Informatyk z wykształcenia, z zamiłowania kucharz. Sercem Kurd, z wyboru Polak. Od kilkunastu lat mieszka we Wrocławiu, gdzie skończył studia i założył rodzinę. Dwa lata temu związał się również z Legnicą.

Postanowił zrealizować kolejne ze swoich marzeń i założył w Legnicy lokal, w którym często sam gotuje dbając o wytrawne podniebienie legniczan. Jest dumny z tego, co do tej pory osiągnął. Legniczanie polubili Kawę Omara i jego kuchnię. Słynie z najostrzejszego sosu w Legnicy. Jego tostilla i sos czosnkowy również mają swoich wiernych klientów. Jedną z ostatnich propozycji są dania, które mogą jeść osoby stosują dietę Duncana.
- Cyrus Kebab to udane spełnienie moich marzeń, jestem z niego dumny – mówi Kawa Omar, właściciel lokalu. – Wydaje mi się, że jest najbardziej lubianym i odwiedzanym miejscem na legnickim rynku.

Cyrus Kebab zdążył wypracować sobie w ciągu tych lat renomę. Legniczanie polubili kuchnię i sympatycznego właściciela, który często osobiście obsługuje swoich gości.
- Jestem typem człowieka, który mało mówi a dużo robi. Kiedy powoływałem do życia to miejsce, miałem jeden cel, była nim satysfakcja klienta. Chciałem żeby to miejsce miało odpowiednią markę i jestem przekonany, że udało mi się. Ludzie wracają do mnie, bo jedzenie im smakuje. Często dają temu wyraz przez sam fakt, że często wracają, chwalą nasze potrawy. Mamy wielu takich stałych klientów.
Wchodząc do tego małego, urokliwego miejsca ma się wrażenie, że człowiek przenosi się do innego świata, innej kultury. Z głośników sączą się melodyjne orientalne utwory wykonawców, znanych również w Polsce, jak np. Arash.
- Klimat, jaki tu panuje starałem się stworzyć m in. dzięki wystrojowi lokalu – mówi Kawa Omar. – Wystrój jest moim autorskim projektem. Nie ma tu żadnych zapożyczeń z innych miejsc. Włożyłem w ten wystrój, jak we wszystko, co robię kawałek swojej duszy. Nawet te lampy, które tu wiszą są wykonane według mojego projektu. One symbolizują dla mnie pewne wartości i przekonania, podobnie jak nazwa lokalu. Cyrus to nie jest turecka miejscowość, ani żaden wielbiciel kebaba. Cyrus był królem największego imperium Persko – Medyjskiego. Chcę żeby ten lokal królował w Legnicy tak, jak królował kiedyś Cyrus. Mam nadzieję, że tak będzie dzięki naszej wspólnej pracy.

Kawa Omar za punkt honoru stawia sobie najwyższą jakość serwowanych posiłków. Wszystkie przygotowywane są z najlepszych produktów, bo, jak mówi właściciel zadowolenie klientów jest najważniejsze. Specjalnie dla nich stworzył też nową potrawę.
- Nie oszczędzam na klientach – mówi właściciel. – Chcę dać im coś, czego nie zjedzą nigdzie indziej. Udało mi się stworzyć własne danie – tostillę, którego niestety nie opatentowałem. Ale może to i lepiej, bo klienci mogą skosztować tostilli według mojego przepisu również gdzie indziej. Skoro podają ją w innych restauracjach oznacza to, że mój przepis się sprawdził i jest naprawdę doskonały. Oczywiście zapraszam na oryginalną tostillę do mnie.
Konkurs!
Kawa Omar ufundował dla naszych czytelników podwójne zaproszenie na obiad, podczas którego zwycięzcy będą mogli skosztować z Cyrus Menu. Nagrodę rozlosujemy wśród czytelników, którzy odpowiedzą, z czego są zrobione lampy, które stanowią część wystroju lokalu? Na dopowiedzi czekamy do dnia 8 sierpnia br. Przysyłajcie je na adres [email protected], z dopiskiem Cyrus Kebab.