Zamknij
Ważne

Zmarł Stanisław Lorenc, wybitny pedagog i matematyk

13:08, 23.04.2020
Skomentuj

21 kwietnia odszedł Stanisław Lorenc, nauczyciel, wychowawca młodzieży, legenda I Liceum Ogólnokształcącego. W piątek o godzinie 13:00 odbędzie się pogrzeb pedagoga.

Stanisław Lorenc urodził się na 3 listopada 1938 roku na Kresach Wschodnich w Żelechowie, w województwie lwowskim. W 1957 roku wraz z rodzicami przybył do Polski jako repatriant. W 1964 roku ukończył Studium Nauczycielskie we Wrocławiu na kierunku matematyka z fizyką. W 1969 roku uzyskał tytuł magistra matematyki na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.

Swoją karierę zawodową rozpoczął 1 września 1959 roku w Szkole Podstawowej w Budziszowie Wielkim, gdzie pracował do 31 sierpnia 1960 roku. Następnie 1 września tego roku rozpoczął prace w Szkole Podstawowej w Gniewomierzu, gdzie pracował przez rok. Kolejnym etapem jego zawodowej ścieżki była praca w Szkole Podstawowej w Pątnowie Legnickim, gdzie pracował od 1 września 1961 roku do 31 sierpnia 1969 roku. Ostatnim etapem jego kariery była praca w I Liceum Ogólnokształcącym. Wiedzę z zakresu matematyki i fizyki wpajał uczniom liceum od 1 września 1969 roku do 31 sierpnia 1999 roku. We wrześniu 1990 roku przeszedł na emeryturę nadal jednak pracował w niepełnym wymiarze godzin jako matematyk w I LO.

Stanisław Lorenc w 1980 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi W latach 1983 i 1988 r. otrzymał nagrodę Kuratora Oświaty i Wychowania
w Legnicy.

Pogrzeb odbędzie się w piątek 24 kwietnia o godzinie 13:00 na Cmentarzu Komunalnym w Legnicy przy ulicy Wrocławskiej.

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(22)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Portal"]21 kwietnia odszedł Stanisław Lorenc, nauczyciel, wychowawca młodzieży, legenda I Liceum Ogólnokształcącego. W piątek o godzinie 13:00 odbędzie się pogrzeb pedagoga. [url]//edukacja.lca.pl/legnica,news,79521,Zmarl_Stanislaw_Lorenc_wybitny_pedagog_i_matematyk_.html[/url][/quote]
Nauczył nas matematyki, a niektórzy ją dzięki Profesorowi pokochali -IVa 1979.

02:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Do konca zycia bede pamietal odliczanie kazdej minuty do konca godziny lekcyjnej.Zniszczone zycie w liceum.

04:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Wielka strata. Wspaniały pedagog, fachowiec w każdym calu. Dla najbliższych wyrazy głębokiego współczucia

05:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Dzięki niemu, przez pierwszy rok studiując na kierunku Matematyka (uniwersytet wrocławski) nie musiałam się uczyć za dużo. Wszystko już umiałam z jego lekcji w liceum :)

06:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

W latach 80-tych było dwóch najlepszych, Rzecki i Lorenc. Mnie w II LO uczył Rzepecki, dziękuję panie profesorze

07:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

przepraszam za błąd - Rzepecki

07:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Nigdy nie przepadałam za matematyką, może miałam złych pedagogów. Pan profesor Lorenc przez dwa miesiące na korepetycjach przygotował mnie do egzaminu do Akademii Ekonomicznej, oczywiście zdałam. Dziękuję Panie Profesorze.

07:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

wyrazy współczucia dla rodziny od sąsiada i ucznia.
Pan Stanisław na zawsze pozostanie w pamięci jako godny "sługa" królowej nauk, z perspektywy lat mogę powiedzieć że matematyka była moim ulubionym przedmiotem
pokój jego duszy

09:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Prof Stanisław Lorenc uczył mnie matematyki i był moim wychowawcą.To dzięki niemu matma była dla mnie łatwa i nieskomplikowana.Wiele razy w dorosłym życiu wspominam jego powiedzenia i maksymy życiowe.Jedno z moich ulubionych powiedzonek to..."kto żle robi ten dwa razy robi"...w mojej głowie jest mnóstwo wspaniałych wdpomnien.Prof Lorenc był dla mnie jedną z ważniejszych Osób ktora wpłynęła na to kim jestem teraz.Składam wyrazy współczucia rodzinie Profesora.RIP

10:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Stanislaw Lorenc bezwzgledny gosc wszyscy rozpływają się jaki to on nie był super, niestety jako nauczyciel bezwzględny i ....zrobiłem zadanie na 6 A on kaxal mi usiąść nie dam Ci szóstki bo nie tym sposobem zrobiłeś. Na maturze opierał się 5 godziny o mój stół patrząc na mnie ...nigdy tego nie zapomnę...mimo wszystko Panie Lorenc wieczny odpoczynek racz dac mu Panie.......

11:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Pan Stanisław Lorenc uczył nas logicznego myślenia.Matematyka jest najbliższa prawdzie w objaśnianiu świata i tego trzeba się trzymać, szczególnie w dzisiejszych czasach. Powiedzonka? Na dwoje babka wróżyła oraz: "wszystko trzeba robić dobrze za pierwszym razem"...

11:00, 23.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="I LICEUM"]Stanislaw Lorenc bezwzgledny gosc wszyscy rozpływają się jaki to on nie był super, niestety jako nauczyciel bezwzględny i ....zrobiłem zadanie na 6 A on kaxal mi usiąść nie dam Ci szóstki bo nie tym sposobem zrobiłeś. Na maturze opierał się 5 godziny o mój stół patrząc na mnie ...nigdy tego nie zapomnę...mimo wszystko Panie Lorenc wieczny odpoczynek racz dac mu Panie.......[/quote]

Na maturze siedziałem w pierwszej ławce za mną usiadła koleżanka która miała masę ściąg jak zobaczyła zadania w bek bo nic jej ściągi nie dały ale obydwoje zdaliśmy choć matmy nie lubiłem nigdy. Profesor Lorenc uczył mnie 4 lata i zapamiętam go do końca życia tak jak może jeszcze 5 nauczycieli z LO. Wydawał się bardzo stanowczy i wymagający. Ale w sumie to był pozory. Daliśmy radę. Nie które jego zachowania były zabawne ale nie śmieszne tylko takie anegdotyczne. Potrafił np.w trakcie lekcji zapatrzeć się na widok za okna. i mogło to trwać długo.


Po maturze na pierwszym roku AE miałem matmę z wariatem do tego alkoholikiem.
To była zdecydowana różnica. Wtedy doceniłem Pana Profesora Lorenca .

.przez niego odpadło masę ludzi po pierwszym roku
na pisemnym kontrolowało nas 4 osoby nikt nie miał szansy na nic
jak wyglądał egzamin ustny no cóż nasz "nauczyciel" egzaminował z kolegą umówili się że on wszystkich oblewa kolega wszystkich puszcza
Wiedza , sposób rozwiązania kompletnie się nie liczył

08:00, 24.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

A to zdjęcie to chyba pomyłkowo?

08:00, 24.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Profesor - Legenda. Zmienił życie b.wielu ludzi. Wymagający, pracowity i konsekwentny nauczyciel. Surowy, ale po latach, większość uczniów (i tych słabszych i wybitnych) przyznaje, że dzięki Niemu matematyka na studiach była łatwa do przyswojenia, że zawdzięczają mu ogromny rozwój. W klasach matematycznych potrafił realizować zaawansowane zagadnienia (geometria aksjomatyczna - same dowody, równania różniczkowe). Potrafił notować nietypowe rozwiązania uczniów do wykorzystania w pracy - widzieliśmy w tym pokorę wobec Królowej Nauk i staranność pedagoga.
W Stanie Wojennym, gdy rozważano usunięcie ze szkoły zatrzymanego przez milicję maturzysty, stwierdził "raczej powinniśmy wystosować list pochwalny i wstawić się za nim". To wymagało wtedy dużej odwagi i bycia Przyzwoitym Człowiekiem.
Cześć Jego Pamięci. Wyrazy współczucia i szacunku dla Rodziny.

11:00, 24.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarduKMarduK

0 0

"We wrześniu 1990 roku przeszedł na emeryturę nadal jednak pracował w niepełnym wymiarze godzin jako matematyk w I LO."

Dlaczego ten Pan przeszedł na emeryturę w wieku 52 lat, i to w dodatku w 1990 roku?? Czyżby ubecki pomiot?

Jaką trzeba mieć spierd*loną psychikę, żeby lubić matematykę... Chociaż może ja miałem kiepskich ludzi, którzy udawali nauczycieli i matematyka zniszczyła mnie psychicznie..

11:00, 24.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Ubeckie pomioty rządzą od 6lat, dzięki takim wyborcom

11:00, 24.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="MarduK"]"We wrześniu 1990 roku przeszedł na emeryturę nadal jednak pracował w niepełnym wymiarze godzin jako matematyk w I LO."

Dlaczego ten Pan przeszedł na emeryturę w wieku 52 lat, i to w dodatku w 1990 roku?? Czyżby ubecki pomiot?

Jaką trzeba mieć *****loną psychikę, żeby lubić matematykę... Chociaż może ja miałem kiepskich ludzi, którzy udawali nauczycieli i matematyka zniszczyła mnie psychicznie..[/quote]
Nie szkaluj ludzi. Najpierw poszukaj, poczytaj, pomyśl i jeszcze raz pomyśl... Pan St. Lorenc pracę pedagogiczną rozpoczął w 1959 r. W 1990 r. legitymował się trzydziestoletnim stażem pracy. W tym czasie nauczyciele mogli przechodzić NA ZASŁUŻONĄ emeryturę właśnie po trzydziestu latach pracy. Tak właśnie uczynił Pan St. Lorenc. czyli nie "ubecki pomiot" jak insynuujesz tylko jako uczciwie, ciężko pracujący NAUCZYCIEL.

12:00, 24.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Wyjątkowy nauczyciel i mój wychowawca. Najlepszy matematyk jakiego miałam zaszczyt spotkać na swojej drodze. Dzięki niemu matematyka była moim ulubionym przedmiotem. Nigdy nie zapomnę Jego logicznie uzasadnionych wskazówek życiowych. Jego powiedzenia pamięta chyba każdy z Jego uczniów. Dziękuję, na zawsze pozostanie Pan w mojej pamięci. Rodzinie Profesora składam wyrazy głębokiego żalu i współczucia.

04:00, 24.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

O zmarłych dobrze lub wcale - więc nic nie napiszę...

01:00, 21.08.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Wspaniały nauczyciel, wymagający, wychowawca, wykształcił wielu olimpijczyków-matematyków. Chciałem się spotkać, by przeprosić. Nie zdążyłem. Niech spoczywa w pokoju.

01:00, 03.01.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

On byl srogi i wymagajacy ale prawdopodobnie dzieki niemu lubilem matematyke. Teraz zyje w Kanadzie ale do konca szkoly sredniej bylem repetytorem dla moich dwoch synow uzywajac jego filozofii do matematyki. Synowie nie tylko osiagneli akademiczny sukces ale (bardziej wazne) ja zarobilem ich pelny szacunek za znajomosc matematyki. Dziekuje profesorze. Wszyscy ktorzy cie krytykoja nie powinni pchac sie w twoja zone logiki i wychowania. One more time thank you BOSS.
Jerzy Michniewicz

07:00, 22.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

On byl srogi i wymagajacy ale prawdopodobnie dzieki niemu lubilem matematyke. Teraz zyje w Kanadzie ale do konca szkoly sredniej bylem repetytorem dla moich dwoch synow uzywajac jego filozofii do matematyki. Synowie nie tylko osiagneli akademiczny sukces ale (bardziej wazne) ja zarobilem ich pelny szacunek za znajomosc matematyki. Dziekuje profesorze. Wszyscy ktorzy cie krytykoja nie powinni pchac sie w twoja zone logiki i wychowania. One more time thank you BOSS.
Jerzy Michniewicz

07:00, 22.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%