Już od 1 lipca w polskiej ochronie zdrowia szykują się duże zmiany. Do szpitali trafią miliardy złotych – nie tylko na podwyżki, ale też na lepszy dostęp do leczenia.
To największy zastrzyk gotówki w polskiej ochronie zdrowia od lat. Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy do szpitali i innych placówek medycznych trafi blisko 18 miliardów złotych.
Pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na podwyżki wynagrodzeń, poprawę dostępności świadczeń oraz jakości opieki.
Zgodnie z przepisami, od 1 lipca rosną minimalne wynagrodzenia w ochronie zdrowia. Zmiany obejmą m.in. lekarzy, pielęgniarki, farmaceutów, ratowników medycznych, diagnostów czy fizjoterapeutów.
Podwyżki mają objąć zarówno pracowników etatowych, jak i kontraktowych, których w systemie jest coraz więcej.
Minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała, że środki mają trafić m.in. na:
Dodatkowo 249 szpitali powiatowych otrzyma specjalną premię – łącznie 300 mln zł – za przekroczenie limitu świadczeń w 2024 roku.
Zmiany mają poprawić dostępność specjalistów, skrócić czas oczekiwania i wesprzeć lokalne szpitale, które od dawna zmagają się z niedoborami kadrowymi i finansowymi.
W planach jest również wprowadzenie nowych stawek ryczałtowych, które mają zapewnić szpitalom większą stabilność finansową.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz autorstwa freepik
Swetettaera17:20, 25.06.2025
a co z pracownikami nie medycznymi pracującymi i utrzymującymi w sprawności urządzenia, budynki szpitalne czyli miejsca prcy dla lekarzy, piguł ? Dalej będą d ymani i pracować za miskę ryżu z brukwią ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Śruby są, farba świeża, czyli naprawione
Tak krótki tekst, a tyle błędów! Boże...!
KURWA, DO SZKOŁY!
11:08, 2025-06-26
Tylko jedna oferta na centrum przesiadkowe
Od dłuższego czasu widzę, że legnicki dział zamówień publicznych redaguje takie warunki udziału w postępowaniach, że konkurencjność ofert jest zerowa. Niebawem w swz wpiszą, że kierownik budowy musi być siwy z rozmiarem buta i mieszkać w mieście na prawach powiatu, nie bliżej niż 120m od ratusza. I jedyna wina nowego Prezydenta to, że nadal to toleruje bo tradycja koszenia konkurencji trwa od poprzednika.
Wincyj
11:07, 2025-06-26
Śruby są, farba świeża, czyli naprawione
Nikt nowego placu zabaw nie zrobi. Wszystko zniszczone i stare dobrze że chociaż zaczęli naprawiać i remontować.
Byłam wygląda lepiej
10:52, 2025-06-26
Śruby są, farba świeża, czyli naprawione
A kasę ktoś wziął
wujekw
10:35, 2025-06-26