List motywacyjny to bardzo ważny dokument przy aplikowaniu o pracę. Wprawdzie nie wszyscy pracodawcy go wymagają, jednakże znacząco zwiększa on szanse na uzyskanie zatrudnienia. Musi jednak być dobrze napisany. W tym celu warto unikać najczęściej popełnianych przy jego sporządzaniu błędów.
Dokumenty składane przy aplikacji o pracę świadczą o kandydacie. Chodzi nie tylko o ich treść, ale też sposób zredagowania. Jest ono bardzo ważne w przypadku listu motywacyjnego, czyli dokumentu, który może przeważyć szalę i pomóc w uzyskaniu wymarzonej pracy. Zanim więc zasiądziemy do jego pisania, warto przyjrzeć się najczęściej popełnianym błędom i sposobom na ich uniknięcie. Korzystnie jest też zajrzeć tutaj: list motywacyjny - wzór do pobrania.
Jednym z błędów, jakie są najczęściej popełniane podczas pisania listów motywacyjnych - zwłaszcza tych wysyłanych masowo - jest brak personalizacji. W jego zakres wchodzi niedostosowanie dokumentu do konkretnej oferty pracy i oczekiwań wobec kandydata na dane stanowisko, a także brak zwrotu do konkretnej osoby.
Zdecydowanie więc należy wskazać w liście motywacyjnym, o jakiego pracodawcę i jaką ofertę nam chodzi. Pokażemy w ten sposób, że zależy nam właśnie na tym, a nie innym stanowisku, w tej, a nie innej firmie, co znacząco zwiększy nasze szanse na sukces. Poza tym, zamiast zwrotu: SZANOWNI PAŃSTWO, warto użyć: SZANOWNY PAN JAN KOWALKI, DYREKTOR... (rzecz jasna, należy sprawdzić, kto prowadzi rekrutację). Okażemy w ten sposób szacunek rekruterowi i sprawimy, że nasz łatwiej list przykuje uwagę.
Dokładne informacje na temat pracodawców można znaleźć w ogłoszeniach dostępnych na portalach ogłoszeniowych, takich jak: https://www.praca.pl/.
Najważniejszym celem listu motywacyjnego jest przekonanie pracodawcy, że posiadamy wszystkie cechy potrzebne na danym stanowisku. Nie uda się to, jeśli list będzie bazował na "laniu wody", czyli w tym przypadku powtarzaniu utartych, nic nieznaczących frazesów. Tylko zniechęci to rekrutera.
Aby uniknąć popełnienia tego błędu, należy:
1) uważnie przeczytać ofertę pracy;
2) skupić się na zawartych w niej wymaganiach i potrzebnych kwalifikacjach, następnie zastanowić się, które z nich posiadamy, i w jakim stopniu;
3) uwypuklić swoje mocne strony;
4) jeśli mamy taką możliwość, warto powołać się na konkretne liczny i statystyki, które potwierdzają informacje zawarte w liście motywacyjnym.
Pracodawcy nie dysponują zbyt dużą ilością czasu na rekrutację, toteż dokumenty dostarczane przez kandydatów powinny być treściwe. Napisane zbyt długiego listu motywacyjnego jest błędem - dokument taki może zniechęcić rekrutera i nie zostać uważnie przeczytany.
List motywacyjny powinien więc mieścić się na jednej stronie A4. Należy pominąć ogólniki i kwieciste zwroty, skupiając się na konkretach. W żadnym przypadku nie powinno się powtarzać informacji zawartych w CV.
List motywacyjny pełen błędów ortograficznych i interpunkcyjnych, literówek czy nieczytelnych zdań to poważny błąd, który może zdyskwalifikować kandydata.
Sporządzając ten dokument, trzeba go dokładnie sprawdzić i usunąć wszelkie błędy językowe. Jeśli sami nie czujemy się na siłach, warto skorzystać z pomocy drugiej osoby. Dobrą opcją jest też korzystanie z profesjonalnych kreatorów listów motywacyjnych - takie dokumenty będą nie tylko prawidłowo sporządzone, ale także interesujące dla pracodawcy.
List motywacyjny powinien być sporządzony według określonych reguł (uwaga - mogą być inne w poszczególnych krajach!). Ich nieprzestrzeganie jest błędem formalnym, który może zdyskwalifikować kandydata.
