23.05.2019
Podziwiam pielęgniarki ciężko pracujące i zarabiające małe pieniądze w porównaniu np. z zarobkami szpitalnego kapelana, który nic nie robi i dużo dostaje.
Do tego praca pielęgniarki jest niebezpieczna.
Dzisiaj pojawiła się informacja, że we Wrocławiu nożownik zadał pielęgniarce 3 ciosy w plecy. Na szczęście został złapany.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... oxNewsLink
Rowerzysta potrącony przy ulicy Grabskiego
To trudny wyjazd z parkingu i mury ograniczające widoczność, dodatkowo nie ma żadnych luster sferycznych pozwalających kierowcy obserwować ruch na chodniku. Pojazd musi wyjechać całym przodem żeby kierowca mógł zobaczyć chodnik (jak na zdjęciu). Z kolei rowerzysta może jechać po chodniku tam gdzie nie ma drogi dla rowerów, a na jezdni prędkość dopuszczalna jest ustalona powyżej 30 km/h, ale rowerzysta jest zobowiązany jechać z prędkością zbliżoną do ruchu pieszego. Osobiście też nie przyjąłbym mandatu i czekał na orzeczenie sądu.
Kierowiec
22:56, 2025-08-07
Jest wykonawca przebudowy zaplecza hali sportowej
Cóż szkodzi obiecać...
rozbawiony
22:35, 2025-08-07
Miedź zagra ze Śląskiem w meczu przyjaź
Dyżurny hejter Miedzi już sam ze sobą hejtuje. Ciężki przypadek psychiatryczny.
Fhjj
21:48, 2025-08-07
PKO BP ostrzega przed fałszywymi e-mailami
Wszyscy wiemy że to banderowskie scierwa
Tuugbvn
21:45, 2025-08-07