Po latach sporów i dyskusji Ministerstwo Infrastruktury w końcu ugięło się pod argumentami samorządowców. Zamiast rozbudowywać obecną A4, postawiono na nowy ślad. Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego, potwierdził w rozmowie z „Gazetą Wrocławską”, że ministerstwo uznało dotychczasowy plan za pozbawiony sensu.
Chcemy poprowadzić A4 w nowym śladzie, tak, by minimalizować wpływ na środowisko i mieszkańców. Nie mówimy tu o rewolucji, ale o wykorzystaniu istniejących rozwiązań, które pozwolą wypracować kompromis. To proces, który potrwa, ale korzyści będą odczuwalne dla całego regionu – powiedział w rozmowie z Gazetą Wrocławską Paweł Gancarz.
Nowa trasa ma ominąć Wrocław od południa, przebiegając przez Kobierzyce i Gniechowice, by połączyć się z obecną A4 za Kątami Wrocławskimi. Zgodnie z nowym planem autostrada ominie Wrocław od południa, prowadząc przez okolice Kobierzyc i Gniechowic. Następnie połączy się z obecnym przebiegiem A4 za Kątami Wrocławskimi. To oznacza, że ruch tranzytowy zostanie przeniesiony na nową nitkę, a dotychczasowa autostrada na tym odcinku stanie się drogą lokalną.
Przypomnijmy. Spór o A4 trwał latami. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad od początku stała na stanowisku, że rozbudowa obecnej trasy to najlepsze rozwiązanie. Samorządy i mieszkańcy mieli jednak inne zdanie. Zwolennicy nowej trasy od lat przekonywali, że rozbudowa starej A4 to tylko półśrodek. Dziś okazuje się, że ich głos został wysłuchany.
Nowa nitka A4 będzie miała trzy pasy ruchu w każdym kierunku oraz pas awaryjny. Trasa zostanie zaprojektowana na maksymalną prędkość 120 km/h, co ma zapewnić płynność ruchu i zwiększyć bezpieczeństwo.
GDDKiA zakończyła już analizy i przygotowuje podsumowanie projektu. Kolejnym krokiem jest uzyskanie decyzji środowiskowej, co otworzy drogę do rozpoczęcia prac budowlanych. Optymistyczne prognozy mówią o zakończeniu inwestycji do 2030 roku, ale wiele zależy od procedur administracyjnych i finansowania.
Równolegle z budową nowej A4 planowana jest także droga ekspresowa S5, która połączy Wrocław z Bolkowem. Prace nad jej przebiegiem będą dostosowane do nowej autostrady, co ma stworzyć spójny system transportowy dla całego regionu.
bez sensu19:25, 02.02.2025
max 120 km/godz
to oznacza że dalej nie będzie to autostrada tylko droga ekspresowa z ograniczeniem prędkości
z definicji
autostrada może być tylko nowa czyli wybudowana od podstaw
cała reszta czyli po modernizacji nigdy nie dostanie pozwolenia na pozbycie się ograniczeń prędkości.
Straszne ale oni dalej ida w zaparte. Raz przyoszczędzili i teraz wydadzą wiele razy wiecej by to poprawić . Za chwile ktoś orzeknie że to bubel i należy wszystko rozebrać i wybudować od podstaw.
chcemy płacić więcej19:26, 02.02.2025
Tylko niech nie zapomną postawić autostradomaty do poboru opłat od wszystkich użytkowników tego odcinka
ale będzie cyrk19:31, 02.02.2025
Niech sobie fachowcy od projektów pomyślą nad problemem samochodów elektrycznych. Te autka mają mniejszy zasięg i może sie tak zdążyć że dziesiątkom samochodom elektrycznym zabraknie energii i będą zajmować pasy awaryjne. Jak dostarczyć im prądu ... w wiadrach ?
tak tak 19:44, 02.02.2025
Powstanie idealne miejsce by fotoradary kasowały tysiące kierowców każdego dnia. Jak kierowca zobaczy 3 pasy to na pewno :) będzie pędził z nakazaną spacerową prędkością 120 km/godz. Fotki będą cykane ku zadowoleniu właścicieli fotoradarów.
??10:03, 03.02.2025
Kilka kilometrów po nowym śladzie, a reszta bez zmian. Myślałem, że będzie inaczej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
" BĘDZIE PAN ZADOWOLONY ... !!! "