Przed napisaniem dokumentu, trzeba więc sprawdzić, jak powinna wyglądać jego struktura. Pisząc, należy pamiętać o wstępie, rozwinięciu i zakończeniu, jak również o stosowaniu odpowiednich zwrotów grzecznościowych.
Ten bardzo poważny błąd polega najczęściej na podawaniu informacji o nieposiadanych przez siebie umiejętnościach, przypisywaniu sobie sukcesów innych osób czy koloryzowaniu. Pracodawca weryfikuje informacje podawane przez kandydatów, toteż zawarcie nieprawdziwych danych w liście motywacyjnym może skutkować fiaskiem rekrutacji, a jeśli prawda wyjdzie na jaw już po zatrudnieniu - zwolnieniem dyscyplinarnym.
Sposób na uniknięte tego błędu jest bardzo prosty. Trzeba pisać tylko prawdę o swoich kwalifikacjach, doświadczeniu, osiągnięciach i cechach.
Wielu pracodawców z braku czasu tylko pobieżnie przegląda dokumenty rekrutacyjne, w tym list motywacyjny. Z tej przyczyny nieużywanie słów kluczowych jest poważnym błędem, gdyż taki dokument najprawdopodobniej zostanie przeoczony.
Słowa kluczowe dotyczą przede wszystkim informacji o najważniejszych umiejętnościach, koniecznych do pracy na danym stanowisku. ZAWSZE należy je uwypuklać.
Wiele zwrotów i frazesów pojawia się w niemal każdej aplikacji, toteż ich stosowanie należy uznać za błąd. Nafaszerowany nimi list motywacyjny po prostu zgubi się pośród innych niemal identycznych.
Dlatego zamiast zaczynać od nudnego jak flaki z olejem: "W odpowiedzi na Państwa ofertę pracy...", warto na początku listu zamieścić interesującą informację o sobie, swoim doświadczeniu, szczególnych umiejętnościach oraz osiągnięciach. Sporządzony w ciekawy - aczkolwiek oczywiście spełniający wszelkie wymogi formalne - list motywacyjny łatwiej przykuje uwagę rekrutera, wydatnie zwiększając naszą szansę na sukces.
Ogromnie ważną częścią listu motywacyjnego jest nagłówek, zawierający nasze dane kontaktowe, w tym adres e-mail. Dane muszą oczywiście być prawdziwe, ale też podane w sposób profesjonalny. Dlatego zamieszczanie żartobliwego czy szyderczego adresu e-mail jest poważnym błędem.
Aby go uniknąć, najlepiej jest stworzyć swojego profesjonalnego maila. Adres składać się powinien z imienia i nazwiska, a jeśli taka opcja jest już zajęta, warto dodać cyfry bądź znaki specjalne. Pamiętajmy o jego spójności i łatwości do odczytania.
Sporządzanie CV i listu motywacyjnego przy zastosowaniu edytora tekstu na pierwszy rzut oka nie wydaje się błędem. Może się jednak nim okazać. Programy tego typu z reguły zawierają szablony CV i listów motywacyjnych. Nie są one wszakże zbyt interesujące, przez co powstałe z ich pomocą dokumenty nie wyróżnią się spośród setek innych. Mało tego, kandydat korzystający z edytora tekstu ryzykuje, że jego CV i list motywacyjny będą dokładnie takie same, jak u konkurentów.
Zdecydowanie lepszą opcją jest skorzystanie z profesjonalnego kreatora CV. Powstałe w ten sposób dokumenty będą w pełni profesjonalne, można też im nadać indywidualny - acz zgodny z formalnymi wymogami - styl i szatę graficzną. Profesjonalny kreator pomaga skroić dokumenty pod miarę swoją oraz, co najważniejsze, pracodawcy.
Unikanie najczęstszych błędów, popełnianych przy sporządzaniu listu motywacyjnego, wymaga nieco czasu, ale zdecydowanie warto go poświęcić. Dokument ten, prawidłowo napisany, z pewnością pomoże znaleźć wymarzoną pracę.
0 0
Powiedzcie mi jak przekonujecie Janusza z Januszexu do swojej osoby i roboty za stówkę, dwie więcej od minimalnej?? Kto teraz LM wysyła? Wszystko jest/ powinno być w CV.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz