Legnica otrzymała pierwszy elektryczny autobus. To krok ku ekologicznemu transportowi

Niewarto kupować nowych autobusów dla tego legnickiego plebsu.

Oni kupili te autobusy bo na nie dostali dofinansowanie prawie 100 procent . Chętniej by kupili spalinowe z takim samym dofinansowanie , ale nie było takiej możliwości i się wybrzydza

Ciekawe rozwiązanie , ekologia po "Legnicku" , nowy "elektryk' rocznik 2024 , a obok 'Neosie" rocznik SIC !! - 1998 , jeden "0" emisyjny , a "Neosie' roczniki 1998 -2001 norma Euro II , "nowoczesność" i "ekologia" ,

Autobus na prąd z węgla, no ekologiczny bardzo.

Tylko nie zapomnijcie opublikować zdjęć jak już baterie się zapalą.

Może najpierw wypadałoby drogi naprawiać bo to co zostawił wypalony to bez komentarza.

Wszystkie kupowane do Legnicy pojazdy powinny mieć napęd 4x4 i wyciągarkę. Te ulice to jakiś żart.

W tej Legnicy to same żeby mieszkają! Co by nie było to zawsze znajdzie się modroglupiec i pisze wypociny. Napisz jeden z drugim co daliście od siebie dla Legnicy że macie jakieś swoje oczekiwania

Zmienił się prezydent, zmieniona została szefowa wydziału propagandy, a pudrowanie rzeczywistości jak za czasów Krzakowskiego. Tak odbieram twierdzenie, że Legnica stawia na nowoczesność i zrównoważony rozwój transportu publicznego, wprowadzając do swojej floty pierwszy elektryczny autobus Urbino 12 electric.Ustawa o elektromobilności narzuciła obowiązek, by w miastach liczących powyżej 50 tys. mieszkańców do 2023 r. co najmniej 10 proc. ich autobusów muszą stanowić pojazdy zeroemisyjne lub napędzane biometanem. A więc co najmniej od dwóch lat w Legnicy powinno być co najmniej sześć elektryków. Chociaż umowę podpisano rok temu, to kiedy przyszedł do Legnicy pierwszy elektryk, to musi stać bezczynnie, bo nie ma stacji ładowania gotowej. Tylko pośmiać się można czytając, że dzięki imponującemu zasięgowi 180 kilometrów na jednym ładowaniu, nowe pojazdy mają zrewolucjonizować lokalną komunikację miejską. Przy takim zasięgu nawet jednej zmiany nie przejedzie elektryk na jednym ładowaniu. Kupaj jest godnym kontynuatorem Krzakowskiego na tym polu.

Ekopier.....ca ciąg dalszy. W Zielonej i Poznaniu już się samozaorali tym elektrościerwem. Zima rozłożyła na łopatki ten cały lewacki eurokołchozowy pomysł.

zobaczą jaki będzie zasięg po trzech latach zimą

Prace przy stacjach ładowania pojazdów na legnickich Piekarach są na ukończeniu i również prezentują się imponująco. Czyli jest opóźnienie w budowaniu wszystkich stacji ładowania, a ten elektryk i pozostałe nie prędko wyjadą na ulice. Jeżdżą i nadal będą jeździć wypożyczone autobusy, 20-letnie autobusy własne i stare rzęchy kupione na niemieckich szrotach.