Tradycyjną mszą świętą dziękczynną za zbiory, w której udział wzięli mieszkańcy i zaproszeni goście rozpoczęło się świętowanie dożynek w gminie Prochowice. Po nabożeństwie przez miasto przeszedł barwny korowód dożynkowy, by dotrzeć do stadionu miejskiego, gdzie burmistrz Alicji Sielickiej i przewodniczącemu Rady Miasta i Gminy starostowie dożynek przekazali bochen chleba z tegorocznych zbiorów. Potem nadszedł czas wspólnej biesiady przy dźwiękach kapel ludowych i w klimatach jak z kart Reymonta.
Prochowice świętowały jak bohaterowie "Chłopów" Reymonta. Z barwnym korowodem, w ludowych strojach, z chlebem, który stał się symbolem całorocznego trudu. Dożynki były hołdem dla ziemi, ale też przypomnieniem, że nawet w świecie pełnym inwestycji i zmian wciąż najważniejsze są wdzięczność, radość i wspólne bycie razem. Jak bohaterowie Reymonta na co dzień walczą o dobro swoje, swoich rodzin i swojej małej Ojczyzny, tak i mieszkańcy miasta i gminy Prochowice pokazali, że siła wspólnoty i przywiązanie do tradycji są fundamentem ich codziennego życia.